Profesor Matyja o szpitalu na Stadionie Narodowym: wykluczają mi się dwie rzeczy

Źródło:
TVN24
Prof. Matyja o szpitalu na Stadionie Narodowym: wykluczają się mi dwie rzeczy
Prof. Matyja o szpitalu na Stadionie Narodowym: wykluczają się mi dwie rzeczyTVN24
wideo 2/24
Prof. Matyja o szpitalu na Stadionie Narodowym: wykluczają się mi dwie rzeczyTVN24

W szpitalu ma być 50 respiratorów, a zarazem mają być tam lekko chorzy czy chorzy, u których objawy nie są tak nasilone. To się ze sobą wyklucza - wskazywał w "Faktach po Faktach" prezes Naczelnej Izby Lekarskiej profesor Andrzej Matyja. Odniósł się do informacji o powstającym tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym, przeznaczonym dla chorych na COVID-19. O tej inicjatywie mówili także epidemiolog i były krajowy konsultant do spraw obronności w dziedzinie epidemiologii profesor doktor habilitowany Krzysztof Chomiczewski oraz specjalista chorób wewnętrznych Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali i lekarz.

Na Stadionie Narodowym w Warszawie od piątku trwa budowa szpitala tymczasowego dla osób zakażonych koronawirusem. Miejsca dla pacjentów mają się znaleźć w salach konferencyjnych stadionu.

Odpowiedzialny za powstanie i działanie szpitala będzie doktor Artur Zaczyński, lekarz neurochirurg i zastępca dyrektora do spraw medycznych warszawskiego szpitala MSWiA. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej mówił on, że w powstającym szpitalu mają być leczeni chorzy z lekkim przebiegiem COVID-19. W "Faktach po Faktach" w TVN24 potwierdził później także, że w szpitalu ma znaleźć się 50 respiratorów. Przekonywał również, że w tej chwili wydolność systemu ochrony zdrowia jest nadal stabilna.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Profesor Matyja: wykluczają mi się dwie rzeczy

Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej profesor Andrzej Matyja mówił "Faktach po Faktach" w TVN24 o powstającym szpitalu i słowach Zaczyńskiego na ten temat.

- Ja nie jestem takim optymistą, jak przed chwileczką kolega Artur Zaczyński. Coś mi się tutaj nie zgadza. Polski system ochrony zdrowia już nie jest stabilny, więc ja nie widzę tej stabilności, którą pan doktor nam tutaj przedstawił - ocenił.

- Wykluczają mi się dwie rzeczy - przyznał. Zwrócił uwagę, że w szpitalu ma być "50 respiratorów, a zarazem mają być tam lekko chorzy czy chorzy, u których te objawy nie są tak nasilone".

- To się ze sobą jakby wyklucza - podkreślił gość "Faktów po Faktach".

- Jeżeli ma być 50 respiratorów, to - szybciutko policzyłem - w jednym dniu musi być zatrudnionych około pięciu, sześciu anestezjologów - zaznaczył profesor Matyja. Jego zdaniem "to jest po prostu niemożliwe do zrealizowania". - Jeszcze słyszymy, że podobne szpitale mają powstać w każdym województwie. Łatwo wybudować, łatwo wstawić respirator, tylko nie da się obsługiwać [respiratorów - przyp. red.] przez ludzi do tego nieprzygotowanych - argumentował.

Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej przyznał, że "nie jest optymistą, że to wszystko tak będzie ładnie i prosto wyglądać".

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

O szpitalu na Stadionie i jego zasobach mówił także w "Kropce nad i" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Wyjaśniał, że "ten szpital będzie filią" Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

- Jest założone stworzenie 500 łóżek covidowych z możliwością rozbudowy do 1000 łóżek , z czego 50 to będą łóżka przeznaczone do intensywnej terapii - mówił. Minister wskazywał, że "ten szpital będzie dla pacjentów chorych na COVID-19 wymagających opieki, ale niebędących jeszcze w takim stanie, żeby wymagali opieki na OIOM-ie". - Oczywiście, jeżeli stan któregoś z pacjentów się pogorszy, to właśnie do tego jest te 50 łóżek OIOM-owych - dodał minister.

Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapii
Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: założone jest 500 łóżek covidowych, z czego 50 do intensywnej terapiiTVN24

"Dlaczego do tej pory nie usprawniono systemu?"

O tworzonym na Stadionie Narodowym w Warszawie szpitalu i sytuacji epidemicznej w Polsce mówili w programie również epidemiolog i były krajowy konsultant do spraw obronności w dziedzinie epidemiologii profesor doktor habilitowany Krzysztof Chomiczewski oraz specjalista chorób wewnętrznych Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali i lekarz.

Chomiczewski przyznał, że "w pełni zgadza się" z Matyją. - Mnie gorzki śmiech ogarnia, kiedy słyszę o ilościach łóżek i ilościach respiratorów. Bo ja jeszcze nie znam takiego modelu łóżka, które by samo leczyło pacjenta i do tej pory jeszcze nie są rozpowszechnione respiratory, które by same leczyły chorych - mówił profesor.

- Oczywiście to jest dobre, trzeba być przygotowanym na najgorsze i mieć takie rezerwowe szpitale, ale mam pytanie, dlaczego do tej pory nie usprawniono systemu? Przecież był okres letni, kiedy ta ilość zachorowań spadła - kontynuował.

Prof. Chomiczewski: dlaczego do tej pory nie usprawniono systemu?
Prof. Chomiczewski: dlaczego do tej pory nie usprawniono systemu?

Zwrócił uwagę, że "wiadomo było – bo wszyscy światli epidemiolodzy, Światowa Organizacja Zdrowia zapowiadała - że na jesieni będzie gwałtowny wzrost zachorowań". - Dlaczego wtedy nie zrobiono pewnych przygotowań, jak na przykład opracowanie systemów? - pytał epidemiolog.

- Jak ja słyszę, że umiera pacjent chory na COVID-19 w karetce, wożony od szpitala do szpitala, bo go odbijają jak piłeczkę, a z drugiej strony pan minister (zdrowia, Adam Niedzielski - red.) twierdzi, że tylko 60 procent tak zwanych łóżek covidowych jest zajętych, to nie mam powodu, żeby nie wierzyć panu ministrowi, ale czy tak trudno byłoby stworzyć system informatyczny (...) dostępny dla dyspozytorów pogotowia ratunkowego? - kontynuował.

W piątek wieczorem w Garwolinie zmarł chory na COVID-19 kierowca karetki pogotowia. Od kilku dni przebywał w izolacji domowej z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. W piątek przed południem w poważnym stanie został zabrany z domu przez zespół ratownictwa medycznego, a następnie kilkanaście godzin trwały poszukiwania dla niego miejsca w szpitalach leczących chorych na COVID-19. Choć formalnie łóżko powinno być dostępne, to nie znalazło się dla niego miejsce w żadnej specjalistycznej placówce. Ostatecznie został przyjęty do Szpitala Powiatowego w Garwolinie, gdzie nie udało się go uratować.

W poniedziałek natomiast minister zdrowia Adam Niedzielski zapewniał na konferencji w kraju mamy dostępne 15 tysięcy łóżek dla pacjentów z koronawirusem, a zajętych w tym momencie jest około 8 tysięcy, czyli 60 procent. - Pojawiały się sygnały, że mają charakter papierowy. Przeprowadziliśmy kontrole, czy są rzeczywiste i jest to liczba po weryfikacji - oświadczył.

Fedorowski o propozycjach Polskiej Federacji Szpitali
Fedorowski o propozycjach Polskiej Federacji Szpitali

Polska Federacja Szpitali ma propozycje. "Przede wszystkim postulat znacznej poprawy koordynacji (…) ruchu pacjentów"

Fedorowicz przyznał, że zapobieganie takim sytuacjom, jaka miała miejsce w Garwolinie "to rzeczywiście trudne zadanie". - Polska Federacja Szpitali ma takie propozycje, zgłosiliśmy je. Dzisiaj zresztą na stronie internetowej ukazały się kompleksowe propozycje i w nich między innymi, a może przede wszystkim, postulat znacznej poprawy koordynacji (…) ruchu pacjentów - podkreślił.

- Uważamy, że takie centra, które byłyby troszeczkę wzorowane na centrach kontroli ruchu lotniczego, gdzie w czasie rzeczywistym byłyby przekazywane dane ze szpitali i (…) pokazywane w czasie rzeczywistym na takich komputerach z dashboardami, bardzo nowoczesną technologią - wyjaśniał.

Jak mówił, że "zamiast dzwonić do poszczególnego szpitala, telefony byłyby wykonywane z pogotowia do takiego centrum koordynacji". - My wiemy, że są sztaby zarządzania kryzysowego, ale wydaje nam się, że one nie są aż tak skomputeryzowane, nie mają takiego przepływu informacji i co więcej, dyrektorzy zgłaszają, że czasami po godzinach trudno się z nimi skontaktować - zwrócił uwagę Fedorowicz.

- Więc postulujemy poprawę tej koordynacji, realokację zasobów tak, abyśmy mogli te zasoby, które mamy w sposób optymalny wykorzystać - podsumował gość TVN24.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl