Napadli i dotkliwie ranili. Chwalą się tym w sieci

Jak dowiedział się tvn24.pl, do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że przy ulicy Kobierzyńskiej leży ranny mężczyzna. Na miejscu okazało się, że potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej. Pogotowie zabrało go do szpitala między innymi z ciężkimi ranami nogi, zadanymi ostrym narzędziem. 

Tym narzędziem najprawdopodobniej były maczety, a grupą, która napadła mężczyznę przy Kobierzyńskiej, jest "Młoda Ferajna". W sobotę rano na profilu Świat kibiców pojawiło się zdjęcie kilku zamaskowanych mężczyzn, którzy trzymają w rękach maczety i miotacze gazu. Opis pod zdjęciem głosi: "Młoda Ferajna wybrała się w nocy na spacer w poszukiwaniu kibiców Cracovii".

To samo zdjęcie z podpisem pojawiło się na profilu "Wisła Nowa Huta". Zrobiono je na nowohuckim osiedlu Tysiąclecia, prawdopodobnie tuż przed wyjazdem na akcję, podczas której doszło do ataku w Podgórzu. 

To właśnie z Nowej Huty wywodzi się bojówka, która według informacji tvn24.pl odpowiada za atak przy ulicy Kobierzyńskiej. "Młoda Ferajna" to kibole Wisły Kraków młodego pokolenia, którzy po rozbiciu grupy "Sharksów", czyli do niedawna głównej bojówki Wisły, próbują zdobyć pozycję w chuligańskim świecie.

Dotychczasowy lider "Sharksów" Paweł M. po aresztowaniu we wrześniu 2018 roku, poszedł na współpracę z policją. Jego koledzy z bojówki albo przebywają w areszcie, albo właśnie z niego wyszli i nie mają ochoty w najbliższym czasie wracać za kraty. O swoją pozycję w handlu narkotykami, napadach i wymuszaniu haraczy walczą w związku z tym młodsi kibole - w tym właśnie "Młoda Ferajna". Z kolei w odpowiedzi na ich działalność spośród pseudokibiców Cracovii wyłoniła się podobna grupa: "Młoda Brygada".

Po raz pierwszy o "Młodej Ferajnie" zrobiło się głośno w kwietniu 2018 roku. Wtedy w internecie pojawiło się zdjęcie kilkunastu zamaskowanych kiboli z maczetami i podpisem: "Miłosz był pierwszy, następni w kolejce, Młoda Ferajna odetnie wam ręce". W ten sposób młodzi bandyci odnieśli się do brutalnego zabójstwa 18-letniego Miłosza, zamordowanego w styczniu 2018 roku przy ulicy Teligi w Krakowie. 

W kolejnych miesiącach młodzi kibole Wisły chwalili się w internecie kolejnymi akcjami zamazywania napisów i grafitti stworzonych przez fanów Cracovii. W sobotę nad ranem posunęli się jednak krok dalej. 

Mężczyzna, którego "Młoda Ferajna" zaatakowała przy ulicy Kobierzyńskiej, nie jest przypadkową postacią w kibicowskim świecie. Według informacji tvn24.pl mężczyzna w przeszłości był skazany za udział w bójce przed Multikinem, gdzie z kolei w 2012 roku doszło do śmiertelnego pobicia kibica Wisły przez kiboli Cracovii. 

Poszkodowany przebywa w szpitalu. Odmówił współpracy z policją, stwierdził, że nie chce ścigania sprawców ataku ani nie ma nic do powiedzenia na temat jego okoliczności.