Kolesiostwo, brak wizji? Radni odpowiadają koleżance i też piszą do premiera

Radni klubu PO z Siemianowic Śląskich odpowiadają na zarzuty koleżankiTVN24

Radni PO z Siemianowic Śląskich odpowiadają na zarzuty swojej koleżanki, która na początku maja napisała list do premiera Donalda Tuska, w którym twierdziła, że "miasto umiera" przez kolesiostwo, rozdawanie posad i brak wizji rozwoju. W liście adresowanym do premiera radni stwierdzają, że oskarżenia są bezpodstawne i zarzucają swojej koleżance, że to ona "wykorzystała wpływy polityczne", aby uzyskać zatrudnienie "w spółkach Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach". I zawieszają ją w prawach członka klubu.

Przypomijmy, radna PO z Siemianowic Śląskich Dorota Połedniok w swoim liście do premiera - skan dokumentu umieściła na swoim blogu - napisała m. in.: "nasze miasto powoli umiera. Znikają kolejne zakłady pracy, ludzie wyjeżdżają w świat, wzrasta narkomania wśród dzieci i młodzieży. Taka jest prawda. Upada też Szpital Miejski, a pieniędzy władzy wystarcza tylko na nagrody dla prezydentów i członków jego ekipy".

I punktowała kolejne słabości lokalnych rządów: "brak jawności podejmowanych decyzji, brak jakiejkolwiek debaty i dyskusji". - Wreszcie brak jakiejkolwiek wizji działania, z wyjątkiem wizji przetrwania dla czołowych działaczy to stan normalny. Kolesiostwo i rozdawnictwo posad (...). Miasto umiera, PO w mieście zamarło, schowało się i jest nieobecne. To nie diagnoza - to stan faktyczny".

"Praktycznie nieaktywna"

Koledzy Doroty Połedniok postanowili odpowiedzieć na zarzuty. "Wszystkie oskarżenia Pani Doroty Połedniok są bezpodstawne. Oświadczamy, że nikt z nas ani z naszych rodzin nie posiada żadnego stanowiska w Urzędzie Miasta, a nasza sytuacja zawodowa jest stabilna i niezależna od wpływów politycznych" - piszą radni w oświadczeniu, liście do premiera Tuska.

I zarzucają Połedniok, że jako "jedyna radna Klubu PO, która wykorzystała wpływy polityczne i jak wykazała w oświadczeniach majątkowych zatrudniona była w spółkach Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, a mianowicie: Centrum Projektów Regionalnych – Inwestor S.A., Górnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku S.A., Kolejach Śląskich Sp. z o.o.".

Radni stwierdzają też, że Połedniok "swoją działalność samorządową rozpoczęła od złożenia projektu uchwały o podwyższenie jej diety". "W ciągu dwóch lat zgłosiła "aż" cztery interpelacje; jako radna do niedawna była praktycznie nieaktywna. Tezy tej dowodzą listy obecności na sesjach, a także liczba oraz jakość składanych przez nią interpelacji. Była za to aktywna w innym obszarze – aspirując do statusu lokalnej celebrytki wykorzystywała swoją pozycję radnej PO RP, do zdobywania posad, profitów oraz medialnego rozgłosu" - podkreślają klubowi koledzy radnej.

A jeśli aktywna, to...

Radni podkreślają też, że ich koleżanka wykazywała aktywność w specyficznych dziedzinach. "Aktywność Pani D. Połedniok ogranicza się głównie do prowadzenia profili w portalach społecznościowych, bloga, udzielania wywiadów w mas mediach, w których reprezentuje kontrowersyjne poglądy, godzące w dobro wielu ludzi" - piszą.

"Co więcej, w swym życiorysie, który upubliczniła (...) nie brakuje także epizodów z narkotykami, udziałem w bójkach, pobytem w Izbie Dziecka etc." - dodają.

Koledzy Połedniok stwierdziają też w oświadczeniu, że jest ona "osobą, która nie uczestniczy aktywnie w pracy klubu". "Jest często nieobecna, spóźnia się na spotkania klubu koalicji, komisje i sesje. Wielokrotnie obrażała swoje koleżanki, kolegów oraz urzędników. Jako osobę publiczną cechuje ją brak kultury osobistej, koncentracja na własnej osobie, jest osobą konfliktową, butną, bezczelną i arogancką, nieprzestrzegającą żadnych zasad życia publicznego" - piszą.

To wszystko skłoniło ich do decyzji o zawieszeniu Doroty Połedniok "w prawach członka klubu Radnych PO na dwa miesiące".

Oświadczenie kończy się apelem do "kolegów i koleżanek" z PO. "Apelujemy także do kolegów i koleżanek z Rządu i Parlamentu, którzy komentowali tę sprawę w mediach o więcej zaufania do lokalnych struktur i ludzi tu działających. Wstępowaliśmy do partii, którą łączyła idea zmiany Polski na lepsze, w której ludzi mieli do siebie zaufanie i działali połączeni wspólnymi celami. Tylko taka partia może wygrywać wybory i chcielibyśmy, aby tak właśnie było nadal" - napisali.

ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE RADNYCH KLUBU PO

Autor: mn\mtom / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24