Janik: Trybunał dopieścił terrorystów

Krzysztof Janik był szefem MSWiA w rządzie Leszka Millera
Krzysztof Janik był szefem MSWiA w rządzie Leszka Millera
Źródło: tvn24
- Ten wyrok ucieszy przede wszystkim terrorystów spod różnych znaków. Trybunał zasądził i ich dopieścił - tak Krzysztof Janik, szef MSWiA w rządzie Leszka Millera, komentuje wyrok ETPC w Strasburgu, który uznał, że Polska naruszyła m.in. zakaz tortur i nieludzkiego traktowania więźniów. Były minister przyznaje, że spodziewał się takiego rozstrzygnięcia.

Komentując orzeczenie, Janik wskazał, że na sprawę więzień CIA nie można patrzeć ahistorycznie. - Świat walczył wtedy z terroryzmem, my też - przypomniał. W jego ocenie tę walkę państwo polskie "uznało za niezbędną i nie było to związane z interesem żadnej partii, tylko właśnie państwa".

Janik był ministrem spraw wewnętrznych i administracji w latach 2001-04, w gabinecie Leszka Millera. Właśnie okresu funkcjonowania rządu Millera dotyczą zarzuty tolerowania przez polskie władze tajnych więzień CIA.

"Polska naruszyła zakaz tortur"

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Polska naruszyła m.in. zakaz tortur i nieludzkiego traktowania, a polskie śledztwo jest nieefektywne; chodzi o skargi złożone przez Palestyńczyka Abu Zubajdę i Saudyjczyka Abd al-Rahim al-Nashiriego, którzy twierdzą, że w latach 2002-2003 zostali - za przyzwoleniem polskich władz - osadzeni przez CIA w tajnym więzieniu w Polsce, gdzie CIA miała ich torturować.

ETPC orzekł, że Polska ma zapłacić obu skarżącym po 100 tys. euro zadośćuczynienia (a dodatkowo al-Nashiriemu 30 tys. euro zwrotu kosztów), ponieważ w ich przypadku naruszona została Europejska Konwencja Praw Człowieka.

Domniemanie, że w Polsce - i w kilku innych krajach europejskich - mogły być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy różnych opcji politycznych wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.

Prowadzone od sierpnia 2008 r. śledztwo bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. Obecnie śledztwo jest przedłużone do 11 października. (PAP)

Autor: ŁOs/ ola/zp / Źródło: PAP

Czytaj także: