- A ja myślałem, że będziemy poważnie rozmawiali. Pamiętam, fajne czasy. Było minęło i to widać chociażby po czuprynie - tak minister transportu Sławomir Nowak zareagował na pytanie o archiwalne zdjęcie, na którym jako maturzysta pozuje na tle morza. Wcześniej minister nie chciał na ten temat rozmawiać z reporterką TVN24.
Sławomir Nowak tak wspominał całą sprawę. - To chyba była seria jakichś pocztówek, zdjęć. Z kolegą uczestniczyliśmy w takiej sesji. Nie jestem zawstydzony, moja babcia zawsze powtarzała, że wstyd to kraść. To były uczciwie zarobione, niewielkie, ale jednak jak dla młodego chłopaka pieniądze - powiedział minister.
I dodał: - Szkoda, że nie macie innych zdjęć. Pracowałem za młodu od świtu w piekarni Piecki, która dziś już nie istnieje. Tam się sprzątało, ludzie młodzi różnego rodzaju roboty się łapią - wspominał Nowak.
Sensacja
Fotografia powstała na początku lat 90. Obecny minister transportu był wówczas maturzystą, a sesję wykonał Andrzej Łopata dla agencji reklamowo-wydawniczej z Gdańska. To była tzw. sesja romantyczna, wykonana z okazji walentynek, w plenerze - nad morzem. Zdjęcie zrobiło wrażanie na politycznych kolegach i koleżankach ministra. Skomentował je nawet premier Donald Tusk. - Z takim fryzem go nie widziałem nigdy, chociaż znam go prawie od dziecka, dziecka politycznego - powiedział Nowak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24