W wakacje będziemy rozmawiać z nauczycielami w sprawie ewentualnego protestu - poinformował we wtorek po zakończeniu obrad Zarządu szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Aby nie doszło do wznowienia strajku we wrześniu Dariusz Piontkowski poinformował, że zarządzane przez niego Ministerstwo Edukacji Narodowej "prowadzi działania, które mają pokazać nauczycielom, że są traktowani poważnie".
- W wakacje chcemy rozmawiać z nauczycielami i pracownikami oświaty o konkretnych planach dotyczących działań, protestu i ewentualnej jego formy - powiedział Sławomir Broniarz.
Podczas spotkania Prezydium Zarządu ZNP analizowano również przebieg strajku. - Poza sprawami wewnątrzzwiązkowymi, jak przyjęcie bilansu, zajmowaliśmy się oceną przebiegu akcji strajkowej i próbą wypracowania wspólnego stanowiska dotyczącego tego, co mamy robić w najbliższych miesiącach - dodał.
Prezes ZNP podziękował tym, którzy uczestniczyli w strajku. - Mimo że strajk był formalnie z powodów płacowych, bo z innych być nie mógł, jeżeli miał być strajkiem legalnym, to jednak uznajemy, że był to strajk w obronie godności tego zawodu, jakości edukacji. Wyrażał potrzebę zmiany z zakresie polityki edukacyjnej - powiedział.
Kolejne obrady Prezydium Zarządu ZNP zapowiadane są na 2 lipca. - Wtedy będziemy dokonywać analizy sytuacji biorąc pod uwagę ustalenia rad pedagogicznych i wtedy zadecydujemy, co dalej robimy - powiedział.
Szef MEN: związki zawodowe spowodowały chaos
O strajku nauczycieli mówił też we wtorek, podsumowując miniony rok szkolny, nowy minister edukacji Dariusz Piontkowski.
Stwierdził, że strajk spowodował "zamieszanie w edukacji". - Ten chaos (...) wywołały niektóre związki zawodowe, które doprowadziły do tego, że uczniowie i ich rodzice nie wiedzieli, czy egzaminy odbędą się, czy nie – stwierdził.
- Uważam, że dużo lepszym sposobem na rozwiązywanie sporów jest dialog i rozmowa (...). Tylko rozmowa powinna odbywać się pomiędzy stronami, które chcą ze sobą rozmawiać. Mam wrażenie, że część związków zawodowych nie chciała rozmowy, tylko chciała narzucić pewne rozwiązania i żądania, które stawiała, także żądania finansowe – ocenił.
Piontkowski zaznaczył, że MEN prowadzi działania, które mają pokazać nauczycielom, że są traktowani poważnie, aby nie doszło do wznowienia strajku we wrześniu. Jak ocenił, podwyżki, jakie otrzymali w tym roku nauczyciele, były najwyższe od 1989 r.
- Chcę zwrócić się do związków zawodowych o rozmowy. Jeżeli będzie to możliwe już w przyszłym tygodniu będę chciał się spotkać z każdym z reprezentatywnych związków zawodowych, aby rozmawiać o sytuacji w polskich szkołach, rozmawiać także o zmianie systemu wynagradzania – zapowiedział szef MEN.
Autor: asty/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24