Szef gangu kiboli na kontrmanifestacji w Białymstoku. Obok działacze PiS

[object Object]
Kontrmanifestacja w Białymstoku. Szef gangu kiboli obok działaczy PiStvn24, YouTube/JBwK LEAKS
wideo 2/26

Tomasz P., pseudonim Dragon, kibol podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która miała propagować faszyzm, organizować bójki i czerpać korzyści z prostytucji, brał udział w sobotniej kontrmanifestacji przeciwko Marszowi Równości w Białymstoku.

O Tomaszu P., pseudonim Dragon, po raz pierwszy zrobiło się głośno we wrześniu 2011 roku. Podczas wizyty w podlaskim Korycinie ówczesnego premiera Donalda Tuska był jednym z najbardziej aktywnych uczestników protestu kibiców przeciwko jego rządowi.

Kiedy skandował z kolegami "Donald, matole, twój rząd obalą kibole", Tusk podszedł na chwilę do niego i porozmawiał z nim.

Aktywność "Dragona"

Oficjalnie "Dragon" aktywnie działał w stowarzyszeniu Dzieci Białegostoku, stowarzyszeniu kibiców Jagiellonii Białystok, brał udział w akcjach charytatywnych i społecznych, m.in. w 2011 roku zbierał podpisy przeciwko wstrzymaniu budowy drogi S8 z Warszawy do Białegostoku. Przy tej okazji odwiedził prezydenta tego miasta Tadeusza Truskolaskiego, ich wspólne zdjęcia można znaleźć w internecie.

Wcześniej "Dragon" był kilkakrotnie karany: w 2006 roku za napaść z użyciem broni lub innego niebezpiecznego przedmiotu na funkcjonariusza publicznego, kolejny wyrok to dwa i pół roku więzienia za podżeganie do napadu, do którego doszło w 2008 roku w Ostrowi Mazowieckiej. Zginęła w nim jedna osoba. W marcu 2014 roku został skazany na dziewięć miesięcy za zastraszanie świadków innego napadu. Wiele razy stawał przed sądami jako obwiniony o wykroczenia podczas wyjazdów na mecze Jagiellonii.

Najpoważniejsze zarzuty "Dragon" usłyszał w śledztwie, które obecnie prowadzi białostocki wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej. "Tomaszowi P. zarzucono kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Grupa miała na celu popełnianie przestępstw polegających m.in. na ułatwianiu i czerpaniu korzyści majątkowych z prostytucji, organizowaniu i udziału w bójkach pomiędzy pseudokibicami klubu Jagiellonia Białystok oraz innych klubów piłkarskich, na publicznym propagowaniu faszystowskiego ustroju państwa i nawoływaniu do nienawiści na tle rasowym i narodowościowym" - informuje tvn24.pl biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

To efekt śledztwa, które w 2013 roku zaczęło się od operacji specjalnej Centralnego Biura Śledczego Policji. Dwóch policjantów pod przykryciem weszło w struktury grupy skinheadów, powiązanych z kibicami Jagiellonii Białystok. W efekcie rozpracowano potężny gang, który zajmował się handlem narkotykami, czerpaniem korzyści z prostytucji, bójkami, wymuszeniami.

Jego członkowie mieli też propagować faszystowski ustrój państwa oraz publicznie nawoływać do nienawiści na tle różnic narodowościowych. W sumie prokuratorzy postawili w tym śledztwie zarzuty 115 osobom.

Według śledczych jedną z osób, która kierowała grupą, jest Tomasz P., pseudonim Dragon. Członkiem gangu miał być też jego brat Mateusz.

"Śledztwo prowadzone przeciwko nim jest w fazie końcowej. W najbliższym czasie planowane jest skierowanie aktu oskarżenia" - informuje Prokuratura Krajowa.

"Białystok przeciwko zboczeńcom"

Na sobotnią kontrmanifestację blokującą Marsz Równości w Białymstoku Tomasz P. przyszedł w koszulce z napisem "Białystok przeciwko zboczeńcom". Na jednym z nagrań widać go, jak porusza się przed tłumem skandującym obraźliwe hasła w kierunku uczestników Marszu Równości. Na innym, zarejestrowanym przez TVN24, "Dragon" krzyczy do policjanta, domagając się rozwiązania Marszu Równości.

Na kolejnym nagraniu widać, jak P. wychodzi przed kontrmanifestantów idących w stronę kordonu policyjnego, chroniącego Marsz Równości. "Dragon" podnosi ręce i powstrzymuje pochód. Obok niego - wśród osób, które idą przed grupą kontrmanifestantów - widać m.in. radnego klubu PiS w sejmiku podlaskim Sebastiana Łukaszewicza, a także pełniącego obowiązki dyrektora gabinetu marszałka województwa podlaskiego Roberta Jabłońskiego.

Gdy "Dragon" zatrzymuje kontrmanifestację, Jabłoński rozmawia przez telefon, na szyi ma megafon. Łukaszewicz podchodzi do niego, bierze megafon i stojąc obok "Dragona" zaczyna przemawiać do manifestujących. Na nagraniu słychać, jak mówi "Do tyłu, do tyłu się cofnijcie!".

Tomasz P. podczas pierwszej rozmowy z dziennikarzem tvn24.pl przekonywał, że nie było go na sobotniej kontrmanifestacji. Podczas drugiej stwierdził tylko, że nie będzie rozmawiał z TVN24.

Prezes stowarzyszenia Dzieci Białegostoku Adam Tołoczko, który zgłosił jako organizator sobotnią kontrmanifestację, przyznał w rozmowie tvn24.pl, że Tomasz P. od kilku lat nie jest związany ze stowarzyszeniem kibiców Jagiellonii Białystok i nie pełnił żadnych funkcji porządkowych podczas sobotniej kontrmanifestacji.

Sebastian Łukaszewicz i Robert Jabłoński nie odpowiedzieli na prośby o kontakt ze strony tvn24.pl. Łukaszewicz nie odbierał telefonu, nie odpowiedział na przesłane wiadomości. W białostockim oddziale Totalizatora Sportowego, gdzie jest zastępcą dyrektora, dowiedzieliśmy się, że przebywa na urlopie do przyszłego tygodnia.

Jabłoński również nie odbierał telefonu i nie odpowiadał na wiadomości. W urzędzie marszałkowskim przekazano nam, że pełniący obowiązki dyrektor gabinetu marszałka został poinformowany o prośbie o rozmowę i skontaktuje się z dziennikarzem tvn24.pl. Mimo ponownych próśb o kontakt nie udało się z nim porozmawiać.

Autor: Szymon Jadczak, Maciej Duda, Superwizjer / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Radosław Sikorski przekazał w "Faktach po Faktach", że nie zostanie w najbliższych tygodniach unijnym komisarzem i pozostanie ministrem spraw zagranicznych. Pytany, czy chciałby kandydować w przyszłych wyborach prezydenckich w Polsce, odpowiedział, że "gdyby Kaczyński znowu kandydował, to chętnie by się z nim zmierzył". W "Faktach po Faktach" mówił także o kwestii ambasadorów i jego kontaktów z prezydentem.

Sikorski pytany, czy widzi się w roli kandydata na prezydenta. Mówi o Kaczyńskim

Sikorski pytany, czy widzi się w roli kandydata na prezydenta. Mówi o Kaczyńskim

Źródło:
TVN24

Ponad 50 osób zostało rannych po sobotnim ataku Rosjan na Charków. Wśród poszkodowanych jest dwoje dzieci. Zmarło trzech cywilów. Mer miasta Ihor Terechow informował o czterech pociskach, które uderzyły w gęsto zaludnioną dzielnicę mieszkaniową. Zełenski zaapelował do partnerów.

Rosjanie uderzyli w gęsto zaludniony obszar. Zełenski zwrócił się do partnerów

Rosjanie uderzyli w gęsto zaludniony obszar. Zełenski zwrócił się do partnerów

Źródło:
PAP

W zbiorniku retencyjnym w podwarszawskim Lesznie utonął 14-latek. Informację, którą otrzymaliśmy na Kontakt 24, potwierdziła policja.

14-latek utonął w zbiorniku retencyjnym

14-latek utonął w zbiorniku retencyjnym

Źródło:
Kontakt 24

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w sobotę na moście Siekierkowskim w Warszawie. Autokar, w którym były głównie dzieci i kilka osób dorosłych, uderzył w busa. Niektóre z dzieci mają niegroźne obrażenia.

Autokar z dziećmi zderzył się z busem na moście w Warszawie

Autokar z dziećmi zderzył się z busem na moście w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

"Wiedzieliście, że w uśmiechniętej Polsce każdy, kto ma choć jedną kurę, musi ją zarejestrować, bo inaczej dostanie do 200 tys. zł kary?" - napisał w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Marcin Warchoł. Internauci przypomnieli jednak, że przepisy te wprowadzono za rządów PiS w 2022 roku i sam Warchoł głosował za ustawą.

"Wiedzieliście, że w uśmiechniętej Polsce...". Warchoł krytykuje ustawę, za którą sam głosował

"Wiedzieliście, że w uśmiechniętej Polsce...". Warchoł krytykuje ustawę, za którą sam głosował

Źródło:
tvn24.pl

Na terenie parku archeologicznego w Pompejach zatrzymany został w sobotę turysta, który ostrym przedmiotem próbował wyryć swoje imię na ścianie jednego ze starożytnych domów. - To niecywilizowany gest - komentował dyrektor parku Gabriel Zuchtriegel.

"Niecywilizowany gest" turysty w Pompejach

"Niecywilizowany gest" turysty w Pompejach

Źródło:
PAP

Burze przetoczyły się w sobotę nad Polską. Strażacy przeprowadzili 2149 interwencji związanych z usuwaniem skutków nawałnic. W związku z gwałtowną pogodą dwie osoby zostały poszkodowane w województwie podkarpackim. W województwie lubelskim do szpitala trafiła 55-latka, która została ranna po uderzeniu złamanego konaru w kajak.

Ranni, uszkodzone dachy, zerwane linie energetyczne. Skutki sobotnich nawałnic

Ranni, uszkodzone dachy, zerwane linie energetyczne. Skutki sobotnich nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, Sieć Obserwatorów Burz

Sąd Najwyższy Iranu uchylił wyrok śmierci dla irańskiego rapera Toomaja Salehiego, oskarżonego o nawoływanie do zamieszek - poinformowała w sobotę agencja Reutera, cytując jego prawnika. Według słów adwokata to jednak nie koniec. Poinformował, że na podstawie decyzji apelacyjnej sprawa "zostanie przekazana do rozpatrzenia" innemu wydziałowi.

Wyrok śmierci uchylony, ale życie rapera nadal wisi na włosku

Wyrok śmierci uchylony, ale życie rapera nadal wisi na włosku

Źródło:
PAP

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie podał dane dotyczące poboru wody podczas meczów reprezentacji Polski na Euro 2024. Wynika z nich, że po pierwszych połowach meczów z Austrią i Holandią pobór wody w mieście wzrósł nagle o prawie 350 metrów sześciennych na godzinę, po czym spadał. Monitoring pokazuje też, jak kibice w czasie piątkowego meczu tracili wiarę w reprezentację.

Zużycie wody pokazuje, jak kibice tracili wiarę w reprezentację. Zakład wodociągów podał dane

Zużycie wody pokazuje, jak kibice tracili wiarę w reprezentację. Zakład wodociągów podał dane

Źródło:
PAP

Nigel Farage, lider prawicowo-populistycznej partii Reform UK, spotkał się z falą krytyki po jego piątkowych wypowiedziach na temat Rosji i Władimira Putina. Potępili je między innymi premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i lider opozycji Keir Starmer.

"Tylko ośmiela Putina". Fala krytyki po słowach polityka

"Tylko ośmiela Putina". Fala krytyki po słowach polityka

Źródło:
PAP

Patodeweloperka – tak o powstającym apartamentowcu w otulinie Tatrzańskiego Parku Narodowego mówi burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz. Pięciopiętrowy budynek przy leśnej dróżce, prowadzącej do Doliny Białego, jest niemal ukończony, jednak od blisko dwóch lat jego budowa jest wstrzymana przez nadzór budowlany. Według inspektorów inwestycja jest przeskalowana. - Trzeba ten budynek rozebrać – uważa prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz. Tymczasem inwestor projektuje już kolejne budynki.

Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

Źródło:
tvn24.pl

Będziemy zbierali podpisy pod żądaniem nowego referendum - poinformował Jarosław Kaczyński na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Pułtusku. - Jesteśmy przekonani, że je wygramy - dodał.

Jarosław Kaczyński chce referendum. "Wygramy"

Jarosław Kaczyński chce referendum. "Wygramy"

Źródło:
PAP

Około setka uczennic i uczniów w sobotę przyszła do jednej z białostockich szkół, by porozmawiać z ministrą edukacji Barbarą Nowacką. Wśród tematów jakość kształcenia w Polsce, bezpieczeństwo i samopoczucie uczennic i uczniów. Pomysł uczniowskiego okrągłego stołu padł podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem ze strony jednego ucznia.

MEN chce dialogu z uczniami. W Białymstoku odbyło się pierwsze spotkanie uczniowskiego okrągłego stołu

MEN chce dialogu z uczniami. W Białymstoku odbyło się pierwsze spotkanie uczniowskiego okrągłego stołu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zdaniem Witolda Tumanowicza fermy futerkowe to "naprawdę duża część polskiej gospodarki". Przeanalizowaliśmy dane. Poseł się myli.

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Samolot lecący do Grecji musiał wrócić do Warszawy. Powodem była usterka techniczna. Lądowanie, jak zapewnia nas rzecznik LOT, odbyło się "w normalnym trybie".

Lecieli do Grecji, byli już nad Rumunią, gdy samolot musiał zawrócić do Warszawy

Lecieli do Grecji, byli już nad Rumunią, gdy samolot musiał zawrócić do Warszawy

Źródło:
Kontakt 24

Na plaży w Ustce ktoś zostawił na brzegu ubrania oraz walizkę. Ratownicy z Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa prowadzili poszukiwania, ale nikogo nie odnaleźli. W walizce były dokumenty. Sprawą zajęli się policjanci, ale ostatecznie do mężczyzny dotarli strażnicy miejscy. Jest cały i zdrowy, ale pijany.

Ubrania i walizka z dokumentami na plaży. Znaleźli ich właściciela

Ubrania i walizka z dokumentami na plaży. Znaleźli ich właściciela

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Czworo członków rodziny Hinduja, najbogatszej w Wielkiej Brytanii, skazano na kary więzienia w Szwajcarii za wykorzystywanie pracowników sprowadzonych z Indii do pracy w ich genewskiej willi - podał portal stacji BBC.

Członkowie najbogatszej rodziny w Wielkiej Brytanii skazani

Członkowie najbogatszej rodziny w Wielkiej Brytanii skazani

Źródło:
BBC

Osoby wracające z krajów spoza Unii Europejskiej (UE) mogą wwieźć do kraju ograniczoną ilość alkoholu, papierosów i paliwa - ostrzega Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) w poradniku dla podróżnych. Wskazuje także, które produkty żywnościowe można przywieźć z wycieczki i podkreśla, że wwóz niektórych towarów jest zakazany.

Ile można wwieźć do Polski alkoholu i papierosów? Skarbówka wyjaśnia

Ile można wwieźć do Polski alkoholu i papierosów? Skarbówka wyjaśnia

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach stery w pogodzie przejmie wyż Bie znad Atlantyku. Sprawi, że z każdym dniem będzie robić się w Polsce coraz cieplej. W czwartek temperatura wzrośnie miejscami nawet do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na 5 dni. Wyż Bie przejmie stery w pogodzie, znów zrobi się upalnie

Pogoda na 5 dni. Wyż Bie przejmie stery w pogodzie, znów zrobi się upalnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na jednej ze stacji paliw w Mysłowicach (Śląskie) pojawił się trzylatek w samej pieluszce. Chłopiec najprawdopodobniej wyszedł z domu, gdy jego ojciec spał. Decyzją sądu, dziecko trafiło do rodziny zastępczej.

Trzylatek w pieluszce sam przyszedł na stację paliw

Trzylatek w pieluszce sam przyszedł na stację paliw

Źródło:
tvn24.pl
Po wsi w sukience chodziła tylko nocą. "Albo będę sobą, albo się zabiję"

Po wsi w sukience chodziła tylko nocą. "Albo będę sobą, albo się zabiję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koncepcja wywiadu jest dla mnie problematyczna. Nie uskuteczniam mówienia o sobie w ten sposób na co dzień - mówi Matylda Damięcka w rozmowie z portalem tvn24.pl - Muszę przyznać, że w przypadku naszego materiału zaskoczyła mnie emocjonalność opinii na jego temat. Część ludzi mówi o wzruszeniu, o sile, a nawet życiowych przełomach - dodaje Radek Łukasiewicz.

Łukasiewicz o Damięckiej: w sztuce zawsze szukam mięsa, a Matylda jest idealnym rzeźnikiem

Łukasiewicz o Damięckiej: w sztuce zawsze szukam mięsa, a Matylda jest idealnym rzeźnikiem

Źródło:
tvn24.pl

Jest ogromna różnica między tym, co na papierze Pegasus mógł robić, a co faktycznie robił. O tym decydowali ludzie będący przy władzy, w kierownictwie służb - mówił w TVN24 Maciej Duda, dziennikarz "Superwizjera". Prokuratorzy - jak mówił - zabezpieczyli urządzenia składające się na system Pegasus, by sprawdzić "co tak naprawdę robił".

"Ogromna różnica między tym, co na papierze Pegasus mógł robić, a co faktycznie robił"

"Ogromna różnica między tym, co na papierze Pegasus mógł robić, a co faktycznie robił"

Źródło:
TVN24

Mam teraz złamany kręgosłup, noszę pas, który mnie stabilizuje - oznajmił w piątek Cezary Pazura w RMF FM. Nie zdradził jednak więcej szczegółów na temat stanu zdrowia. Jego żona i agentka, Edyta Pazura, wyjaśniała w rozmowie z Wirtualną Polską, że "to konsekwencja wieloletniej pracy na planach, często bez wspomagania się dublerami, kaskaderami". Według jej słów aktor jest pod stałą opieką specjalistów, dba o siebie i normalnie pracuje.

Cezary Pazura ma "złamany kręgosłup". Żona aktora: jest pod opieką specjalistów i normalnie pracuje

Cezary Pazura ma "złamany kręgosłup". Żona aktora: jest pod opieką specjalistów i normalnie pracuje

Źródło:
RMF FM, Wirtualna Polska

Tytuł Plaży Roku 2024 zdobyło Świnoujście. Wybrano także: "najlepszą plażę dla rodzin", "najlepszą plażę dla aktywnych", "najlepszą instaplażę" oraz "najbardziej imprezową plażę".

Wiadomo już, która plaża w Polsce jest najlepsza

Wiadomo już, która plaża w Polsce jest najlepsza

Źródło:
tvn24.pl, magazyn.travelist.pl

Zdjęcia do kolejnego prequela "Gry o tron" ruszyły - przekazało we wtorek HBO. Fabuła produkcji zostanie oparta na treści jednego z opowiadań autorstwa George'a R.R Martina. Ten będzie też producentem wykonawczym serialu. W jego głównych rolach wystąpią Peter Claffey i Dexter Sol Ansell.  

Nowy prequel "Gry o tron". Rusza ekranizacja opowiadania George'a R.R. Martina 

Nowy prequel "Gry o tron". Rusza ekranizacja opowiadania George'a R.R. Martina 

Źródło:
HBO

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiadała o animacji "W głowie się nie mieści 2", która podbija polskie i zagraniczne kina. Przyjrzała się też powstającemu nowemu filmowi o katastrofie smoleńskiej - "Transatlantyk 2010".

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl