TVP zapowiada zwolnienia, a związkowcy – strajk. Siedziba na Woronicza została oflagowana, a związkowcy żądają wstrzymania redukcji etetów. - Ta akcja to ostrzeżenie dla pracodawcy - mówią.
Przed bramą wjazdową do budynku TVP niezbyt wielka grupa związkowców umieściła flagi i banery z informacją o pogotowiu strajkowym oraz zapowiedzią strajku ostrzegawczego. Związkowcy wezwali obecny zarząd do zrezygnowania ze zwolnień.
SDP solidarnie z TVP
Poparcia telewizyjnym związkowcom udzielił Zarząd Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W liście otwartym do przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego i p.o. prezesa TVP Stowarzyszenie "stanowczo protestuje przeciwko osłabianiu twórczego potencjału Telewizji Polskiej SA i w pełni popiera dziennikarzy i twórców w sporze o sposób restrukturyzacji tego przedsiębiorstwa".
SDP zaznacza, że według jego informacji "na jedno stanowisko dyrektorsko-kierownicze przypada w TVP już tylko czworo pracowników twórczych, w tym zaledwie jeden dziennikarz. Ta proporcja może się jeszcze pogorszyć w wyniku planowanych zwolnień". SDP oświadcza, że nie godzi się "na programowe wygaszanie twórczego potencjału TVP" i zapowiada poparcie koła SDP oraz związku zawodowego Wizja "w sporze z niekompetencją".
Od poniedziałku, gdy swoich przedstawicieli do niej skierowało Ministerstwo Skarbu Państwa, rada nadzorcza TVP jest kompletna i niebawem wybierze nowy skład zarządu.
Mediatorów brak
- Ciągle czekamy na listy pracowników do zwolnienia. Wczoraj po południu otrzymali je dyrektorzy. Docierają do nas głosy, że do zwolnień przewidziano ludzi o najwyższych kwalifikacjach. Naszym zdaniem zarząd zmierza do zwiększenia zatrudnienia wykonawców zewnętrznych - powiedział Mariusz Jeliński z komitetu negocjacyjnego.
Jeliński poinformował również, że nie udało się uzgodnić mediatorów. - Zarząd nie zgodził się na naszych i zaproponował swoich, na których my się nie zgodziliśmy - powiedział.
TVP masowo zwalnia
Nie wiadomo na razie, czy i jaka będzie reakcja władz spółki. Prezes Piotr Farfał oraz rzecznik Daniel Jabłoński są nieuchwytni.
Pogotowie strajkowe trwa od ubiegłego czwartku, gdy po raz kolejny fiaskiem skończyły się rozmowy na temat zwolnień grupowych w telewizji. Podpisano wtedy protokół rozbieżności, a zarząd TVP zatwierdził regulamin zwolnień. Mają się rozpocząć 31 sierpnia.
W związku z tymi planami strajk ostrzegawczy rozważa pięć związków: Związek Zawodowy Realizatorów Efektów Audiowizualnych, Związek Zawodowy Operatorów Obrazu i Operatorów Dźwięku, Związek Zawodowy Dziennikarzy Radia i Telewizji, Syndykat Dziennikarzy Polskich oraz Związek Zawodowy Pracowników Twórczych TVP Wizja, który od kilku tygodni jest w sporze zbiorowym z zarządem TVP.
Zarząd tłumaczy zwolnienia trudną sytuacją ekonomiczną spółki. Uchwała zarządu przewiduje zwolnienie 501 spośród ponad 4300 pracowników (11 proc. zatrudnionych).
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell