- Z zewnątrz nie rozumiemy, czemu on to zrobił. To nie dla pieniędzy. Osoba, którą zabił, nie przeszkadzała mu w robieniu interesów, nie była przeszkodą do osiągnięcia celów - mówił o Kajetanie P. we "Wstajesz i wiesz" kryminolog dr Paweł Moczydłowski. - Motywy, uzasadnienia, powody dla zbrodni są w jego osobowości - dodał.
Kajetan P., który podejrzany jest o zabójstwo kobiety, został zatrzymany na Malcie. P. najprawdopodobniej niczego się nie spodziewał. Nie stawiał oporu, a zatrzymania dokonali policjanci w cywilu.
Nietypowa zbrodnia
- On był złapany chyba w ostatnim momencie, kiedy tu w kraju jeszcze w Malcie i po drodze obowiązują procedury, które wypracowała UE - powiedział dr Moczydłowski. - Potem zaczyna się już ta sfera, w tym wypadku Afryki Północnej, krajów, które ostatnio przechodziły przez rozmaite rewolucje. Państwa te są zdestabilizowane. (...) Dostałby się już w taką trochę strefę chaosu - dodał.
Zdaniem Moczydłowskiego zbrodnia, o którą oskarżono Kajetana P., jest nietypowa. - Motywy, uzasadnienia, powody dla zbrodni są w jego osobowości - powiedział. - Z zewnątrz nie rozumiemy, czemu on to zrobił. To nie dla pieniędzy. Osoba, którą zabił, nie przeszkadzała mu w robieniu interesów, nie była przeszkodą do osiągnięcia celów - stwierdził. - Boimy się kogoś, kto jest nieracjonalny. Sami nie wiemy, jak takiej rzeczy uniknąć, żeby nie znaleźć się jako przeszkoda na drodze kogoś, kto jest groźny - wyjaśnił Moczydłowski.
"Biegli ustalą, czy był to rzut psychotyczny czy coś innego"
- Mamy dziwne powody dla zgładzenia tej ofiary, ale jednocześnie widzimy, że potrafił zorganizować próbę zatajenia śladów przestępstwa, potrafił w sposób racjonalny podejść do swojej ucieczki, do tej pory działał skutecznie i był osadzony w realiach. Umiał te realia czytać. Nie widzieliśmy niepoczytalności, czy nieadekwatności - stwierdził kryminolog.
Dodał, że nie wiadomo, czy zbrodnia była rezultatem choroby, która była utajona przez długi czas, czy też przez to zabójstwo wybuchła. - Dopiero biegli ustalą, czy był to rzut psychotyczny albo coś innego. Może jego osobowość jest o charakterze psychopatycznym - powiedział. - Tym muszą zająć się fachowcy, zebrać materiał. Ta obserwacja ma temu pomóc. Okres czterotygodniowy może okazać się niewystarczający do wykształcenia się pełnej diagnozy, co w tamtym momencie się działo, kiedy dokonywał zbrodni - dodał.
Przewiózł ciało taksówką
27-letni Kajetan P., który pracował w jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o zabójstwo młodej kobiety na początku lutego w Warszawie. Jej zwłoki pozbawione głowy znaleźli strażacy w nadpalonym worku w jednym z mieszkań na Żoliborzu, które gasili. Głowę odnaleziono później w plecaku, w tym samym mieszkaniu. Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna zabił Katarzynę J. w mieszkaniu na Woli, a następnie przewiózł jej ciało do wynajmowanego przez siebie lokalu.
Za Kajetanem P. 9 lutego wystawiono tzw. czerwoną notę Interpolu, która jest informacją dla policji innych krajów, że poszukiwany jest bardzo niebezpiecznym przestępcą. Nota oznacza, że wiadomość o poszukiwanym trafiła do 190 krajów. Wobec mężczyzny wystawiony został też Europejski Nakaz Aresztowania. 17 lutego został zatrzymany na Malcie.
Autor: mart\mtom / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24