Policyjne samochody obrzucone kamieniami podczas patrolu na granicy

policja
Kolejny funkcjonariusz Straży Granicznej został ranny
Źródło: Paweł Szot/Fakty TVN

Samochody policji zostały obrzucone kamieniami podczas patrolu na granicy polsko-białoruskiej. Dwa pojazdy zostały uszkodzone, policjantom nic się nie stało - przekazał rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Jak przekazał rzecznik, do incydentu doszło po godzinie 5 rano w środę. Dwa samochody policyjne zostały obrzucone kamieniami i uszkodzone, żaden z funkcjonariuszy nie został poszkodowany.

Rośnie liczba incydentów na granicy

Ze statystyk SG wynika, że rośnie liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Od początku maja było ich około 7,5 tysiąca, podczas gdy w kwietniu blisko 3,4 tysiąca. Od początku roku w sumie było już blisko 17 tysięcy takich prób.

W ostatnim czasie SG niemal codziennie informuje o agresywnych zachowaniach migrantów znajdujących się za stalową zaporą na granicy z Białorusią. Najczęściej chodzi o rzucanie w kierunku polskich służb kamieniami i gałęziami. W poniedziałek funkcjonariusz SG doznał obrażeń głowy i trafił do szpitala po uderzeniu konarem. Stało się to podczas próby siłowego sforsowania granicy z Białorusi do Polski przez grupę migrantów niedaleko Białowieży.

O życie walczy też przebywający w szpitalu żołnierz, który przed tygodniem został raniony nożem przez migranta. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. Po ranieniu nożem żołnierza premier Donald Tusk zapowiedział utworzenie dodatkowej strefy buforowej przy granicy z Białorusią. MSWiA pracuje nad końcową wersją rozporządzenia, które ma dotyczyć tej kwestii. Przepisy miały wejść w życie 4 czerwca, ale - w związku z prowadzeniem konsultacji m.in. z samorządami - ten termin został przesunięty.

Zobacz też: Dwóch polskich żołnierzy rannych na granicy. Uderzeni "kamieniami i konarami"

Tomczyk: jesteśmy w szczytowym momencie

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk powiedział we wtorek w TVN24, że wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy. - Mówimy tutaj o dwukrotnym wzroście versus rok ubiegły. Tylko od stycznia mieliśmy do czynienia z 17 tysiącami osób, które chciały nielegalnie pokonać granicę - poinformował. 

Jak stwierdził, "jesteśmy w momencie szczytowym". - To jest około 300 prób dziennie nielegalnego przekroczenia granicy, czyli zniszczenia zapory i wejścia na teren Polski. Przy okazji te grupy bardzo często atakują polskich żołnierzy i polskich pograniczników - dodał.

Tomczyk: mamy do czynienia z atakiem państwa - Białorusi i Rosji - na Polskę w sposób hybrydowy
Źródło: TVN24
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: