Wielki baner Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej znalazł na wysypisku śmieci baca z Sopotni Wielkiej. Pociął go i wykorzystał, jako tzw. fladry - czyli sznury do ochrony owiec przed wilkami. I wygrał. - Oryginalne fladry owce niszczą, a tych nie chcą - mówi baca Paweł Chrząszcz.

Pocięte transparenty PZPR sprawdzają się współcześnie jako fladry - sznury z pasami jaskrawego materiału, które chronią stada owiec przed wrogimi siłami wilczej watahy.

Jak przyznaje wielu, to dość nietypowy sposób na pozbycie się wilków: - Ludzie wyrzucili, to żem wziął. Wilki trzyma z daleka - mówi baca z Sopotni Wielkiej. - Jedni się śmieją, inni się dziwią i boją, czy mnie nie zamkną - śmieje się.

Transparenty PZPR sposobem na wilki

Baca Chrząszcz na polityce się nie zna, ale ze skuteczności fladr zadowolony jest niezmiernie. Według niego liczy się efekt i każda owca. Na polityczny wydźwięk baca uwagi nie zwraca. Natomiast sąsiad Chrząszcza zastanawia się: - Może i wilki też są polityczne?

Źródło: tvn24