Musimy utrzymać wolność i ją umocnić - przekonywał w Krościenku nad Dunajcem prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że dzień wyborów parlamentarnych będzie w Polsce "dniem zwrotu".
Jarosław Kaczyński składał kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym ks. Jerzego Popiełuszkę w 31. rocznicę jego zabójstwa. Kapelana warszawskiej "Solidarność" nazwał patronem wolności.
- Jest patronem związku, który odegrał tak wielką rolę w odzyskaniu wolności przez Polskę. Jest także patronem tej solidarności przez małe "s", tego wszystkiego co buduje związek między ludźmi. Tym co buduje wspólnotę przede wszystkim powinna być sprawiedliwość i równość ludzi wobec prawa - powiedział Kaczyński.
- Kiedy staję przed tym pomnikiem to myślę, że Polska powinna stać się krajem sprawiedliwym i że ta sprawiedliwość będzie nam służyła - stwierdził.
Były premier przekonywał, że na początku lat 90. rozdzielono kwestie sprawiedliwości i rozwoju. - To rozdzielenie było niesłuszne, zgubne dla naszego kraju. Dzisiaj moglibyśmy być dużo dalej, moglibyśmy być krajem bardziej sprawiedliwym, gdyby wtedy te decyzje były inne - ocenił lider Prawa i Sprawiedliwości.
Dodał, że "w historii jest tak, że bardzo wiele spraw można zmienić". - My byśmy chcieli tę polską drogę wyprostować. Wierzymy, że 25 października będzie dniem zwrotu, że rozpocznie się to prostowanie drogi. Że pójdziemy w innym kierunku niż dotychczas. Nie znaczy to w kierunku przeciwnym niż dotychczas, bo musimy utrzymać wolność i ją umocnić - podkreślał Kaczyński.
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24