"Leki mają być tańsze, lepsze i dostępne"

Aktualizacja:
Arłukowicz zaproszony przed komisję zdrowia
Arłukowicz zaproszony przed komisję zdrowia
TVN24/PAP, Tomasz Gzell
Arłukowicz zaproszony przed komisję zdrowiaTVN24/PAP, Tomasz Gzell

- Nie jest istotą tej ustawy zaoszczędzenie choćby jednej złotówki dla budżetu – zapewniał Bartosz Arłukowicz podczas posiedzenia komisji zdrowia. Minister zdrowia tłumaczył w Sejmie, że założeniem funkcjonowania nowej ustawy refundacyjnej jest to, aby pieniądze zaoszczędzone w negocjacjach z koncernami farmaceutycznymi były przeznaczane na wciąganie kolejnych środków na listę leków refundowanych. Podczas obrad zarzucił też przewodniczącemu Bolesławowi Piesze (PiS), że ani on ani komisja nie interesowali się nową ustawą.

Arłukowicz zaczął odpowiedzi na pytania komisji zdrowia od uwagi, że jej przewodniczący, były minister zdrowia Bolesław Piecha (PiS), nie interesował się ustawą refundacyjną. Jak mówił, Piecha ani razu nie zwołał posiedzenia komisji w jej sprawie. – Być może stąd braki w wiedzy – podkreślał.

Minister Arłukowicz o refundacji leków przeciw chorobom przewlekłym (TVN24)
Minister Arłukowicz o refundacji leków przeciw chorobom przewlekłym (TVN24)TVN24

- Jestem przekonany, że w stwierdzeniu "mało wiemy" jest pan odosobniony, bo posłowie pisali interpelacje – oceniał. Wymieniał, że do jego resortu wpłynęło 160 interpelacji – 29 dotyczyło kwestii związanych z ustawą refundacyjną, członkowie komisji zdrowia złożyli ich sześć, w tym członkowie PiS – 2.

- Czyli ci, którzy chcieli wiedzieć na bieżąco, to wiedzieli – podsumował.

"Jeśli pan się gdzieś spieszy..."

W trakcie udzielania odpowiedzi na pytania Piechy, gdy przewodniczący próbował przerwać Arłukowiczowi, ten znowu go zaatakował. - Jeśli pan przewodniczący po półtora roku od momentu wejścia w życie tej ustawy postanowił po raz pierwszy zwołać posiedzenie komisji w tej sprawie, to ja zrobię wszystko, aby posłowie zainteresowani tym problemem i Polacy dowiedzieli się wszystkiego, co potrzeba do pełnej wiedzy o tej sprawie w sposób pełny kompetentny i efektywny. Jeśli pan gdzieś się spieszy, jestem przekonany, że posiedzenie może poprowadzić pani poseł Libera-Małecka - stwierdził.

Bartosz Arłukowicz o proteście lekarzy i aptekarzy (TVN24)
Bartosz Arłukowicz o proteście lekarzy i aptekarzy (TVN24)TVN24

"Nie jestem Bruce Wszechmogący"

Piecha, jak powiedział, bardzo żałuje, że dopiero teraz zwołał posiedzenie, a nie półtorej roku temu, ale "wtedy, a nawet rok, czy siedem miesięcy temu Arłukowicz był przeciwko ustawie".

Przypomniał też, że negocjacje trwały zaledwie dwa miesiące (komisja została powołana 13-14 października 2011 roku, a negocjacje rozpoczęły się 4 listopada). – Po wyborach Sejm był odpowiednio o czasie zwołany, komisja zdrowia ukonstytuowała się nie tak dawno i w związku z tym mówienie o jakiś przestrzeniach czasowych wielomiesięcznych, czy rocznych nie ma najmniejszego sensu. Jest po prostu nadużyciem pewnych figur retorycznych – powiedział.

I dodał: - Nawet ja nie jestem Bruce Wszechmogący, żebym mógł zbierać komisję i dyskutować o czymś, co w porządku prawnym nie istnieje.

Ma być więcej pieniędzy

Odpowiadając na pytania przewodniczącego komisji Arłukowicz tłumaczył, że ustawa została napisana w ten sposób, aby po jej wejściu leki były tańsze, a dostęp do nich łatwiejszy.

Mówił, że celem strategicznym negocjacji, jakie prowadzi komisja ekonomiczna pod nadzorem wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka, było stworzenie puli niezbędnych leków w zmniejszonej cenie. Jak zapewniał, to się udało. Natomiast wynegocjowane upusty, które są rzędu 10 proc. zostaną wykorzystane do umieszczenia kolejnych leków na liście refundacyjnej.

Arłukowicz zapewniał, że celem pierwszego etapu negocjacji było stworzenie puli niezbędnych leków w zmniejszonej cenie, która zabezpieczy wszystkich chorych i leczenie wszystkich chorób.

Arlukowicz:tak się zmienia system i tworzy listę/TVN24
Arlukowicz:tak się zmienia system i tworzy listę/TVN24

Rynek ma być przejrzysty i konkurencyjny

Minister podkreślał, że w ustawie zapisano, że NFZ musi przeznaczyć na refundacje leków określoną część swojego budżetu – w tym momencie jest to 17 proc. Jak podkreślał, teraz to ustawa gwarantuje, że wszystkie wynegocjowane upusty wracają po to, by komisja mogła nadal negocjować i wprowadzać na listę nowe leki.

Powtarzał, że negocjacje się nie zakończyły, że będą one jeszcze trwały przez lata.

- Prowadzone negocjacje powodują taki system zachowań, że tworzy się rynek konkurencji wśród koncernów, żeby znaleźć się na takiej liście – zachwalał nowe prawo. Jak podkreślał, jego efekt jest taki, że koncerny obniżają cenę, żeby znaleźć się na takiej liście.

- Istotą ustawy refundacyjnej jest to, aby rynek refundacji leków był bardzo przejrzysty, klarowny i jasny – dodał, podkreślając, że dotyczy to zarówno lekarzy, pacjentów, jak i firm farmaceutycznych.

Konkretne leki, konkretne zmiany/TVN24
Konkretne leki, konkretne zmiany/TVN24TVN24

Negocjacje trwały

Minister odniósł się też do zarzutów, że lista leków musiała być korygowana niespełna tydzień po jej ogłoszeniu. Tłumaczył, że nie mógł ogłosić wpisania tych leków wcześniej, ponieważ w ich sprawie toczyły się jeszcze negocjacje. Jak zapewniał, skończyły się one wtedy, gdy komisja ekonomiczna uznała, że osiągnęła zakładany cel.

Arłukowicz wymieniał, że znalazły się tam leki niezbędne dla cukrzyków, leki podawane po przeszczepach, leki przeciwbólowe podawane chorym na nowotwory i środki wykorzystywane w leczeniu psychiatrycznym.

Na przykładzie pasków do glukometrów przedstawiał filozofię funkcjonowania sytemu refundacji. Jak mówił, intencją umieszczenia ich na liście było, aby dostęp do pasków w zryczałtowanej cenie 3,2 zł mieli chorzy, którym są one potrzebne do życia „jak woda i tlen”. Pozostali będą musieli za nie płacić kilkanaście złotych. Arłukowicz podkreślał, że właśnie w ten sposób postrzega rolę swoją i swojego resortu – by dostęp do leków refundowanych mieli w pierwszej kolejności ci najbardziej potrzebujący.

Minister się nie ugnie

Mimo zapowiedzianej korekty leków, do których dopłaci NFZ, minister zdrowia zapewnił wczoraj, że "nie ugnie się przed nikim" i "zreformuje rynek leków w Polsce". Arłukowicz podkreślił, że obowiązująca od 1 stycznia ustawa refundacyjna wprowadza zasady jasnego dostępu i klarownej polityki wobec koncernów farmaceutycznych i umożliwia prowadzenie negocjacji prowadzących do obniżenia cen leków.

Arłukowicz zapewnił też, że recepty wypisywane do 31 grudnia 2011 r. nie stracą - jak to określił - "swojej wartości merytorycznej" po 1 stycznia, ale będą realizowane na podstawie nowego systemu refundacji. Zaznaczył, że jest on korzystny dla pacjenta. Oświadczył, że recepty z pieczątką: "Refundacja do decyzji NFZ" będą realizowane w aptekach. Wcześniej lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego zdecydowali, że rozpoczną akcję protestacyjną przeciw przepisom ws. recept. Zapowiedzieli, że przestaną określać uprawnienia pacjentów do refundacji leków i od 2 stycznia będą stawiać na receptach pieczątki: "Refundacja leku do decyzji NFZ".

Naczelna Rada Aptekarska nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie realizacji recept z pieczątką: "Refundacja do decyzji NFZ". Aptekarze obawiają się, że po realizacji takich recept mogą zostać obciążeni karami umownymi.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP, Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

Reporter TVN24 Jerzy Korczyński dowiedział się nieoficjalnie, co zarejestrowała kamera monitoringu umieszczona w pobliżu miejsca, gdzie odnaleziono ciało Jacka Jaworka. Według informacji dziennikarza na nagraniu widać, że mężczyzna oddał dwa strzały, jeden z nich okazał się celny. Na ciele zmarłego ma być też widoczne znamię, które Jaworek posiadał.

Oddał dwa strzały, jeden był celny. Nowe fakty w sprawie śmierci Jacka Jaworka

Oddał dwa strzały, jeden był celny. Nowe fakty w sprawie śmierci Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Do Polski płynie gorące powietrze. W niektórych regionach kraju temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza, choć tym razem upały nie potrwają długo. W ciągu najbliższych dni czeka nas również powrót gwałtownych zjawisk.

Uderzenie upału. Razem z nim wrócą burze

Uderzenie upału. Razem z nim wrócą burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pożary w zastraszającym tempie rozprzestrzeniają się w Europie. Zgodnie z danymi Europejskiego Systemu Informacji o Pożarach Lasu, do połowy lipca spłonęło ponad trzykrotnie więcej terenów zielonych, niż wynosi średnia dla tego okresu. Naukowcy ostrzegają, że zagrożenie pożarowe będzie coraz bardziej rosnąć.

Nawet optymistyczne scenariusze przerażają. Zobacz dane z tylko ośmiu dni

Nawet optymistyczne scenariusze przerażają. Zobacz dane z tylko ośmiu dni

Źródło:
EFFIS, EC, El Garroussi et al. (2024), Springer Nature

Na Bielanach kierowca opla wyprzedzał ciężarówkę i z impetem zderzył się z citroenem. - Widziałem, jak ten człowiek wyjechał prosto na mnie - opowiedział o niebezpiecznym zdarzeniu redakcji Kontaktu 24 pan Kacper, kierowca citroena.

"Odbił się od śmieciarki i całą siłą uderzył we mnie"

"Odbił się od śmieciarki i całą siłą uderzył we mnie"

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Internauci oskarżają Billa Gatesa, że finansuje projekt firmy Kodama Systems zakładający masowy wyręb drzew. Tylko że działania tego start-upu w zakresie gospodarki leśnej w USA zostały fałszywie zinterpretowane, co stało się podstawą fake newsa. A powiązanie go z nazwiskiem słynnego filantropa tylko zwiększa zasięgi przekazu. Wyjaśniamy.

Bill Gates chce wycinać i zakopywać drzewa, by zmniejszyć emisję CO2? Nie

Bill Gates chce wycinać i zakopywać drzewa, by zmniejszyć emisję CO2? Nie

Źródło:
Konkret24

Zarzut zabójstwa i znęcania się nad 40-latką usłyszał o rok młodszy mężczyzna. Zakrwawione ciało kobiety znaleziono w mieszkaniu przy ulicy Pabianickiej w Łodzi. Jak informuje prokuratura, 39-latek znęcał się nad swoją ofiarą od czterech lat. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany.

Bił pięściami i kopał po głowie, klatce piersiowej i brzuchu. 40-latka nie żyje

Bił pięściami i kopał po głowie, klatce piersiowej i brzuchu. 40-latka nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna, którego ciało z raną postrzałową głowy odnaleziono w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie) to Jacek Jaworek, dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński. Jaworek był podejrzany o potrójne morderstwo.

Mężczyzna, którego ciało znaleziono z raną postrzałową głowy to Jacek Jaworek

Mężczyzna, którego ciało znaleziono z raną postrzałową głowy to Jacek Jaworek

Źródło:
tvn24.pl

To my zdecydowaliśmy, że po raz kolejny premierem jest Donald Tusk. Stworzyliśmy koalicję, ale to nie znaczy, że nie mamy swojego zdania - mówił wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas Rady Naczelnej PSL. Odnosząc się do różnicy zdań w koalicji rządzącej, stwierdził, że "PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem". - Nie obawiamy ani biskupów, ani lewaków - dodał.

Kosiniak-Kamysz: PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem 

Kosiniak-Kamysz: PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem 

Źródło:
PAP

Sąd obwodowy w Mińsku na Białorusi wydał wyrok śmierci na obywatela Niemiec - przekazał na Telegramie opozycyjny kanał MotolkoPomogi. Skazany to - według mediów - 30-letni Rico Krieger. Jak podała w sobotę białoruska państwowa agencja Belta, dyplomaci obu państw omówili tę kwestię, a Mińsk zaproponował Berlinowi pewne "rozwiązania".

Propozycja "pewnych rozwiązań" w sprawie skazanego na rozstrzelanie Niemca

Propozycja "pewnych rozwiązań" w sprawie skazanego na rozstrzelanie Niemca

Źródło:
PAP, Reuters

Bruce Springsteen, legenda amerykańskiego rocka, dołączył do klubu muzyków, których majątek przekracza miliard dolarów - wynika z szacunków magazynu "Forbes".

Bruce Springsteen dołączył do klubu muzyków miliarderów

Bruce Springsteen dołączył do klubu muzyków miliarderów

Źródło:
PAP

Niedźwiedź zaatakował 63-letniego pasterza owiec, ciężko raniąc go w nogę - poinformował w sobotę portal "digi24.ro". Do zdarzenia doszło w południowych Karpatach w Rumunii.

Atak niedźwiedzia w Karpatach. Pasterz został ciężko ranny w nogę

Atak niedźwiedzia w Karpatach. Pasterz został ciężko ranny w nogę

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, adevarul.ro, news.ro

Dla mnie ta sprawa dzisiaj jest absolutnie nierozstrzygnięta. Jeżeli sąd okręgowy uzna, że immunitet nie chroni Marcina Romanowskiego, to będzie zwrot akcji - mówił w TVN24 Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, odnosząc się do sytuacji byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie PiS. Podkreślał także, że immunitetu "nie można traktować instrumentalnie".

"Sprawa absolutnie nierozstrzygnięta", w której może być "zwrot akcji"

"Sprawa absolutnie nierozstrzygnięta", w której może być "zwrot akcji"

Źródło:
TVN24

Naukowcy z NASA byli oszołomieni, gdy skała, po której przejechał 30 maja łazik Curiosity, pękła, ujawniając coś, czego nigdy wcześniej nie widziano na Czerwonej Planecie: żółte kryształy siarki.

Niespodzianka w marsjańskiej skale. Co odkrył łazik Curiosity?

Niespodzianka w marsjańskiej skale. Co odkrył łazik Curiosity?

Źródło:
NASA, phys.org

Na jeziorze Śniardwy na wysokości wsi Guty (woj. warmińsko-mazurskie) turyści zauważyli ciało mężczyzny. Jak poinformowała policja, to ciało mężczyzny, który był poszukiwany od 16 lipca.

Turyści zauważyli ciało dryfujące na jeziorze

Turyści zauważyli ciało dryfujące na jeziorze

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 w powiecie świebodzińskim doszło w sobotę nad ranem do poważnego wypadku. Bus uderzył w samochód służby drogowej. Rannych zostało dziewięć osób, pięć jest w stanie krytycznym, wśród nich są dzieci. Jak informuje policja, droga w kierunku Świecka została odblokowana.

Po wypadku na A2 stan pięciu osób jest krytyczny, wśród rannych są małe dzieci

Po wypadku na A2 stan pięciu osób jest krytyczny, wśród rannych są małe dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Co roku liczna grupa Polaków planuje wypoczynek za granicą, decydując się na samodzielną organizację podróży. W takich przypadkach samochód staje się ich preferowanym środkiem transportu. Decydując się na taki krok warto pamiętać o ryzykach związanych z podróżowaniem poza granicami Polski. Należy się upewnić, czy polisa ubezpieczeniowa, jaką posiadamy, obejmuje nie tylko nasz cel podróży, ale również kraje, przez które będziemy przejeżdżać.

Samochodem za granicę? O tym trzeba pamiętać

Samochodem za granicę? O tym trzeba pamiętać

Źródło:
tvn24.pl

Zmieniają się centra miast, w górę pną się wieżowce. Mają je Warszawa, Gdańsk, Wrocław i między innymi Szczecin, a teraz dołącza Rzeszów. Tam widok na miasto z 41. piętra można nie tylko podziwiać, ale mieć na własność, bo to najwyższy mieszkalny wieżowiec w kraju. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Chcieli mieć drapacz chmur i mają. Najwyższy mieszkalny wieżowiec w kraju

Chcieli mieć drapacz chmur i mają. Najwyższy mieszkalny wieżowiec w kraju

Źródło:
TVN24

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed spiekotą. Z prognozy wynika, że termometry pokazać mogą w cieniu 33 stopnie, na słońcu zaś temperatura będzie znacznie wyższa.

Pomarańczowe alarmy w 13 województwach

Pomarańczowe alarmy w 13 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Co najmniej 11 osób zginęło w wyniku zawalenia się mostu autostradowego na północnym zachodzie Chin - poinformowały w sobotę chińskie media państwowe. Trwają poszukiwania około 30 zaginionych osób.

Po ulewach zawalił się most. Zginęło kilkanaście osób

Po ulewach zawalił się most. Zginęło kilkanaście osób

Źródło:
PAP, Reuters

Kilkunastu demokratów z Kongresu USA dołączyło w piątek do grona kongresmenów tej partii, wzywających prezydenta Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury do Białego Domu. Biden jednak zapowiada, że zmierzy się z Donaldem Trumpem w listopadowych wyborach.

Nie ustają apele do Bidena. "Musimy zmierzyć się z rzeczywistością"

Nie ustają apele do Bidena. "Musimy zmierzyć się z rzeczywistością"

Źródło:
PAP

Fala upałów nawiedziła Hiszpanię. W andaluzyjskim mieście Écija temperatura przekroczyła w piątek 40 stopni Celsjusza. Ministerstwo Zdrowia w Madrycie apeluje do ludzi, aby pili wodę i chronili się przed słońcem.

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

Źródło:
Reuters

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wstrzymał w obrocie na terenie całego kraju kilka serii leku na receptę o nazwie Konaten. Powodem decyzji jest uzyskanie wyniku poza specyfikacją jakościową.

Kilka serii leku na receptę wstrzymanych w obrocie

Kilka serii leku na receptę wstrzymanych w obrocie

Źródło:
tvn24.pl
Zdrajcy i bohaterowie. Oto zwycięska Hiszpania?

Zdrajcy i bohaterowie. Oto zwycięska Hiszpania?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polska ma fantastyczne plenery, miasta, w których można nagrywać, ale to się po prostu nie opłaca. To jest podstawowy problem, który trzeba rozwiązać, żeby przemysł filmowy zaczął kręcić się na dużo wyższych obrotach - mówił w programie Wstajesz i Weekend Maciej Sojka, producent filmowy, dziennikarz i pierwszy szef TVN24.

"Te limity naprawdę zaciskają pętlę na polskim filmie"

"Te limity naprawdę zaciskają pętlę na polskim filmie"

Źródło:
TVN24

Konieczne jest usunięcie nieuzasadnionych obciążeń dla przedsiębiorców oraz zadbanie, aby artyści otrzymywali wynagrodzenia - napisano w apelu izb i organizacji w imieniu polskich przedsiębiorców działających w sektorze kablowym i satelitarnym do senatorów.

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi thriller "Twisters" o łowcach burz i "Wredne liściki" z oscarową Olivią Colman. Prowadząca program wspomniała również o zbliżającym się festiwalu filmowym Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl