Pytania po śmierci pilota, raportu brak. "Lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy"

[object Object]
Czym grozi brak modernizacji armii? Materiał magazynu "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/35

Czym grozi brak odwlekanej wciąż modernizacji armii? Program "Czarno na białym" TVN24 wrócił do katastrofy myśliwca MiG-29, który latem rozbił się pod Pasłękiem. Czy doświadczony pilot zginął, bo nie zadziałał 30-letni fotel katapultowy? Jak komentuje dziennikarka badająca tę sprawę, "lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy nadal obowiązuje w siłach zbrojnych". Kulisy tego wypadku ciągle trzymane są w tajemnicy.

W poniedziałek 4 marca samolot z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim rozbił się w niezabudowanym terenie 8 km od Łochowa (województwo mazowieckie). Tym razem pilotowi udało się katapultować, został przewieziony do szpitala. Stan zdrowia pilota jest dobry. Awaria nastąpiła podczas lotu technicznego.

To nie pierwszy wypadek z udziałem tego typu samolotu w ostatnim czasie. Przypominamy materiał "Czarno na białym" o katastrofie myśliwca MiG-29, który latem 2018 roku rozbił się pod Pasłękiem.

Materiał po raz pierwszy opublikowany został 28 listopada 2018 roku.

Katastrofa nad Pasłękiem

Przez prawie 30 lat dobrze służył polskim siłom powietrznym i długo był najgroźniejszym samolotem naszej armii. Piloci z Malborka lub Mińska Mazowieckiego, nieraz pokazali, co potrafią za sterami MiG-a. Nie tylko podczas pokazów lotniczych, ale również podczas zadań bojowych za granicą. Polskie myśliwce w ramach sojuszu NATO aż w sześciu misjach strzegły nieba nad krajami bałtyckimi.

Dobra passa tego typu maszyny i pilotów niestety się skończyła. W lipcu 2018 roku MIG-29 z bazy w Malborku rozbił się pod Pasłękiem. Zginął pilot i to mimo tego, że skorzystał z fotela katapultowego. Na ziemi obok wraku znaleziono ciało z przypiętym fotelem i nierozłożoną czaszą spadochronu. Pilot, kapitan Krzysztof Sobański, zostawił rodzinę, w tym dwoje małych dzieci.

- Po pierwsze, zginął człowiek. Po drugie, kulisy tej afery pokazały, że w wojsku brakuje systemu nadzoru i kontroli nad odbiorami wyremontowanego sprzętu - ocenia Edyta Żemła, dziennikarka Onetu.

"Wcześniej czy później to z większą siłą gdzieś wybuchnie"

Pierwszy o kulisach katastrofy poinformował Onet. Do redakcji zgłosiło się kilku pilotów. Jeden z nich, emerytowany, zgodził się na rozmowę przed kamerą.

- Chciałbym zatrzymać to magiczne koło tego badziewia wojskowego i lotniczego. Ludzie nie mogą ginąć z tych powodów. Ten chłopak - kapitan Sobański świętej pamięci - nie powinien zginąć z tych powodów, z jakich zginął - podkreśla podpułkownik Tomasz Łyżwa, emerytowany pilot myśliwców.

Po katastrofie wojsko zaczęło sprawdzać fotele katapultowe. Piloci ujawnili nagrania z testów foteli katapultowych K-36, które zainstalowane są w maszynach MiG-29 i Su-22. Wszystkie okoliczności mogą wskazywać, że śmierć pilota spowodował niesprawny fotel. Komisja badająca wypadek wydała nawet odpowiednie zalecenia, ale raportu z wypadku wciąż nie ma.

- Według mnie dzisiaj już cały personel latający i naziemny powinien mieć pełną wiedzę, co się wydarzyło - stwierdza generał Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych. - Ukrywanie czy sztuczne utajnianie doprowadzi do tego, że wcześniej czy później to z większą siłą gdzieś wybuchnie - dodaje.

W środowisku byłych i obecnych pilotów wojskowych wrze, bo tuż po wypadku szef MON uziemił samoloty, obiecując szybkie wyjaśnienie sprawy. Minister Mariusz Błaszczak mówił w lipcu 2018 roku, że "do czasu wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy, wstrzymane zostały loty przy użyciu tego statku powietrznego". Tyle że loty MiG-ów i Su zostały wznowione, a piloci dostali rozkaz wznowienia uprawnień, mimo że Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego nie zakończyła prac i nie wydała raportu o przyczynach katastrofy.

"Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem"

Reporter "Czarno na białym" dotarł do zdjęć z tak zwanych lotów wznowieniowych, które miały miejsce w bazie w Malborku.

- Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Gdybyśmy nie mieli takiej pewności, gdyby dowódca generalny nie miał takiej pewności, że te samoloty są bezpieczne, nie byłoby możliwości wznowienia szkolenia - podkreśla komandor Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Dodaje, że "lotnicy mieli okazję obserwować próby tak zwane poligonowe, dotyczące fotela katapultowego".

- Bezpośrednią przyczyną śmierci pilota było nieodpalenie zagłówka ze spadochronem ratowniczym z fotela K-36 - wskazuje podpułkownik Łyżwa.

W ten sposób wojsko przyznało, że problem mógł dotyczyć fotela. Dziennikarze Onetu napisali, że przyczyn tragedii należy szukać w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. To tu przedłużana była żywotność ponad 32 myśliwców MiG-29 i wciąż trwają prace nad prawie 20 szturmowymi Su-22. Na archiwalnych zdjęciach widać pracę techników zakładu przy fotelach K-36.

Pytania o przyczyny śmierci pilota

Powstają pytania, czy to możliwe, że teoretycznie niezawodny rosyjski fotel katapultowy jednak zawiódł i czy winę może ponosić zakład w Bydgoszczy, który przedłużał życie prawie 30-letnich foteli w kilkudziesięciu polskich maszynach.

Reporter "Czarno na białym" w rozmowie telefonicznej z Leszkiem Walczakiem, prezesem WZL2 w Bydgoszczy, pytał o sprawę wypadku lotniczego w Pasłęku. - Do momentu ukazania się ostatecznego protokołu nie komentujemy - odpowiada Walczak.

- Zakład samowolnie, prawdopodobnie, wykonał pierścień ustalający ścinany w mechanizmie strzałowym zagłówka, odpalającym spadochron. Wykonał ten pierścień z materiału około trzykrotnie bardziej wytrzymałego niż ten pierścień rosyjski - zwraca uwagę emerytowany pilot myśliwców.

Proces katapultowania

Jak działa fotel K-36? Aby to wyjaśnić, warto przyjrzeć się, jak wygląda cały proces katapultowania. Myśliwiec MIG-29 - sowiecka konstrukcja z lat 80., a na jej pokładzie, teoretycznie niezawodny fotel K-36. Fotel, który w razie awarii lub wypadku na wysokości, ziemi lub w powietrzu ma ratować życie. Kiedy pilot czuje się zagrożony, szarpie za podwójny uchwyt. Wtedy 13 różnych naboi pirotechnicznych rozpoczyna proces katapultowania.

Najpierw odrzucana jest osłona kabiny - tak zwana owiewka. W tym samym czasie unoszone są kolana pilota, a z boków fotela wystrzeliwane są jakby podłokietniki, które mają ściągnąć do środka zbyt szeroko rozłożone ręce pilota. Zaciskają się wszystkie pasy bezpieczeństwa. Wszystko to zajmuje zaledwie jedną trzecią sekundy. Silnik rakietowy umieszczony pod siedziskiem, niczym działo, wystrzeliwuje fotel do góry. Jeśli prędkość samolotu przekracza 800-900 kilometrów na godzinę, przed pilotem wysuwa się osłona aerodynamiczna. Napór powietrza mógłby zmiażdżyć klatkę piersiową pilota.

Zaraz po opuszczeniu samolotu kolejne naboje pirotechniczne wyrzucają z tyłu fotela teleskopowe rury, które stabilizują krzesło w locie. W zagłówku znajduje się mechanizm, który decyduje o otwarciu spadochronu. Kiedy wysokość nie przekracza pięciu kilometrów, specjalny nabój znajdujący się w rurze z tyłu odstrzeliwuje zagłówek, w którym znajduje się czasza spadochronu. Specjalne noże pirotechniczne odcinają pilota od fotela. Ten proces zajmuje kolejne trzy sekundy. Pilot bezpiecznie opada na ziemię.

W 1989 roku Rosjanie chcieli w Paryżu pokazać możliwości nowego MiG-a. Zamiast tego, wbrew zamiarom, pokazali, jak działa fotel K-36, który słynnemu pilotowi testowemu Anatolijemu Kwoczurowi uratował życie i to mimo że nie zdążyła się otworzyć cała czasza spadochronu. 10 lat później z samolotu Su-30 katapultowała się dwuosobowa załoga. Na zdjęciach rosyjskiej telewizji widać, jak zadziałał mechanizm fotela.

Zaburzenie sekwencji kolejnych etapów uruchamiania fotela powoduje, że kolejny etap nie jest uruchamiany. Według pilotów, w polskim MiG-u, w rurze z pironabojem, znajdował się zbyt mocny pierścień, który zablokował bądź zatrzymał odstrzelenie zagłówka. Spadochron się nie rozłożył. Pilot wraz z przypiętym do siebie fotelem runął na ziemię.

Zakłady odmawiają komentarza

Samoloty MiG i Su znajdują się w kilku polskich muzeach. Bez trudu w fotelu można dostrzec najszerszą rurę za zagłówkiem, a na niej czerwony napis po polsku "sprawdź, czy jest pierścień i zabezpieczona nakrętka". Taki fotel znajduje się wciąż na wyposażeniu 50 maszyn używanych przez polskich pilotów.

- Testy pokazały, że wszystkie pierścienie na wszystkich fotelach, które były zamontowane, były dorobione przez Bydgoszcz. Miały - dokładnie nawet mogę powiedzieć z tych badań na wytrzymałość - bo mówi się o trzech razach, a dokładnie jest to 2,74 większą wytrzymałość niż oryginalne pierścienie rosyjskie - tłumaczy podpułkownik Łyżwa w rozmowie z reporterem TVN24.

Zakład w Bydgoszczy w oficjalnym oświadczeniu pisze o spekulacjach, ale dyrekcja wypowiadać się na ten temat nie chce.

Prezes Walczak w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" wskazuje, że sprawa komentowana była przez "nie do końca uprawnione osoby". - Ja, jeżeli będę chciał komentować, to będę komentował na podstawie oficjalnych stwierdzeń i wtedy ustalimy nasza politykę - dodaje.

"Aby podtrzymać życie tych samolotów, zaczęto improwizować"

W sprawie pojawiło się jednak stanowisko producenta. Zakłady ZVEZDA pod Moskwą, na prośbę redakcji "Czarno na białym", napisały oświadczenie w sprawie polskiego wypadku. Nie chcą wprost mówić o przyczynach. "Znane nam przypadki, gdy użytkowanie foteli K-36 zakończyło się śmiercią lub ciężkimi kontuzjami pilotów, były spowodowane albo zbyt późno podjętą decyzją o katapultowaniu się lub nieprawidłowym użytkowaniem urządzenia" - wskazują przedstawiciele rosyjskich zakładów.

Rosjanie dodają zdanie o kontrolach technicznych, które są gwarancją niezawodności. I tu dotykamy sedna. Fotele użytkowane przez polskich lotników już od dawna nie są serwisowane w Rosji lub pod rosyjskim nadzorem i właściwie trudno, żeby tak było, bo jesteśmy członkiem innego sojuszu militarnego.

- Aby podtrzymać życie tych samolotów, zaczęto improwizować - wyjaśnia podpułkownik Łyżwa. - Zakład dorabiał samodzielnie części lub sprowadzano z różnych źródeł, w tym niepewnych. Tam wchodzą w rachubę kraje typu Armenia, Uzbekistan, Iran - wymienia były wojskowy.

To powszechna praktyka. Kiedy problemem staje się bezpośrednia dostawa z Rosji, każdy zakład remontowy w Polsce sprowadza części do sowieckich maszyn - samolotów, ale również śmigłowców - z innych krajów, które mają te same typy statków powietrznych.

Użytkując sowiecki sprzęt, zgadzamy się na taki układ, ryzykując jednak bezpieczeństwem.

- Jest to dla nas takie ostrzeżenie: panowie zastanówcie się, jakie są kolejne rozwiązania, bo ten samolot jeszcze trochę może posłużyć, ale to nie jest perspektywa na 10 lat do przodu - podkreśla generał Drewniak.

Jedno to konieczna wymiana samolotów, drugie to kontrola ich remontów. Wojsko w latach 2011 i 2015 podpisało umowy z zakładami w Bydgoszczy, ale Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych sprawdził fotele dopiero po wypadku śmiertelnym.

- Taka bylejakość, takie lekceważące podchodzenie do życia polskich żołnierzy, nadal obowiązuje w siłach zbrojnych - zwraca uwagę Edyta Żemła.

"Uderzmy się koledzy w pierś i zachowajmy się honorowo"

Politycy jak zawsze przerzucają się odpowiedzialnością. - Ta sytuacja pokazuje, że poziom bezpieczeństwa w siłach powietrznych się obniżył - zaznacza były szef MON Tomasz Siemoniak.

- Przypomnę, że modernizacja odbywała się w 2011 roku. To było w rządzie Platformy Obywatelskiej - odpowiada Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.

Natomiast wojsko - szukając usprawiedliwienia - żongluje terminami i nazwami, że fotele nie przeszły modernizacji ani modyfikacji, że to był zwykły remont. W procedurach i papierach ginie - i to dosłownie - pilot myśliwca.

- Ktoś będzie musiał wsiąść do tego samolotu, uruchomić silnik, zamknąć owiewkę i polecieć. On musi być w stu procentach pewny, że lecąc tym samolotem, jest bezpieczny - zaznacza generał Tomasz Drewniak.

Komisja badająca wypadek zasłania się tajemnicą. Co ciekawe, na jej stronach wciąż widać MiG-a z numerem bocznym 67, który już nie lata, bo prawie rok temu w innym wypadku spadł pod Mińskiem Mazowieckim. Pilot cudem przeżył, a mimo to raportu z tego wypadku też jeszcze nie ma.

- Uderzmy się, koledzy, w pierś i zachowajmy się honorowo - apeluje podpułkownik Łyżwa.

Autor: tmw//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl