Wiem, co to jest bluzganie - kiedy wszedłbym do metra, do wagonu. Takiego języka nie używam w takich miejscach. Używam go na spotkaniu z czytelnikami, kiedy cytuję wręcz kawałek swojej książki - mówił w "Faktach po Faktach" TVN24 Jerzy Owsiak, szef Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, odnosząc się do kolejnego procesu o użycie niecenzuralnego słowa w miejscu publicznym.
We wtorek Jerzy Owsiak stanie przed wrocławskim sądem i po raz drugi odpowie za użycie w miejscu publicznym niecenzuralnego słowa. Chodzi o spotkanie autorskie we Wrocławiu, podczas którego promował swoją książkę i przytoczył jej fragment, a dokładnie opis podróży z ojcem i z zabitą świnią.
Sprawa trafiła do sądu po tym, jak internauta, który nie był obecny na spotkaniu, ale oglądał je w internecie, doniósł na szefa WOŚP.
- Zwariujemy, jeżeli na podstawie jakichś donosów szalonych gamoni internetowych będziemy musieli zjawiać się co chwila na posterunku policji - podkreślił Owsiak w "Faktach po Faktach" TVN24.
Szef festiwalu Pol'and'Rock Festival (wcześniej Festiwal Przystanek Woodstock) powiedział, że pojedzie do sądu, żeby wytłumaczyć, że jego zdaniem stawiany mu zarzut jest "zamachem na wolność słowa". - Wiem, co to jest bluzganie - kiedy wszedłbym do metra, do wagonu. Mnie się to też nie podoba. Polacy od zawsze mają ten język dosyć ordynarny. On też mnie razi, takiego języka nie używam w takich miejscach. Używam go na spotkaniu z czytelnikami, kiedy cytuję wręcz kawałek swojej książki - wyjaśnił Owsiak.
- Dzisiaj dowiedziałem się, że największa na świecie kancelaria prawna - Dentons - wzięła tę moją sprawę pro bono, ponieważ jest to obrona wolności słowa i wolności wypowiedzi artystycznej - zwrócił uwagę. Owsiak uznał, że "grillowanie", którego padł ofiarą, ma także dobre strony. Przekonywał, że dzięki temu "mamy coraz więcej jasności, co jest białe, a co jest czarne".
"Bądźcie wyborcami, macie prawa"
Podkreślił, że podczas Pol'and'Rock Festival będą robić wszystko, "aby ludzie się świetnie bawili, aby pokazali przepiękny festiwal - muzycznie i z naszymi gośćmi - ale także, żeby na końcu ci młodzi ludzie wiedzieli, że to jest ich kraj i o ten kraj muszą dbać". - Jak sobie wybiorą, to jest ich absolutnie osobisty wybór - dodał.
- Po raz kolejny będę im mówić: idźcie na wybory. Nie mówię, na kogo mają głosować, ale bądźcie wyborcami, macie prawa. W związku tym nie zdziwcie się potem, bo teraz możecie się zdziwić, gdzie się obudziliście - powiedział Owsiak.
Szef WOŚP, mówiąc o imprezie muzycznej w Kostrzynie nad Odrą, która rusza 2 sierpnia, zwrócił uwagę, że młodzi ludzie podczas festiwalu będą mogli wysłuchać m.in. profesor Ewy Łętowskiej, Jacka Fedorowicza czy Chrisa Niedenthala.
Autor: tmw/tr/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24