Do śmiertelnego potrącenia doszło na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi krajowej numer 62 tuż przed Drohiczynem (województwo podlaskie). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 35-letni pieszy nie miał elementów odblaskowych. Zginął na miejscu.
Policja dostała zgłoszenie o zdarzeniu w środę o godzinie 21. - Ze wstępnych ustaleń policjantów - pracujących na miejscu pod nadzorem prokuratora - wynika, że 30-letni kierowca toyoty jadąc od strony Siemiatycz, na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi, potrącił mężczyznę, który stał z rowerem na drodze – mówi sierżant Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Kierowca był trzeźwy, pieszy nie miał odblasków
35-letni pieszy zginął na miejscu. - Wstępne ustalenia wskazują, że pieszy nie posiadał elementów odblaskowych. Natomiast kierujący toyotą był trzeźwy – zaznacza policjantka.
W czasie wyjaśniania okoliczności wypadku, droga była zablokowana. Mundurowi wyznaczyli objazdy dla kierowców.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Siemiatyczach