Ponad 25 tysięcy nowych przypadków zakażenia. 430 osób zmarło

11 listopada: 25 221 nowych przypadków zakażenia koronawirusem; zmarło 430 osób
Źródło: TVN24

Resort zdrowia potwierdził w środę 25 221 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Przekazano też informację o śmierci 430 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Łącznie w kraju od początku epidemii zakażenie potwierdzono u 618 813 tysięcy osób. 

Najwięcej zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, o których poinformowano w środę, dotyczy województwa śląskiego, gdzie odnotowano 4066 infekcji.

Pozostałe przypadki dotyczą województw: wielkopolskiego (3081), małopolskiego (2947), dolnośląskiego (2661), mazowieckiego (1976), lubelskiego (1449), łódzkiego (1443), pomorskiego (1321), podkarpackiego (1152), opolskiego (910), zachodniopomorskiego (852), kujawsko-pomorskiego (792), lubuskiego (791), podlaskiego (662), warmińsko-mazurskiego (618) i świętokrzyskiego (500).

Ministerstwo przekazało również informację o śmierci 430 zakażonych osób. Podano, że z powodu COVID-19 zmarło 75 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 355 osób.

Łącznie w Polsce zakażenie potwierdzono u 618 813 osób, z których 8805 zmarło.

Dotychczas najwyższy dobowy bilans zakażeń odnotowano w Polsce w sobotę. Poinformowano tego dnia o 27 875 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem.

Minister zdrowia Adam Niedzielski napisał w środę na Twitterze, że "dzisiejsze wyniki wskazują na stabilizację dziennej liczby zachorowań". "To ważny moment w przebiegu drugiej fali pandemii. Pilnujmy się! DDM (Dystans, Dezynfekcja, Maseczki - red.)" - dodał.

Ile jest zajętych łóżek? Ile osób wyzdrowiało?

Wcześniej w środę resort zdrowia opublikował codzienny raport z danymi epidemiologicznymi. Wynika z niego, że:

- 33 603 łóżka są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (+1017 w stosunku do dnia poprzedniego) - z tego 21 521 łóżek dla pacjentów z COVID-19 jest zajętych (-119), - 2 569 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+109), - z tego 1 975 respiratorów jest wykorzystywanych (+77), - 431 104 osoby są objęte kwarantanną (+23 618), - 36 263 osoby są objęte nadzorem epidemiologicznym (-1392), - 242 875 osób wyzdrowiało (+12 214).

Ponad 53 tysiące wykonanych testów ostatniej doby

Ostatniej doby - według danych MZ - wykonano ponad 53,2 tysiąca testów na obecność koronawirusa. We wtorek Ministerstwo Zdrowia informowało o wykonaniu ponad 54,7 tysiąca testów, w poniedziałek - 43,4 tys. testów, w niedzielę o 61 tys., w sobotę o 66,8 tys., w piątek o 82,95 tys., w czwartek o 67,1 tys., a w środę 4 listopada o 69 tys. testów.

Jak blisko jesteśmy lockdownu?

Premier Mateusz Morawiecki w zeszłym tygodniu mówił o ewentualnym wprowadzeniu w Polsce "całkowitego lockdownu". Stwierdził, że byłby to "kolejny stopień obostrzeń po podejmowanych obecnie". Zapowiedział, że jeżeli średnia dzienna liczba nowych przypadków z 7 dni przekroczy 70-75 na 100 tysięcy mieszkańców, "będziemy musieli wprowadzić zasady narodowej kwarantanny, bardzo zasadnicze zakazy przemieszczania się".

Rzecznik rządu Piotr Mueller przedstawił wtedy progi bezpieczeństwa związane z liczoną przez siedem dni średnią dzienną liczbą zakażeń koronawirusem. Za "bezpiecznik" przed narodową kwarantanną uznane zostało 19 tysięcy zakażeń, a na wprowadzenie lockdownu ma mieć wpływ poziom 27-29 tysięcy zakażeń dziennie.

Według danych o liczbie zakażeń w ostatnich siedmiu dniach (5 listopada - 11 listopada), średnio dziennie było 25 615 nowych przypadków (najmniej ponad 21,7 tys., najwięcej - niecałe 27,9 tys.). Jest to więc poniżej podanej przez rzecznika liczby, która oznaczałaby wprowadzenie narodowej kwarantanny.

Jeśli przeliczyć, jaka była średnia dzienna liczba nowych przypadków z 7 dni na 100 tysięcy mieszkańców, to biorąc pod uwagę dane Głównego Urzędu Statystycznego, w sierpniu w Polsce żyło 38,352 mln osób, co oznacza, że 25 615 przypadków zakażeń przeliczone na 100 tys. mieszkańców daje 66,74 zakażenia. To również oznacza, że nie przekroczyliśmy jeszcze progu lockdownu.

Które województwa przekroczyły próg wskazany przez rząd? >>>

Pfizer: nasza szczepionka przeciwko COVID-19 ma 90 procent skuteczności

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że rozwijany przez niego projekt szczepionki przeciwko COVID-19 ma ponad 90 procent skuteczności. Firma ogłosiła, że do końca 2020 roku jest w stanie wyprodukować 50 milionów dawek szczepionki, a w 2021 roku liczba ta może wzrosnąć do 1,3 miliarda dawek. Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE.

Premier Morawiecki na konferencji przypomniał, że również Polska ma otrzymać szczepionki wyprodukowane przez te firmy. - Mamy razem z innymi krajami Unii Europejskiej równe prawo do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji - mówił.

Pfizer planuje rozprowadzić swoją szczepionkę na całym świecie
Źródło: TVN24
Czytaj także: