Z parkingów najczęściej giną passaty i audi, ale też hondy civic i accord. Mowa jednak wcale nie o modelach spod igły, a o co najmniej kilkuletnich samochodach, które można rozebrać i sprzedać ich części – alarmuje "Rzeczpospolita".
Z danych Komendy Głównej Policji, do których dotarła gazeta wynika, że w pierwszym półroczu tego roku policja wszczęła 7827 spraw o kradzież samochodów (wartych łącznie 244 mln zł). To ok. 200 spraw więcej niż w tym samym okresie 2010 r.
Łódzkie, Wielkopolska i... Warszawa
Analizując sytuację województwami okazuje się, że najwięcej samochodów ginie w Łódzkiem i w Wielkopolsce. Trochę bezpieczniej jest w woj. śląskim, dolnośląskim i pomorskim.
Najwięcej aut ginie jednak w dużych miastach. Rekordy bije Warszawa, gdzie w pierwszym półroczu tego roku z ulic i parkingów złodzieje ukradli już 1349 samochodów, czyli o ponad 11 proc. więcej niż w tym samym czasie w 2010 r. W Gdańsku wzrost wyniósł ponad 12 proc. (328 skradzionych aut), w Szczecinie – aż 24 proc. (112 kradzieży).
Wyjątek wśród dużych miast stanowią Poznań i Kraków, w których policyjne statystyki nie odnotowały większych zmian, a jeśli chodzi o województwa to spać spokojnie mogą mieszkańcy Podkarpacia i woj. lubelskiego.
Niebezpiecznie jak na niestrzeżonym parkingu
Jak mówi "Rzeczpospolitej" Alicja Śledziona z Wojewódzkiej Komendy Policji w Szczecinie złodzieje kradli kiedyś nowe auta dobrych marek, teraz interesują ich starsze roczniki aut, które rozbierają, a części sprzedają.
Z raportu MSWiA z ubiegłego roku wynika, że niemal połowę aut w zeszłym roku skradziono z ulic, niewiele mniej z niestrzeżonych parkingów. Co 12. wóz zniknął sprzed centrum handlowego albo z garażu.
Podinspektor January Majewski z mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji zauważa, że odżyły metody stosowane w przeszłości, np. kradzież "na stłuczkę" czy "na koło". W obu chodzi o to, by kierowca upatrzonego auta się zatrzymał (czy po stłuczce, czy też, by pomóc złodziejom udającym, że złapali gumę).
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia