Kwiatkowski prawą ręką Czumy

- Moim zdaniem Andrzej Czuma wytypował go dlatego, że świetnie sprawdził się jak sekretarz Jerzego Buzka. Ma doświadczenie w administracji, jest bardzo pracowitym człowiekiem. Myślę, że będzie dobrym uzupełnieniem Andrzeja Czumy - tak o nominacji Kwiatkowskiego mówi jego partyjny kolega Stefan Niesiołowski.

Młódź z Łodzi

Przyszły szef gabinetu Andrzeja Czumy z wykształcenia jest magistrem prawa, ale nie ma zbyt długiej praktyki w zawodzie. Bogatsza jest kariera polityczna Kwiatkowskiego, mimo że ma dopiero 38 lat. W latach 1997-2001 był najbliższym współpracownikiem (sekretarzem osobistym) premiera Jerzego Buzka. Działał w AWS, Porozumieniu Centrum, a także w Chrześcijańskim Ruchu Samorządowym. Od 2004 należy do Platformy Obywatelskiej.

Do 2006 zajmował stanowisko wiceprezydenta Zgierza (tam się urodził). W tym samym roku w wyborach samorządowych kandydował na urząd Prezydenta Miasta Łodzi. Przegrał jednak w drugiej turze z obecnie urzędującym Jerzym Kropiwnickim otrzymując 44,31 proc. głosów. W wyborach parlamentarnych w 2007 z listy Platformy Obywatelskiej Kwiatkowski został wybrany senatorem.

Inni wiceministrowie zostają

Z nieoficjalnych informacji TVN24 wynika, że w resorcie sprawiedliwości po dymisji Zbigniewa Ćwiąkalskiego znajdzie się miejsce dla jeszcze jednego wiceministra. Będzie nim osoba "z nadania" PSL, ale jej nazwisko wciąż nie jest znane.

Wiadomo też kto na pewno zostanie w ministerstwie. Swoje posady zachować mają Jacek Czaja (podsekretarz stanu w MS), Jerzy Szymański (zastępca Prokuratora Generalnego) i Zbigniew Wrona (podsekretarz stanu).

Wciąż trwają natomiast poszukiwania nowego Prokuratora Krajowego. Pewne jest już, że następcą Marka Staszaka nie zostanie Kazimierz Olejnik, były zastępca prokuratora generalnego Grzegorza Kurczuka w rządzie Leszka Millera.

Nominacja o 18

Andrzej Czuma, wytypowany przez premiera Donalda Tuska na następcę Zbigniewa Ćwiąkalskiego, oficjalną nominację na szefa resortu sprawiedliwości odbierze dzisiaj o godzinie 18:00. Wręczy mu ją prezydent Lech Kaczyński.

Źródło: tvn24