Skandal - napisał na platformę Kontakt TVN24 internauta Marian wskazując na jeden z "przydatnych linków" ze strony internetowej Rady. Faktycznie, użytkownika czekała tu spora niespodzianka. Takie rzeczy jak tam, można zobaczyć i w telewizji, ale późnym, bardzo późnym wieczorem.
Dział "Wiadomości" witryny internetowej KRRiT złożony jest z kilku podstron. Jedną z nich, tuż obok "ochrony małoletnich", jest "radiofonia i telewizja cyfrowa". Na niej, poza teoretycznymi informacjami nt. technologii cyfrowej, twórcy krritv.gov.pl polecają internautom strony warte odwiedzenia, tzw. "przydatne linki", czyli odnośniki do innych stron.
Wśród nich znajdował się "polski serwis internetowy poświęcony rozwojowi telewizji cyfrowej, w tym naziemnej telewizji cyfrowej", który internautów bezpośrednio przekierowywał na pornograficzną stronę. Po interwencji tvn24.pl link najpierw dezaktywowano, później usunięto.
Dlaczego na stronie KRRiT znalazł się pechowy link?
Jak udało się ustalić tvn24.pl, pod adresem digital-tv (na który przekierowywał odnośnik) od 2004 roku działał branżowy serwis poruszający temat cyfrowej telewizji, w szczególności cyfrowej telewizji naziemnej.
Właściciel domeny z braku czasu przestał go prowadzić. Strona była opłacona do grudnia 2008. Przez kilka miesięcy serwis jeszcze funkcjonował, choć nieaktualizowany. Dopiero 24 czerwca została tam utworzona strona z treściami pornograficznymi.
Kontrola na bieżąco
Przyczyną nagiej wpadki KRRiT najprawdopodobniej było więc niedopatrzenie administratorów witryny.
Jarosław Firlej, zastępca dyrektora Departamentu Prezydialnego KRRiT tłumaczy, że informatycy zarządzający stroną na bieżąco monitorują jej działanie oraz sprawdzają skuteczność linków. - Z tego, co mi powiedzieli informatycy, robią to codziennie. Nie jesteśmy w stanie tego kontrolować w każdej chwili, a to się zmienia przecież na bieżąco - powiedział.
Zapytany jednak, dlaczego nie zauważono porno-strony, która aktywna jest od 24 czerwca, nie potrafił odpowiedzieć.
Pechowy link wywołał dość duże zamieszanie. - Teraz zastanawiamy się, czy dawać te odnośniki. Bo po prostu jest z tym problem - dodał Firlej.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: krrit.gov.pl, digital-tv.pl