Główny inspektor sanitarny już wie, jak namówić ciężarne do rzucenia palenia. Chce, by zapisywano zarówno im, jak i im partnerom refundowane plastry, gumy i inhalatory nikotynozastępcze. Eksperci ostro skrytykowali ten pomysł. Ich zdaniem, taniej i skuteczniej będzie zainwestować w edukację kobiet w ciąży - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Na pomysł terapii GIS wpadł po przepytaniu ponad 3 tys. kobiet tuż po urodzeniu dziecka. W efekcie stwierdzono, że problem palenia w czasie ciąży jest poważny. Wyniki znalazły się w opracowaniu "Zachowania zdrowotne kobiet w ciąży".
W związku z tym inspektor zalecił resortowi zdrowia wprowadzenie rozwiązań wzorowanych na doświadczeniach francuskich - czyli terapii nikotynozastępczej.
Środki nikotynozastępcze byłyby przepisywane zarówno ciężarnym, jak i tym, które dopiero planują poczęcie, a nawet ich partnerom. W każdym przypadku oczywiście byłyby refundowane.
Wielu lekarzy już teraz zaleca palącym pacjentkom tego typu preparaty. - Ale robią to z dużą ostrożnością, bowiem ciąża wciąż jest przeciwwskazaniem do ich podawania - przyznaje Bożena Janicka z Porozumienia Zielonogórskiego.
Specjaliści krytykują
Tymczasem eksperci twierdzą, że nikotyna i ciąża się wykluczają. Dlatego do nowego pomysłu GIS odnoszą się bardzo sceptycznie. Mazowiecki konsultant z dziedziny ginekologi i położnictwa prof. Mirosław Wielgoś swoim pacjentkom proponuje: albo rzuci palenie, albo on nie podejmie się prowadzenia ciąży.
Również Anna Dobrzańska, profesor neonatologii i zarazem członek rady naukowej przy ministrze zdrowia jest przeciwna takim nowatorskim rozwiązaniom. Jej zdaniem, zamiast podawać farmaceutyki, należy kobiety edukować. - Kobiety po prostu nie rozumieją, co to znaczy, że palenie jest szkodliwe. Dopiero kiedy widzą, że ich dziecko ma drgawki czy kłopoty z oddychaniem, bo one paliły w ciąży, pytają, czemu nikt nie powiedział - mówi w rozmowie z gazetą.
Jej zdaniem, bardziej przekonywująca byłaby kampania, która obrazowo porównywałaby palenie papierosa do podduszania dziecka przez kilkanaście minut. To przekonałoby niemal wszystkie kobiety w ciąży - uważa. Poza tym bardzo szkodliwe jest także bierne palenie, a temu terapia nikotynozastępcza nie zaradzi.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu