- Komisja miała przez ten okres wiele więcej rzeczy do dyspozycji, żeby wyjaśnić tę katastrofę, niż my - mówił w TVN24 były dowódca 36 specpułku płk Stefan Gruszczyk wskazując, że pewnie poznamy dziś nowe fakty. Jak podkreślał, mimo tego, że można spodziewać się nowych informacji, to nie sensacji, bo główne przyczyny katastrofy Tu-154M znamy już od dawna.
- Nie spodziewam się sensacji – powiedział Gruszczyk wskazując, że główną przyczynę katastrofy znamy już od dawna. Według niego podstawowym błędem jest fakt, że załoga Tu-154M zdecydowała się lądować.
W jego ocenie, dziś może poznamy szczegóły ostatniej fazy lotu.
- Niestety główna wina leży po stronie naszej – dodał Gruszczyk wymieniając, że chodzi o przygotowanie, wyszkolenie i dobór załóg, a także przygotowanie lotu (według niego tupolew nie powinien tego dnia lecieć na to lotnisko).
W PIĄTEK O GODZ. 10 W KANCELARII PREMIERA SZEF MSWiA ZAPREZENTUJE RAPORT POLSKIEJ KOMISJI BADAJĄCEJ OKOLICZNOŚCI I PRZYCZYNY KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ 10 KWIETNIA 2010 ROKU, W KTÓREJ ZGINĘŁO 96 OSÓB. PROGRAM SPECJALNY I TRANSMISJA PREZENTACJI W TVN24 I TVN24.PL. Czytaj też specjalny raport
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24