Petru przegrał w trybie wyborczym z Partią Razem

Antoni Macierewicz komentuje zwycięstwo wyborcze PiS (wypowiedź z 26 października)
Antoni Macierewicz komentuje zwycięstwo wyborcze PiS (wypowiedź z 26 października)
Źródło: tvn24
Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru ma wycofać się z tezy, że jego ugrupowanie ma najwięcej kobiet na pierwszych miejscach list wyborczych - postanowił sąd w sprawie, którą liderowi Nowoczesnej wytoczyła w trybie wyborczym Partia Razem.

Partia Razem pozwała Petru za słowa z wywiadu opublikowanego w zeszły czwartek w "Dzienniku Gazecie Prawnej", w której stwierdził on, że Nowoczesna ma "najwięcej kobiet na jedynkach, choć to nie była celowa polityka". Słowa te znalazły się także na pierwszej stronie gazety jako zapowiedź wywiadu.Z danych PKW wynika, że na 41 okręgów Nowoczesna ma 17 liderek list wyborczych, a Razem 20.

Pełnomocnik Petru wnioskował o umorzenie sprawy

Partia Razem zażądała m.in. zakazu rozpowszechniania nieprawdziwej informacji oraz opublikowania jej sprostowania na łamach "Dziennika Gazety Prawnej". W jego treści Petru miał zdementować podaną w wywiadzie informację oraz przyznać, że "w rzeczywistości najwięcej kobiet ma na jedynkach Partia Razem".Pełnomocnik Petru wnioskował o umorzenie sprawy argumentując, iż lider Nowoczesnej opublikował już przeprosiny i sprostowanie w tej sprawie na oficjalnej stronie swojego komitetu wyborczego oraz na Twitterze.

Sąd przychylił się do wniosku Razem

W środę Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał postanowienie, w którym przychylił się do wniosku Razem zakazując Petru "rozpowszechniania nieprawdziwej informacji" dotyczącej liczby kobiet na "jedynkach" list ugrupowania oraz nakazując opublikowanie sprostowania na pierwszej stronie "Dziennika Gazety Prawnej" w ciągu 48 godzin od uprawomocnienia się postanowienia. Petru ma również ponieść koszty postępowania sądowego.Przewodniczący Nowoczesnej nie będzie natomiast zobligowany - jak wnioskował o to w pozwie pełnomocnik Partii Razem - do poinformowania w swoim sprostowaniu o tym, że to Partia Razem ma najwięcej kobiet na czele swoich list wyborczych. W ocenie sądu sformułowanie takie "w istocie stanowiłoby formę agitacji wyborczej komitetu wyborczego wnioskodawcy".

Petru: sprawa jest wielkim nieporozumieniem

Jak czytamy w uzasadnieniu postanowienia sądu, nie było powodów do umorzenia sprawy, o które wnioskował pełnomocnik Petru, ponieważ "zasadnym jest dokonanie sprostowania w formie, w jakiej sporna informacja została podana do wiadomości jej odbiorców".Ryszard Petru powiedział, że "sprawa z partią Razem jest jednym wielkim nieporozumieniem". - Pomyliliśmy się, przyznaliśmy się do tego już dawno temu, napisaliśmy to między innymi na naszej stronie internetowej. Dziwię się, że Razem poszło z tym do sądu. Co on nakazał, zrealizujemy - powiedział lider Nowoczesnej.

Petru o Partii Razem: utopia, ale bardziej wiarygodni niż Miller i Palikot

Petru o Partii Razem: utopia ale bardziej wiarygodni niż Miller i Palikot

Petru o Partii Razem: utopia, ale bardziej wiarygodni niż Miller i Palikot

Autor: mart/ja / Źródło: PAP

Czytaj także: