Muszę wybrać, czy zapłacić za prąd, czy zapłacić pracownikowi. Czy zapłacić za wodę, czy utrzymać miejsce pracy - mówiła we "Wstajesz i wiesz" właścicielka hotelu Elżbieta Lendo. Jej zdaniem odroczenia w opłacaniu danin "to tylko agonia odłożona w czasie", a potrzebne są ich umorzenia. Jak wskazała Dorota Lange prowadząca salon piękności w Białymstoku, rząd "bardziej zajął się przepchaniem wyborów niż pomocą dla przedsiębiorców".
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
- Gdy pojawiła się informacja, że jest wirus, lawinowo w ciągu kilku godzin 60 procent rezerwacji zostało anulowanych. W tej chwili do końca kwietnia nie mamy w ogóle gości. Wczoraj zaczęły pojawiać się anulacje lipcowych wakacji – mówiła we "Wstajesz i wiesz" właścicielka hotelu Elżbieta Lendo.
Jak mówiła, w związku z zapaścią gospodarczą wywołaną przez pandemię COVID-19 przedsiębiorcy muszą dziś walczyć o utrzymanie miejsc pracy.
KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL >>>
- Szczerze mówiąc, wszyscy liczyliśmy na to, że 31 marca pojawi się światełko w tunelu w związku z tarczą antykryzysową. Nie pojawiło się dla nas, dla przedsiębiorców, w związku z czym te decyzje, które podejmujemy, są tragiczne. Rzeczywiście zwolnień jest bardzo dużo, na poziomie 50-60 procent. Niektóre obiekty zamknęły się do końca roku i to jest dramat dla branży – powiedziała.
- Nie rozumiem, dlaczego branża, która przynosi 12 procent PKB dla kraju, nie jest wzięta pod uwagę, żeby ochronić miejsca pracy i pomóc przetrwać tę sytuację - dodała.
"Rząd bardziej zajął się przepchaniem wyborów niż pomocą dla nas, przedsiębiorców"
Jak mówiła Dorota Lange, właścicielka salonu piękności z Białegostoku, trzymiesięczne odroczenie ZUS-u dla małych firm i osób samozatrudnionych to "kropla w morzu pomocy, której my potrzebujemy". - Są inne koszty utrzymania firmy i one naprawdę są duże. Są czynsze, leasingi, kredyty - tłumaczyła.
- Wiem, że rząd proponuje ich odroczenie, ale to i tak będzie trzeba zapłacić. Nie jesteśmy w stanie, nie zarabiamy. Mamy oszczędności, ale na ile one starczą? – pytała przedsiębiorczyni, której firma nie działa od trzech tygodni w związku z zagrożeniem epidemicznym.
Jej zdaniem "rząd tak naprawdę nie robi nic". - Bardziej zajął się przepchaniem wyborów niż pomocą dla nas, przedsiębiorców - uważa.
"Odroczenia danin nic nie dają, to tylko agonia odłożona w czasie"
Zdaniem Elżbiety Lendo konieczne dla firm jest udrożnienie ścieżki płynności finansowej. - Wiele firm nie ma środków, za które jest w stanie przetrwać - mówiła. Jak dodała, "odroczenia danin podatkowych nic nie dają, to tylko agonia odłożona w czasie". Według niej "tu muszą być zawieszenia, umorzenia podatków".
- Spółki Skarbu Państwa powinny odroczyć płatności, one dzisiaj tego nie robią (…) Dzisiaj dostajemy wezwania do zapłaty i jeżeli nie zapłacimy na czas, będziemy mieli odcięty prąd, odcięte ciepło, odciętą wodę - tłumaczyła.
Jak dodała, "jako pracodawcy jesteśmy zmuszani do zwalniania ludzi". - Jak my, jako osoby prowadzące działalności od lat, mamy stanąć i powiedzieć, że nie z naszej winy musimy zwolnić dobrych i wykwalifikowanych pracowników? - pytała Lendo.
- Muszę wybrać, czy zapłacić za prąd, czy zapłacić pracownikowi, czy zapłacić za wodę, czy utrzymać miejsce pracy. Co zrobić z dostawcą, który przywozi nam świeże warzywa? - powiedziała.
Rządowa "tarcza antykryzysowa"
Podpisana przez prezydenta tak zwana tarcza antykryzysowa - jak nazywają ją politycy obozu rządowego - przewiduje między innymi zwolnienie mikrofirm do 9 osób ze składek ZUS na 3 miesiące (marzec-maj) - zwolnienie dotyczy składek za przedsiębiorcę i pracujące dla niego osoby; skorzystać mogą także samozatrudnieni z przychodem do 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, którzy opłacają składki tylko za siebie.
PAKIET ANTYKRYZYSOWY. WSZYTKO CO TRZEBA WIEDZIEĆ >>>
Ustawy umożliwiają też odliczenia od dochodu (przychodu) darowizn przekazanych na przeciwdziałanie COVID-19 - korzystniejsze zasady rozliczania straty.
Rozwiązania przewidują również - jak wskazują ich twórcy - wsparcie firm transportowych przez Agencję Rozwoju Przemysłu w refinansowaniu umów leasingowych, ułatwienia dla branży turystycznej, umożliwienie sklepom – w niedziele objętym zakazem handlu – przyjmowanie towaru, rozładowywanie go oraz wykładanie na półki.
Autorka/Autor: ft/tr
Źródło: TVN24