Szesnaście zastępów straży pożarnej walczyło w nocy z niedzieli na poniedziałek z pożarem na terenie złomowiska w Jaworznie, w województwie śląskim. Palił się między innymi skład z butlami z gazami technicznymi. Nie ma informacji o poszkodowanych osobach.
Strażacy z Jaworzna odebrali zgłoszenie w niedzielę około godziny 21.30. Około północy w akcji brało udział łącznie 61 ratowników z szesnastu zastępów z kilku miast: Jaworzna, Sosnowca, Mysłowic i Katowic.
- Ogień zajął część biurowo-magazynową oraz część magazynową, gdzie składowane są gazy techniczne - relacjonował w rozmowie z TVN24 kapitan Marcin Ziemiański z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie.
W wyniku pożaru zapadł się dach budynku biurowego. Akcja trwała kilka godzin. Jednostki musiały działać dwutorowo. Oprócz gaszenia schładzano butle, które były objęte płomieniami. Strażacy monitorowali ich temperaturę, aby nie doszło do wybuchu. Czekali, aż gaz dopalił się do końca.
Nieznane przyczyny
Jak informował około północy rzecznik straży pożarnej z Jaworzna, "nie wiadomo było nic na temat poszkodowanych". Nie znane były też przyczyny pożaru.
Autor: TG//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24