Nie chciałbym stracić takiego szefa służby kontrwywiadu wojskowego - mówi minister obrony Aleksander Szczygło o Antonim Macierewiczu. Ten jednak - niemal na pewno - będzie kandydował do Sejmu.
- Jest rozważana taka kandydatura i zapewne będzie kandydował. To bardzo dobry kandydat – powiedział w niedzielę w Lublinie wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra z PiS. I choć Szczygło zapewnia, że żal by mu było stracić tego współpracownika, wygląda na to, że spełnią się zapowiedzi mediów i Antoni Macierewicz będzie numerem jeden na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Piotrkowie.
- Jak będzie kandydował to zostanie posłem i stracę doskonałego szefa kontrwywiadu wojskowego - mówił dla TVN24 Aleksander Szczygło. A wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra potwierdza: - Jeśli zostanie posłem, to nie będzie pełnił takiej funkcji.
Pojawiają się głosy, że Macierewicz ze względu na dostęp do tajemnicy państwowej nie powinien kandydować. Aleksander Szczygło mówi, że takie obawy są bezzasadne i dodaje, że ustawa o ochronie informacji niejawnych ściśle określa sposób zachowania się osób, które mają czy miały dostęp do niejawnych informacji.
Także według Putry pełnienie przez Macierewicza funkcji szefa służby kontrwywiadu wojskowego nie przeszkadza startowi w wyborach. - Wszyscy w Polsce mają równe prawa. Demokracja to jest taki system, który daje możliwość kandydowania każdemu człowiekowi – mówi.
Według sobotniej "Gazety Wyborczej", Macierewicz ma się znaleźć na pierwszym miejscu piotrkowskiej listy wyborczej. Miałby zająć miejsce po byłym marszałku Sejmu Marku Jurku.
Macierewicz powiedział w sobotę PAP, że nie podjął jeszcze decyzji, czy wystartuje w wyborach parlamentarnych.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24