- Warunki premiera Kaczyńskiego upokarzają Samoobronę i LPR - powiedział w TVN24 Andrzej Lepper. - W tej sytuacji wcześniejsze wybory byłyby dobrym rozwiązaniem - uważa lider Samoobrony.
- Nie do przyjęcia jest to, że premier nie dał nam prawa do żadnej dyskusji, nie do przyjęcia jest też rezygnacja z komisji śledczej w sprawie akcji CBA - grzmiał Lepper na antenie TVN24.
Lider Samoobrony zapowiedział, że jego partia nie zamierza dostosować się do ultimatum premiera i odpowiedź da nie za tydzień, ale po sejmowych wakacjach. - Jarosław Kaczyński warunki może sobie stawiać swojej partii. Premierem został dzięki głosom koalicjantów - przypomniał Lepper.
Lider Samoobrony ma też pretensje do premiera, że podsumowując rok działalności rządu nie wspomniał nawet o sukcesach resortów obsadzonych przez koalicjantów. - Ja nie chcę, żeby mnie ktoś chwalił nadmiernie, ale przynajmniej zauważył, że ten rząd to nie rząd PiSu, ale koalicyjny - PiSu, LPR i Samoobrony - skarżył się Lepper.
- Samoobrona nigdy nie zgodzi się na całkowite podporządkowanie Prawu i Sprawiedliwości - mówił Lepper w Polskim Radiu. Według lidera Samoobrony warunki przedstawione w liście premiera są nie do przyjęcia i nie mają nic wspólnego z partnerstwem, deklarowanym przez partię rządzącą.
Według mediów te warunki to rezygnacja z komisji ds. CBA (wniosek złożyła PO, politycy LiS nie wykluczyli poparcia), zdyscyplinowane popieranie rządowych ustaw - m.in o reformie finansów publicznych. Koalicjantom - według premiera - nie wolno krytykować postępowania rządu wobec strajkujących lekarzy czy nauczycieli. Pozostałe warunki PiS to: koniec z pobłażliwością wobec osób z zarzutami korupcyjnymi czy obyczajowymi (czytaj seksafera) i koniec z nepotyzmem w obsadzaniu stanowisk.
Lepper odnosząc się do listu zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu, że chce obarczyć Samoobronę odpowiedzialnością z rozpad koalicji i wcześniejsze wybory parlamentarne. Dodał, że w tej sytuacji wcześniejsze wybory byłyby dobrym rozwiązaniem.
Czy zatem należy się spodziewać rozwiązania parlamentu i wyborów na jesieni? Niekoniecznie. Lider Samoobrony zastrzegł, że oficjalną odpowiedź na swój list premier Kaczyński otrzyma dopiero przed pierwszym posiedzeniem Sejmu po przerwie wakacyjnej.
kaw
Źródło: TVN24, PAP, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24