Listy do Wałęsy "to poziom napisów w toaletach"

W listach zwolennicy byłego prezydenta bronią jego słów o homoseksualistach, które wypowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 w ostatni piątek. Autorzy listów nie przebierają w słowach w ocenie homoseksualistów.

Według Niesiołowskiego listy są prostackie i na poziomie "napisów w toaletach". - Generalnie to sformułowanie (o homoseksualistach - red.) Lecha Wałęsy było niefortunne. Ale ja bym do tego tak dużej wagi nie przywiązywał. Znamy Lecha Wałęsę, on miał bardzo różne powiedzenia - ocenił poseł PO.

I dodał: - To, że mniejszość nie może rządzić większością, to jest prawda. Ale ten atak na Wałęsę, gdzie został przedstawiony jako człowiek nie do końca normalny, jest podły. On wynegocjował porozumienia gdańskie, kierował Solidarnością, zdał znakomity egzamin z patriotyzmu i zdrowego rozsądku. To jest specyficzny styl Wałęsy. Nikt nie neguje jego zasług dla demokracji - powiedział Niesiołowski.

Ocenił też propozycję Ruchu Palikota, który zamierza wystąpić do Sejmu o przyjęcie uchwały wzywającej Lecha Wałęsę do zaprzestania używania takiego języka. - Absurdalna uchwała, będę głosował przeciw, służy Ruchowi Palikota po to, by zaistnieć publicznie. Ten Ruch się kończy politycznie, nie ma żadnego programu, jest jałowy i zbankrutowany politycznie - stwierdził Niesiołowski.

Krytycznie słowa byłego prezydenta oceniła też eurodeputowana SLD Joanna Senyszyn. - To są słowa skandaliczne. Z tym że czego my się spodziewaliśmy po Lechu Wałęsie. On przez cały okres prezydentury mówił wiele skandalicznych rzeczy. Zawsze miał też kłopoty z językiem polskim, z wyrażeniem swoich myśli. Ta wypowiedź jest skandaliczna, bo Lechowi Wałęsie marzą się właśnie takie przedwojenne getta ławkowe. On najchętniej by trzymał osoby LGBT w klatkach i on się tym chwali. Moje ulubione powiedzienie jest takie, że nie należy się dopatrywać złej woli tam, gdzie rzecz można wyjasnić głupotą. Uważam, że jest to wypowiedź skrajnie głupia - powiedziała Senyszyn.

I dodała: - Wałęsa niepotrzebnie obala ten swój mit demokraty, człowieka, który dostał Pokojową Nagrodę Nobla. On podcina gałąź, na której siedzi. Lech Wałęsa jest jaki jest, od lat się nie zmienia i podejmowanie teraz jakichś uchwał, które nie mają żadnej mocy wykonawczej, to jest bicie piany - oceniła.

Autor: mn/tr/k / Źródło: tvn24.pl, TVN24