- Jarosław Kaczyński jest ofiarą własnej wiedzy absolutnej, którą sprawuje nad tak wielką ilością pieniędzy i ludzi - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Piotr Piętak były opozycjonista w czasach PRL, a także były doradca PiS. - Przepraszam, ale on jest pijany od tej władzy - dodał.
Według Piętaka, wywiad, którego prezesa PiS udzielił w ostatnich dniach "Gazecie Polskiej" jest prowokacją "GP" wobec PiS i Kaczyńskiego. Piętak uważa, że Kaczyński dał się zmanipulować.
- W tym wywiadzie pan Kaczyński mówi cały czas o swojej współpracy z "Głosem". "Głos" to było pismo KOR, założone przez pana Antoniego Macierewicza, który był jednym z przywódców opozycji demokratycznej. Jego pozycja wobec Kaczyńskiego, jeżeli chodzi o zasługi, jest jak Mont Everest do Gubałówki. Ten wywiad łamie hierarchię zasług według aparatu partyjnego i wyborców PiS - wyjaśnił.
Jego zdaniem artykuł jako prawdziwego przywódcę PiS przedstawia Macierewicza, a nie Kaczyńskiego.
- Jarosław Kaczyński jest wybitnym przywódcą politycznym, który staje się zakładnikiem pana Antoniego Macierewicza - przekonywał. "Polityka jest jego obsesją" Piętak uważa, że Kaczyński daje się rozgrywać w swojej partii. - Czy zdecydował się oddać partię Antoniemu Macierewiczowi i panu Sakiewiczowi (redaktorowi naczelnemu "Gazety Polskiej - red.)? - pytał. Były opozycjonista zachowanie prezesa PiS tłumaczy faktem, że ten jest "strasznie wyalienowany". - Kaczyński jest ofiarą własnej wiedzy absolutnej, którą sprawuje nad taką ilością pieniędzy i ludzi. (...) Przepraszam, ale on jest pijany od tej władzy - ocenił. Po czym dodał: - To bardzo przykre, co powiem: - Pan Jarosław Kaczyński od dwóch lat żyje sam, z matką i myśli tylko, i wyłącznie o swoim bracie bliźniaku, którego nieprawdopodobnie kochał, z którym był związany na śmierć i życie i jest człowiekiem samotnym, który nie ma żadnego innego zajęcia. To jest chorobliwe moim zdaniem. Polityka jest jego obsesją. Zdaniem Piętaka funkcjonowanie PiS w obecnym kształcie może dobiegać końca. - Powstaje na naszych oczach PiS-bis, który będzie rządzony przez Macierewicza i Sakiewicza - ocenił. Jak powiedział, oznacza to "praktyczny koniec opozycji", bo praktycznie od tej pory będzie dominowała sprawa smoleńska. - To jest po prostu koniec PiS - dodał.
"Kaczyński zniszczył Dorna"
Piętak za rządów PiS był podsekretarzem stanu w MSWiA w resorcie Ludwika Dorna.
Dziś mówi, że Dorna Kaczyński pogrążył. - Pan Ludwik Dorn, jako minister spraw wewnętrznych i administracji został zniszczony politycznie przez swojego dzisiejszego przyjeciela i współtowarzysza partyjnego pana Ziobrę, na polecenie braci Kaczyńskich. To nie jest jakieś stwierdzenie, które byłoby czymś sensacyjnym - powiedział.
Wywiad i komentarze
Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim ukazał się w "Gazecie Polskiej" w przeddzień rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Prezes PiS, pytany m.in. o internowanie w stanie wojennym, mówił: - Wieczorem mnie wypuścili, i było to dla mnie bardzo niemiłym zaskoczeniem. Nie ukrywam, że nieprzyjemnym, bo przecież działałem cały czas. Uważałem zresztą, że jestem w sytuacji dużo gorszej niż internowani. Miałem absolutny imperatyw, że muszę działać, i sądziłem, że w efekcie pójdę siedzieć, co było gorsze od internowania.
Stwierdzenie prezesa PiS wywołało liczne komentarze ze strony opozycjonistów i polityków. Na wywiad prezesa zareagował też Piotr Piętak, który we wpisie na swoim blogu pytał: "Dlaczego z nas wszystkich kpiny sobie robisz, dlaczego nas obrażasz tym groteskowym wywiadem? Czy wierzysz w bajki, które sam wymyślasz?".
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24