To nie jest kwestia jednego wydarzenia, tylko pewnego ciągu wydarzeń – mówił w "Sprawdzam" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz, odnosząc się do sytuacji w Platformie Obywatelskiej, między innymi w związku z piątkowym wyrzuceniem z partii dwóch posłów. Dodał, że "nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obecny zarząd potwierdził swój mandat w demokratycznym głosowaniu". - W ten sposób się zdejmuje pokrywkę z kipiącego garnka – stwierdził.
Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej podjął w piątek decyzję o usunięciu z partii dwóch posłów: Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia. Rzecznik PO Jan Grabiec przekazał, że zostali wykluczeni "za działanie na szkodę Platformy, polegające na wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii, przy jednoczesnym braku udziału w debacie podczas obrad ciał kolegialnych takich jak Rada Krajowa czy klub parlamentarny".
Do tej sprawy odniósł się w "Sprawdzam" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. Powiedział, że nie zna przyczyn ani okoliczności podjęcia tej decyzji.
"Jestem prawie pewny, że o żaden list tu nie chodzi"
Został zapytany, czy jego zdaniem powodem takiej decyzji był fakt, że Raś i Zalewski byli wśród parlamentarzystów, którzy na początku maja wystosowali do swych klubowych koleżanek i kolegów list otwarty, w którym zaapelowali o podjęcie "poważnej debaty", prowadzącej do "wieloaspektowej przemiany wewnętrznej" w partii.
- Jestem prawie pewny, że o żaden list tu nie chodzi, bo list podpisało 50 parę osób. Sądzę, że te okoliczności nie miały nic wspólnego z listem – uznał gość TVN24.
Pytany, czy podpisałby się pod słowami zawartymi w tym liście, odparł: - W dużej mierze tak.
Przyznał, że "to, że pewna formuła się wyczerpała, jest oczywiste, nie ma co do tego dwóch zdań". - Moim zdaniem listy, które są dostarczane najpierw do PAP (Polskiej Agencji Prasowej – red.) pod zarządem PiS, nie są najlepszym sposobem prowadzenia wewnętrznej dyskusji w partii – powiedział.
- O ile zgadzam się z pewnymi fragmentami tego listu i tembrem diagnozy, to uważam, że są znacznie lepsze sposoby rozstrzygania tego rodzaju kwestii. Mam nadzieję, że do tych sposobów dojdzie – dodał poseł.
Sienkiewicz: Platforma Obywatelska ewidentnie znalazła się na zakręcie
Sienkiewicz mówił także szerzej o sytuacji wewnątrz Platformy Obywatelskiej. - Jeśli mamy do czynienia z pewnym problemem, zakrętem, w jakim ewidentnie znalazła się Koalicja Obywatelska, Platforma Obywatelska, to najprostszym sposobem na to są normalne, demokratyczne procedury – przekonywał.
Dodał, że "nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obecny zarząd potwierdził swój mandat w demokratycznym głosowaniu". Stwierdził, że "w ten sposób się zdejmuje pokrywkę z kipiącego garnka".
- Jeśli mamy tego rodzaju sytuacje, to wybory w Platformie są najlepszym rozwiązaniem – ocenił.
"To nie jest kwestia jednego wydarzenia, tylko pewnego ciągu wydarzeń"
- Im szybciej będziemy mieć do czynienia z potwierdzeniem statusu obecnej władzy w Platformie bądź zmiany, tym lepiej. Im szybciej to będzie rozwiązane w normalnych procedurach demokratycznych, tym lepiej i tym szybciej Platforma Obywatelska będzie w stanie zmienić ten sposób działania, który najwyraźniej się wyczerpał – uznał Sienkiewicz.
Jak zaznaczył, kryzys w Platformie "to nie jest kwestia jednego wydarzenia, tylko pewnego ciągu wydarzeń".
Sienkiewicz: żaden powrót do polityki byłego prezydenta się nie udał
W internetowej części rozmowy Sienkiewicz był pytany o ewentualne przyszłe polityczne plany byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego i o jego zbliżenie z politykami PSL-Koalicji Polskiej.
Pytany, czy wie, jakie konkretnie są plany Komorowskiego, stwierdził, że "nie ma pojęcia". Mówił, że aktywność Komorowskiego odbiera jako próbę jego powrotu do polityki, "co zdarza się byłym prezydentom, ale do tej pory nie zdarzyło się tak, że któraś była udana". Dodał, że "plany powołania chadecji polskiej chodzą po sejmowych korytarzach".
- Jeśli będziemy się zbliżać do wyborów, to prawdę mówiąc (...), czy to będzie PSL, czy jakaś inna formacja na opozycji, to musi być ona partnerem do pracy nad wspólnym zwycięstwem (wyborczym – red.) – ocenił Sienkiewicz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24