- Tempo prac w Sejmie nad nowelizacją ustawy refundacyjnej było bardzo dobre - chwalił w TVN24 prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz tuż przed dzisiejszym posiedzeniem Rady. Posłowie mają - także dziś - głosować m.in. nad zniesieniem kar dla lekarzy za błędnie określony stopień refundacji leku na recepcie. Na pytania, czy po pozytywnym wyniku głosowania, lekarze przestaną przystawiać słynne już pieczątki, szef NRL powiedział: - Podejmiemy decyzję najlepszą dla pacjentów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu Naczelnej Rady Lekarskiej spotkają się dziś w Łodzi jej członkowie oraz przedstawiciele innych organizacji lekarskich. Rada ma wydać rekomendację w sprawie protestu pieczątkowego lekarzy, który prowadzony jest od 1 stycznia tego roku. W ramach protestu medycy stawiają na receptach pieczątki: "Refundacja do decyzji NFZ". Spowodowało to, że część pacjentów, pomimo posiadanego prawa do wykupienia leków ze zniżką, musi płacić za nie więcej.
Nowelizacja ustawy, która może zostać poddana w piątek pod głosowanie w Sejmie, zakłada zniesie kar i abolicję dla lekarzy, którzy w czasie obowiązywania obecnych przepisów popełnią błąd.
Na razie bez deklaracji
Hamankiewicz podkreślał, że warunek podstawowy do zaprzestania tzw. protestu pieczątkowego, czyli zniesienie kar dla lekarzy, ma duże szanse zostać zniesiony. - Za chwilę w Łodzi na posiedzeniu Naczelnej Radzie Lekarskiej będziemy rozmawiać, jakie kroki mamy poczynić - powiedział w porannym programie "Wstajesz i Wiesz" w TVN24.
Lekarz po raz kolejny tłumaczył, że medykom chodziło głównie o to, aby mogli leczyć swoich pacjentów, a nie zajmować się pracą urzędniczą. - Nie mogło być nakładania kar na lekarzy, zgodnie ze słowami premiera, za coś, czego nie da się wykonać - mówił odnosząc się do słów Donalda Tuska, że w Polsce wciąż nie ma spójnego systemu narodowego Funduszu Zdrowia i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będącego bazą ubezpieczonych, która pozwalałaby łatwo określić, także dla lekarza, czy pacjent płaci składki, czy nie.
Prezes NRL był kilkakrotnie pytany, czy po tym, jak posłowie przyjmą nowelizację, lekarze zakończą protest, czy może będą czekać na podpis prezydenta. Odpowiadał jednak dość ogólnikowo: - Zobaczymy, będziemy się wsłuchiwać w głos środowiska. Procedury w Sejmie jeszcze się nie zakończyły. Podkreślił też, że to, czy przystawić pieczątkę "Refundacja do decyzji NFZ" to wybór każdego lekarza indywidualnie.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24