Pytania po śmierci pilota, raportu brak. "Lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy"

[object Object]
Czym grozi brak modernizacji armii? Materiał magazynu "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/35

Czym grozi brak odwlekanej wciąż modernizacji armii? Program "Czarno na białym" TVN24 wrócił do katastrofy myśliwca MiG-29, który latem rozbił się pod Pasłękiem. Czy doświadczony pilot zginął, bo nie zadziałał 30-letni fotel katapultowy? Jak komentuje dziennikarka badająca tę sprawę, "lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy nadal obowiązuje w siłach zbrojnych". Kulisy tego wypadku ciągle trzymane są w tajemnicy.

W poniedziałek 4 marca samolot z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim rozbił się w niezabudowanym terenie 8 km od Łochowa (województwo mazowieckie). Tym razem pilotowi udało się katapultować, został przewieziony do szpitala. Stan zdrowia pilota jest dobry. Awaria nastąpiła podczas lotu technicznego.

To nie pierwszy wypadek z udziałem tego typu samolotu w ostatnim czasie. Przypominamy materiał "Czarno na białym" o katastrofie myśliwca MiG-29, który latem 2018 roku rozbił się pod Pasłękiem.

Materiał po raz pierwszy opublikowany został 28 listopada 2018 roku.

Katastrofa nad Pasłękiem

Przez prawie 30 lat dobrze służył polskim siłom powietrznym i długo był najgroźniejszym samolotem naszej armii. Piloci z Malborka lub Mińska Mazowieckiego, nieraz pokazali, co potrafią za sterami MiG-a. Nie tylko podczas pokazów lotniczych, ale również podczas zadań bojowych za granicą. Polskie myśliwce w ramach sojuszu NATO aż w sześciu misjach strzegły nieba nad krajami bałtyckimi.

Dobra passa tego typu maszyny i pilotów niestety się skończyła. W lipcu 2018 roku MIG-29 z bazy w Malborku rozbił się pod Pasłękiem. Zginął pilot i to mimo tego, że skorzystał z fotela katapultowego. Na ziemi obok wraku znaleziono ciało z przypiętym fotelem i nierozłożoną czaszą spadochronu. Pilot, kapitan Krzysztof Sobański, zostawił rodzinę, w tym dwoje małych dzieci.

- Po pierwsze, zginął człowiek. Po drugie, kulisy tej afery pokazały, że w wojsku brakuje systemu nadzoru i kontroli nad odbiorami wyremontowanego sprzętu - ocenia Edyta Żemła, dziennikarka Onetu.

"Wcześniej czy później to z większą siłą gdzieś wybuchnie"

Pierwszy o kulisach katastrofy poinformował Onet. Do redakcji zgłosiło się kilku pilotów. Jeden z nich, emerytowany, zgodził się na rozmowę przed kamerą.

- Chciałbym zatrzymać to magiczne koło tego badziewia wojskowego i lotniczego. Ludzie nie mogą ginąć z tych powodów. Ten chłopak - kapitan Sobański świętej pamięci - nie powinien zginąć z tych powodów, z jakich zginął - podkreśla podpułkownik Tomasz Łyżwa, emerytowany pilot myśliwców.

Po katastrofie wojsko zaczęło sprawdzać fotele katapultowe. Piloci ujawnili nagrania z testów foteli katapultowych K-36, które zainstalowane są w maszynach MiG-29 i Su-22. Wszystkie okoliczności mogą wskazywać, że śmierć pilota spowodował niesprawny fotel. Komisja badająca wypadek wydała nawet odpowiednie zalecenia, ale raportu z wypadku wciąż nie ma.

- Według mnie dzisiaj już cały personel latający i naziemny powinien mieć pełną wiedzę, co się wydarzyło - stwierdza generał Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych. - Ukrywanie czy sztuczne utajnianie doprowadzi do tego, że wcześniej czy później to z większą siłą gdzieś wybuchnie - dodaje.

W środowisku byłych i obecnych pilotów wojskowych wrze, bo tuż po wypadku szef MON uziemił samoloty, obiecując szybkie wyjaśnienie sprawy. Minister Mariusz Błaszczak mówił w lipcu 2018 roku, że "do czasu wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy, wstrzymane zostały loty przy użyciu tego statku powietrznego". Tyle że loty MiG-ów i Su zostały wznowione, a piloci dostali rozkaz wznowienia uprawnień, mimo że Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego nie zakończyła prac i nie wydała raportu o przyczynach katastrofy.

"Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem"

Reporter "Czarno na białym" dotarł do zdjęć z tak zwanych lotów wznowieniowych, które miały miejsce w bazie w Malborku.

- Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Gdybyśmy nie mieli takiej pewności, gdyby dowódca generalny nie miał takiej pewności, że te samoloty są bezpieczne, nie byłoby możliwości wznowienia szkolenia - podkreśla komandor Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Dodaje, że "lotnicy mieli okazję obserwować próby tak zwane poligonowe, dotyczące fotela katapultowego".

- Bezpośrednią przyczyną śmierci pilota było nieodpalenie zagłówka ze spadochronem ratowniczym z fotela K-36 - wskazuje podpułkownik Łyżwa.

W ten sposób wojsko przyznało, że problem mógł dotyczyć fotela. Dziennikarze Onetu napisali, że przyczyn tragedii należy szukać w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. To tu przedłużana była żywotność ponad 32 myśliwców MiG-29 i wciąż trwają prace nad prawie 20 szturmowymi Su-22. Na archiwalnych zdjęciach widać pracę techników zakładu przy fotelach K-36.

Pytania o przyczyny śmierci pilota

Powstają pytania, czy to możliwe, że teoretycznie niezawodny rosyjski fotel katapultowy jednak zawiódł i czy winę może ponosić zakład w Bydgoszczy, który przedłużał życie prawie 30-letnich foteli w kilkudziesięciu polskich maszynach.

Reporter "Czarno na białym" w rozmowie telefonicznej z Leszkiem Walczakiem, prezesem WZL2 w Bydgoszczy, pytał o sprawę wypadku lotniczego w Pasłęku. - Do momentu ukazania się ostatecznego protokołu nie komentujemy - odpowiada Walczak.

- Zakład samowolnie, prawdopodobnie, wykonał pierścień ustalający ścinany w mechanizmie strzałowym zagłówka, odpalającym spadochron. Wykonał ten pierścień z materiału około trzykrotnie bardziej wytrzymałego niż ten pierścień rosyjski - zwraca uwagę emerytowany pilot myśliwców.

Proces katapultowania

Jak działa fotel K-36? Aby to wyjaśnić, warto przyjrzeć się, jak wygląda cały proces katapultowania. Myśliwiec MIG-29 - sowiecka konstrukcja z lat 80., a na jej pokładzie, teoretycznie niezawodny fotel K-36. Fotel, który w razie awarii lub wypadku na wysokości, ziemi lub w powietrzu ma ratować życie. Kiedy pilot czuje się zagrożony, szarpie za podwójny uchwyt. Wtedy 13 różnych naboi pirotechnicznych rozpoczyna proces katapultowania.

Najpierw odrzucana jest osłona kabiny - tak zwana owiewka. W tym samym czasie unoszone są kolana pilota, a z boków fotela wystrzeliwane są jakby podłokietniki, które mają ściągnąć do środka zbyt szeroko rozłożone ręce pilota. Zaciskają się wszystkie pasy bezpieczeństwa. Wszystko to zajmuje zaledwie jedną trzecią sekundy. Silnik rakietowy umieszczony pod siedziskiem, niczym działo, wystrzeliwuje fotel do góry. Jeśli prędkość samolotu przekracza 800-900 kilometrów na godzinę, przed pilotem wysuwa się osłona aerodynamiczna. Napór powietrza mógłby zmiażdżyć klatkę piersiową pilota.

Zaraz po opuszczeniu samolotu kolejne naboje pirotechniczne wyrzucają z tyłu fotela teleskopowe rury, które stabilizują krzesło w locie. W zagłówku znajduje się mechanizm, który decyduje o otwarciu spadochronu. Kiedy wysokość nie przekracza pięciu kilometrów, specjalny nabój znajdujący się w rurze z tyłu odstrzeliwuje zagłówek, w którym znajduje się czasza spadochronu. Specjalne noże pirotechniczne odcinają pilota od fotela. Ten proces zajmuje kolejne trzy sekundy. Pilot bezpiecznie opada na ziemię.

W 1989 roku Rosjanie chcieli w Paryżu pokazać możliwości nowego MiG-a. Zamiast tego, wbrew zamiarom, pokazali, jak działa fotel K-36, który słynnemu pilotowi testowemu Anatolijemu Kwoczurowi uratował życie i to mimo że nie zdążyła się otworzyć cała czasza spadochronu. 10 lat później z samolotu Su-30 katapultowała się dwuosobowa załoga. Na zdjęciach rosyjskiej telewizji widać, jak zadziałał mechanizm fotela.

Zaburzenie sekwencji kolejnych etapów uruchamiania fotela powoduje, że kolejny etap nie jest uruchamiany. Według pilotów, w polskim MiG-u, w rurze z pironabojem, znajdował się zbyt mocny pierścień, który zablokował bądź zatrzymał odstrzelenie zagłówka. Spadochron się nie rozłożył. Pilot wraz z przypiętym do siebie fotelem runął na ziemię.

Zakłady odmawiają komentarza

Samoloty MiG i Su znajdują się w kilku polskich muzeach. Bez trudu w fotelu można dostrzec najszerszą rurę za zagłówkiem, a na niej czerwony napis po polsku "sprawdź, czy jest pierścień i zabezpieczona nakrętka". Taki fotel znajduje się wciąż na wyposażeniu 50 maszyn używanych przez polskich pilotów.

- Testy pokazały, że wszystkie pierścienie na wszystkich fotelach, które były zamontowane, były dorobione przez Bydgoszcz. Miały - dokładnie nawet mogę powiedzieć z tych badań na wytrzymałość - bo mówi się o trzech razach, a dokładnie jest to 2,74 większą wytrzymałość niż oryginalne pierścienie rosyjskie - tłumaczy podpułkownik Łyżwa w rozmowie z reporterem TVN24.

Zakład w Bydgoszczy w oficjalnym oświadczeniu pisze o spekulacjach, ale dyrekcja wypowiadać się na ten temat nie chce.

Prezes Walczak w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" wskazuje, że sprawa komentowana była przez "nie do końca uprawnione osoby". - Ja, jeżeli będę chciał komentować, to będę komentował na podstawie oficjalnych stwierdzeń i wtedy ustalimy nasza politykę - dodaje.

"Aby podtrzymać życie tych samolotów, zaczęto improwizować"

W sprawie pojawiło się jednak stanowisko producenta. Zakłady ZVEZDA pod Moskwą, na prośbę redakcji "Czarno na białym", napisały oświadczenie w sprawie polskiego wypadku. Nie chcą wprost mówić o przyczynach. "Znane nam przypadki, gdy użytkowanie foteli K-36 zakończyło się śmiercią lub ciężkimi kontuzjami pilotów, były spowodowane albo zbyt późno podjętą decyzją o katapultowaniu się lub nieprawidłowym użytkowaniem urządzenia" - wskazują przedstawiciele rosyjskich zakładów.

Rosjanie dodają zdanie o kontrolach technicznych, które są gwarancją niezawodności. I tu dotykamy sedna. Fotele użytkowane przez polskich lotników już od dawna nie są serwisowane w Rosji lub pod rosyjskim nadzorem i właściwie trudno, żeby tak było, bo jesteśmy członkiem innego sojuszu militarnego.

- Aby podtrzymać życie tych samolotów, zaczęto improwizować - wyjaśnia podpułkownik Łyżwa. - Zakład dorabiał samodzielnie części lub sprowadzano z różnych źródeł, w tym niepewnych. Tam wchodzą w rachubę kraje typu Armenia, Uzbekistan, Iran - wymienia były wojskowy.

To powszechna praktyka. Kiedy problemem staje się bezpośrednia dostawa z Rosji, każdy zakład remontowy w Polsce sprowadza części do sowieckich maszyn - samolotów, ale również śmigłowców - z innych krajów, które mają te same typy statków powietrznych.

Użytkując sowiecki sprzęt, zgadzamy się na taki układ, ryzykując jednak bezpieczeństwem.

- Jest to dla nas takie ostrzeżenie: panowie zastanówcie się, jakie są kolejne rozwiązania, bo ten samolot jeszcze trochę może posłużyć, ale to nie jest perspektywa na 10 lat do przodu - podkreśla generał Drewniak.

Jedno to konieczna wymiana samolotów, drugie to kontrola ich remontów. Wojsko w latach 2011 i 2015 podpisało umowy z zakładami w Bydgoszczy, ale Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych sprawdził fotele dopiero po wypadku śmiertelnym.

- Taka bylejakość, takie lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy, nadal obowiązuje w siłach zbrojnych - zwraca uwagę Edyta Żemła.

"Uderzmy się koledzy w pierś i zachowajmy się honorowo"

Politycy jak zawsze przerzucają się odpowiedzialnością. - Ta sytuacja pokazuje, że poziom bezpieczeństwa w siłach powietrznych się obniżył - zaznacza były szef MON Tomasz Siemoniak.

- Przypomnę, że modernizacja odbywała się w 2011 roku. To było w rządzie Platformy Obywatelskiej - odpowiada Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.

Natomiast wojsko - szukając usprawiedliwienia - żongluje terminami i nazwami, że fotele nie przeszły modernizacji ani modyfikacji, że to był zwykły remont. W procedurach i papierach ginie - i to dosłownie - pilot myśliwca.

- Ktoś będzie musiał wsiąść do tego samolotu, uruchomić silnik, zamknąć owiewkę i polecieć. On musi być w stu procentach pewny, że lecąc tym samolotem, jest bezpieczny - zaznacza generał Tomasz Drewniak.

Komisja badająca wypadek zasłania się tajemnicą. Co ciekawe, na jej stronach wciąż widać MiG-a z numerem bocznym 67, który już nie lata, bo prawie rok temu w innym wypadku spadł pod Mińskiem Mazowieckim. Pilot cudem przeżył, a mimo to raportu z tego wypadku też jeszcze nie ma.

- Uderzmy się, koledzy, w pierś i zachowajmy się honorowo - apeluje podpułkownik Łyżwa.

Autor: tmw//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu czterem polskich redakcjom: TVN24, Onetowi, "Rzeczpospolitej" i "Krytyce Politycznej". Ukraiński przywódca mówił o obecnej sytuacji na froncie i odpowiadał między innymi na pytanie o to, czy wojna może skończyć się w tym roku.

Sytuacja na polu walki "jak sinusoida". Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla polskich mediów

Sytuacja na polu walki "jak sinusoida". Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla polskich mediów

Źródło:
TVN24

"Rozpoczęliśmy procedurę zwolnień grupowych, która obejmie 220 pracowników zatrudnionych w zakładzie w Przeworsku" - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Anna Kula z Black Red White. Firma poinformowała, że proces "wygaszania produkcji" potrwa do końca pierwszego kwartału 2025 roku.

Znana polska firma zamyka fabrykę. "Zwolnienia grupowe"

Znana polska firma zamyka fabrykę. "Zwolnienia grupowe"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonii inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Liczba ludności Polski do 2029 roku spadnie do 36,6 miliona - wynika z najnowszych szacunków Ministerstwa Finansów, przygotowanych na potrzeby prognozy dochodów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

900 tysięcy osób mniej w pięć lat

900 tysięcy osób mniej w pięć lat

Źródło:
PAP

To pierwszy przypadek posła, chyba od XVIII wieku, od Targowicy, który ucieka pod opiekę obcego rządu, bo mu się własny rząd nie podoba - zauważył w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując działania Marcina Romanowskiego. Poseł PiS ma prokuratorskie zarzuty i ścigany jest nakazem aresztowania, ale ukrywa się na Węgrzech. Hołownia zapewniał, że odkąd Romanowski "zrzekł się swojego wynagrodzenia, nie dostaje pieniędzy". - A diety nie będzie dostawał, bo nie pełni swoich obowiązków na terytorium Rzeczypospolitej - dodał.

Hołownia: Romanowski już nie dostaje pieniędzy

Hołownia: Romanowski już nie dostaje pieniędzy

Źródło:
TVN24

W Sądzie Rejonowym w Świdnicy (Dolnośląskie) doszło do nietypowego incydentu. Mieszkaniec jednej z miejscowości w okolicach Wałbrzycha wyniósł akta z gabinetu prezesa sądu. Został ukarany grzywną.

Po spotkaniu z prezeską sądu zabrał swoje akta

Po spotkaniu z prezeską sądu zabrał swoje akta

Źródło:
Gazeta Wyborcza Wrocław/tvn24.pl

Na ulicy Wrocławskiej w Opolu zginął kierowca samochodu osobowego, który w środę po godzinie 17 zderzył się z samochodem ciężarowym. - Wiele wskazuje na to, że próbował włączyć się do ruchu po wyjechaniu ze znajdującej się w pobliżu stacji benzynowej - przekazał tvn24.pl młodszy brygadier Tomasz Pierzchała z opolskiej straży pożarnej.

Próbował wyjechać ze stacji benzynowej, wpadł pod ciężarówkę. Zginął na miejscu

Próbował wyjechać ze stacji benzynowej, wpadł pod ciężarówkę. Zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Osiągnięto porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy - przekazał premier Kataru. Kraj ten był głównym negocjatorem umowy. Jak napisała agencja Reutera, porozumienie mogłoby zakończyć trwający od 15 miesięcy konflikt na Bliskim Wschodzie.

Porozumienie między Izraelem a Hamasem. Główny negocjator potwierdza

Porozumienie między Izraelem a Hamasem. Główny negocjator potwierdza

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, CNN, BBC, PAP

Nie cichnie zamieszanie, jakie swoim zachowaniem wywołał Simon Omanik, uczeń jednej ze szkół średnich w Bratysławie. 19-latek odmówił podania ręki prezydentowi Słowacji Peterowi Pellegriniemu. Słowackie media zalewają zarówno pochlebne, jak i krytyczne komentarze na temat politycznej manifestacji chłopaka. Głos w sprawie zabrał prezydent, premier i wielu innych polityków.

Burza po geście ucznia wobec prezydenta. "Niedojrzały nastolatek" czy "król" 

Burza po geście ucznia wobec prezydenta. "Niedojrzały nastolatek" czy "król" 

Źródło:
 Dennik N, topky.sk, tvnoviny.sk, tvn24.pl

Poszukiwany czerwoną notą Interpolu obywatel polski Samer A., były członek zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh (Grupa Orlen), został zatrzymany na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich - przekazał w środę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.

Samer A. zatrzymany. "Kolejna z wielkich afer zmierza do rozliczenia"

Samer A. zatrzymany. "Kolejna z wielkich afer zmierza do rozliczenia"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Konflikt zbrojny na tle państwowym" jest najistotniejszym zagrożeniem dla świata w 2025 roku - wskazuje najnowszy raport Światowego Forum Ekonomicznego. Opracowanie powstało na bazie opinii kilkuset liderów biznesu, polityki i nauki. Eksperci zwrócili też uwagę na inne ryzyka.

Wskazali największe zagrożenie dla świata w 2025 roku

Wskazali największe zagrożenie dla świata w 2025 roku

Źródło:
The Guardian, tvn24.pl

Wraca sprawa tragicznego wypadku autobusu miejskiego na trasie S8, w którym zginęła pasażerka, a 22 osoby zostały ranne. Pod koniec stycznia ma się odbyć pierwsza rozprawa apelacyjna Tomasz U. Kierowca autobusu został skazany nieprawomocnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności. Do więzienia nie trafił. W październiku zeszłego roku U. usłyszał także zarzuty po potrąceniu mężczyzny na rondzie Tybetu. Obecnie przebywa w areszcie.

Autobus runął z mostu, zginęła pasażerka. Kierowca ponownie stanie przed sądem

Autobus runął z mostu, zginęła pasażerka. Kierowca ponownie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Pacjenci coraz częściej trafiają karetkami do szpitali oddalonych nawet o 100 kilometrów od stolicy. Służby wojewody tłumaczą konieczność dalekich wyjazdów "znaczącym wzrostem liczby chorych, szczególnie w obszarze internistycznym".

Nawet 100 kilometrów od stolicy, karetki ponownie krążą po szpitalach. "Znaczący wzrost liczby chorych"

Nawet 100 kilometrów od stolicy, karetki ponownie krążą po szpitalach. "Znaczący wzrost liczby chorych"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Słowacji Robert Fico skrytykował 19-latka, który odmówił podania ręki prezydentowi Słowacji Peterowi Pellegriniemu, stwierdzając między innymi, że odebrałby przyznane mu odznaczenie. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie premier skrytykował również samego prezydenta.

Nastolatek odmówił podania ręki prezydentowi. Zdecydowana reakcja szefa rządu

Nastolatek odmówił podania ręki prezydentowi. Zdecydowana reakcja szefa rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Dennik N

Andrzej Klesyk może wrócić do PZU. Nationale-Nederlanden Otwarty Fundusz Emerytalny zgłosił kandydaturę byłego prezesa ubezpieczeniowego giganta na członka rady nadzorczej - poinformowało PZU w komunikacie.

Szykuje się wielki powrót do polskiego giganta

Szykuje się wielki powrót do polskiego giganta

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni w Warszawie zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przebywając w Polsce nielegalnie, świadczyli usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej. To efekt kontroli stołecznych kierowców przeprowadzonych wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji.

Wozili pasażerów, w Polsce przebywali nielegalnie

Wozili pasażerów, w Polsce przebywali nielegalnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę po godzinie 16 w okolicach Siwkowa koło Stargardu (Zachodniopomorskie) karetka transportowa zderzyła się czołowo z samochodem osobowym i dachowała. Jak przekazuje straż pożarna, w obu pojazdach byli tylko kierujący.

Karetka czołowo zderzyła się z autem osobowym i dachowała

Karetka czołowo zderzyła się z autem osobowym i dachowała

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Najwyższy uchylił prawomocnie orzeczoną karę dożywocia dla 46-letniego dziś Mamuki K., Gruzina skazanego za zabicie 28-letniej łodzianki. - Nie został cały wyrok uchylony, tylko kara - zaznaczyła w środę w uzasadnieniu wyroku SN sędzia Małgorzata Wąsek-Wiaderek. Tym, na ile skazany zostanie zabójca, ma ponownie zająć się łódzki sąd apelacyjny.

Zabił, ciało przewiózł taksówką. Kara dożywocia uchylona

Zabił, ciało przewiózł taksówką. Kara dożywocia uchylona

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Pogoda na ferie zimowe 2025. W poniedziałek uczniowie z części województw rozpoczną dwutygodniowy odpoczynek od zajęć w szkołach. Czy ich pierwsze dni okażą się białe, czy też nie ma szans na wypoczynek w śniegu? Sprawdź wstępną prognozę synoptyk tvnmeteo.pl Arlety Unton-Pyziołek. 

Pogoda na ferie zimowe. Czy spadnie śnieg?

Pogoda na ferie zimowe. Czy spadnie śnieg?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad strusiem oraz naruszenia miru domowego. Wobec dwóch zastosowano dozory policyjne, trzeci czeka na posiedzenie aresztowe.

Nie żyje struś, trzy osoby usłyszały zarzuty

Nie żyje struś, trzy osoby usłyszały zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Nie było kontaktu z najemcą, więc drzwi gminnego lokalu w Przytoku koło Zielonej Góry otworzono komisyjnie. Okazało się, że wewnątrz znajdują się zmumifikowane zwłoki. Sekcja nie pozwoliła wskazać, kiedy i jak doszło do zgonu. Sprawę wyjaśnia prokuratura z Zielonej Góry.

Otworzyli mieszkanie, w środku znaleźli zmumifikowane zwłoki

Otworzyli mieszkanie, w środku znaleźli zmumifikowane zwłoki

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza

Ekonomiści BNP Paribas przewidują, że w 2025 roku czeka nas szybkie cięcie stóp procentowych. Ich zdaniem do końca grudnia poziom głównej stopy, referencyjnej, spadnie do 4 procent z obecnych 5,75 procent.

"Stopy będą spadać dość szybko". Nowa prognoza

"Stopy będą spadać dość szybko". Nowa prognoza

Źródło:
PAP

Nigdy dotychczas przywódców innych państw nie zapraszano na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą. Polski prezydent przekazał, że wśród tematów spotkania była kwestia potencjalnych rozmów pokojowych w kontekście zabezpieczenia Ukrainy, a także sprawa pomocy finansowej i militarnej dla tego kraju. - Powinniśmy robić wszystko, co możliwe, w celu przybliżenia pewnego i stabilnego pokoju - mówił Zełenski.

Duda po rozmowie z Zełeńskim. "Przedstawiłem kilka propozycji"

Duda po rozmowie z Zełeńskim. "Przedstawiłem kilka propozycji"

Źródło:
TVN24, PAP

Od listopada w pobliżu zawalonej kamienicy w ścisłym centrum miasta stoi TBM "Katarzyna" - maszyna drążąca tunel kolejowy pod Łodzią. Realizacja jednej z najważniejszych inwestycji kolejowych w kraju się przedłuża, bo - jak mówi tvn24.pl Piotr Grabowski, rzecznik wykonawcy - maszyna napotkała na swojej drodze na anomalie geologiczne - soczewkę wodną (nazywaną potocznie podziemnym jeziorem) oraz kurzawkę, czyli ruchome piaski.

Z jednej strony "podziemne jezioro", z drugiej kurzawka. Katarzyna ciągle nie drąży

Z jednej strony "podziemne jezioro", z drugiej kurzawka. Katarzyna ciągle nie drąży

Źródło:
tvn24.pl

Małżeństwo z Suchej Beskidzkiej odpowie za znęcanie się nad psem, który przez ostatnie sześć lat trzymany był na krótkim łańcuchu w piwnicy. Nie widział nawet światła słonecznego. Zwierzę spało w odpadach i własnych odchodach. Jego oprawcom grozi do trzech lat więzienia.

Pies spędził sześć lat w piwnicy na łańcuchu, spał w odchodach. Właściciele z zarzutami

Pies spędził sześć lat w piwnicy na łańcuchu, spał w odchodach. Właściciele z zarzutami

Źródło:
KPP w Suchej Beskidzkiej

Premier Albanii Edi Rama uklęknął przed włoską premier Giorgią Meloni i wręczył jej w prezencie chustę. Meloni obchodzi dziś bowiem 48. urodziny. Szefowie rządów spotkali się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Premier Albanii uklęknął przed Giorgią Meloni

Premier Albanii uklęknął przed Giorgią Meloni

Źródło:
Reuters

Sąd Okręgowy w Legnicy skazał 43-latkę na 3,5 roku więzienia za oszustwo. Kobieta, podszywając się pod wróżkę z rzekomymi zdolnościami paranormalnymi, przez blisko 12 lat wyłudziła ponad 5 mln zł od Polki mieszkającej za granicą. Wyrok nie jest prawomocny, a prokuratura zapowiedziała odwołanie.

Wróżka skazana na 3,5 roku więzienia za wyłudzenie

Wróżka skazana na 3,5 roku więzienia za wyłudzenie

Źródło:
PAP

Wycofanie zasady, pozwalającej ludziom korzystać z kawiarni Starbucks, nawet jeśli nic nie kupili, nie dotyczy lokali w Polsce - wynika z oświadczenia, wysłanego portalowi tvn24.pl przez biuro prasowe sieci. Wcześniej firma poinformowała o wycofaniu tej zasady w swoich lokalach w Ameryce Północnej. Osoby, które nie zastosują się do nowych reguł, mają być tam wypraszane, w razie potrzeby nawet przy asyście policji.

Kupujesz albo wychodzisz. Oświadczenie sieci popularnych w Polsce kawiarni

Kupujesz albo wychodzisz. Oświadczenie sieci popularnych w Polsce kawiarni

Źródło:
tvn24.pl, Reuters

Najemnicy rosyjskiej formacji Grupa Wagnera to "po prostu dzieci" w porównaniu z północnokoreańskimi żołnierzami - ocenia wojskowy ukraińskiej 80 Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej, walczącej w obwodzie kurskim w Rosji. Jego zdaniem żołnierze Kima są "wyjątkowo wytrzymali, mają bardzo dobre wyszkolenie fizyczne i są stabilni moralnie". Według szacunków szefa rady rezerwistów wojsk lądowych Iwana Tymoczki, rosyjskie zgrupowanie w tym przygranicznym regionie, gdzie trwa ofensywa Ukraińców, liczy już 50-60 tysięcy wojskowych.

W porównaniu z nimi wagnerowcy to "po prostu dzieci"

W porównaniu z nimi wagnerowcy to "po prostu dzieci"

Źródło:
Kyiv Post, Kanał 24, tvn24.pl, PAP

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w niedzielę, pierwsze miejsce zajęłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33,2 procent poparcia - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Partia Jarosława Kaczyńskiego nie mogłaby jednak samodzielnie rządzić. Konfederacja z kolei zaliczyła duży wzrost względem zeszłego miesiąca.

Nowy sondaż: PiS prowadzi, duży wzrost jednej partii

Nowy sondaż: PiS prowadzi, duży wzrost jednej partii

Źródło:
PAP

Najlepszym liceum w Polsce, według Rankingu Liceów i Techników Perspektywy 2025, jest ponownie warszawskie XIV LO im. Stanisława Staszica. Najlepszym technikum kolejny raz zostało Technikum Nowoczesnych Technologii im. Jana Pawła II w Kleszczowie.

Oto najlepsze licea i technika w Polsce. Jest nowy ranking "Perspektyw"

Oto najlepsze licea i technika w Polsce. Jest nowy ranking "Perspektyw"

Źródło:
perspektywy.pl, tvn24.pl

Simon Omanik, 19-letni uczeń jednej ze szkół średnich w Bratysławie, odmówił podania ręki prezydentowi Słowacji Peterowi Pellegriniemu. Swój gest wytłumaczył później brakiem zgody na poglądy, jakie polityk promował w czasie kampanii. Głowa państwa nie zareagowała na gest ucznia.  

Nastoletni laureat olimpiady matematycznej odmówił podania ręki prezydentowi. "Mam osobisty, polityczny problem" 

Nastoletni laureat olimpiady matematycznej odmówił podania ręki prezydentowi. "Mam osobisty, polityczny problem" 

Źródło:
PAP, Dennik N
Chorzy na polaryzację. Czy politycy wkrótce całkiem zastąpią nam lekarzy?

Chorzy na polaryzację. Czy politycy wkrótce całkiem zastąpią nam lekarzy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Paszporty "Polityki" 2024 rozdane. W 32. edycji nagród kulturalnych tygodnika "Polityka" doceniono: Kamilę Taraburę, Wojciecha Grudzińskiego, Jula Łyskawę, Monikę Drożyńską, ruch społeczny NAFO (North Atlantic Fella Organization), Gabrielę Legun oraz Kubę Więcka. Laureatem nagrody specjalnej Kreator Kultury został wybitny filmowiec Marek Koterski.

Paszporty "Polityki" wręczone. Marek Koterski laureatem nagrody Kreator Kultury

Paszporty "Polityki" wręczone. Marek Koterski laureatem nagrody Kreator Kultury

Źródło:
tvn24.pl

"Konklawe", "Emilia Pérez" i "The Brutalist" zdominowały tegoroczną listę nominowanych do nagród BAFTA. Poza wyścigiem znalazł się film szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", który był na długiej liście w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.

BAFTA 2025. Filmowi faworyci zdominowali listę nominacji

BAFTA 2025. Filmowi faworyci zdominowali listę nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, pamiątki z amerykańskiej kampanii prezydenckiej czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Całym sercem jesteśmy za WOŚP, która od ponad trzech dekad potrafiła uruchomić to, co najlepsze w Polakach, otworzyć nasze serca, byśmy byli razem i razem pomagali. Jest najlepszym dowodem na ludzką dobroć, z której korzysta praktycznie każdy z nas. 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

Największym udziałem w oglądalności wśród dystrybutorów treści wideo w Polsce może pochwalić się grupa Warner Bros. Discovery - wynika z badań przeprowadzonych przez platformę badawczą Nielsen. WBD pozostawiło w tyle konkurencję - Telewizją Polską i Grupę Polsat. Kanały i treści Warner Bros. Discovery wyprzedziły także zarówno Netflix, jak i Telewizję Republika. 

Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Źródło:
tvn24.pl