Zatrzymano już czterech z pięciu aresztantów, którzy w ubiegły wtorek uciekli z komendy policji w Skarżysku-Kamiennej. Dwaj mężczyźni wpadli w ręce policji rano, kolejni w poniedziałkowe popołudnie. Ostatni wciąż jest poszukiwany.
2 mężczyzn zatrzymano po południu na terenie opuszczonej betoniarni w pobliżu trasy nr 7. - poinformował rzecznik Krzysztof Skorek ze świętokrzyskiej policji.
Pierwsi dwaj uciekinierzy złapani rano próbowali się wydostać z policyjnej obławy skradzionym samochodem. Najprawdopodobniej chcieli wyjechać poza województwo świętokrzyskie.
W trakcie próby ominięcia policyjnej blokady zbiegowie rozbili skradziony samochód w okolicach małej miejscowości w gminie Bliżyn. Po blisko pięciokilometrowym pieszym pościgu, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w rejonie drogi krajowej nr 7 w Skarżysku–Kamiennej. 200 biorących udział w obławie policjantów skupia się teraz na poszukiwaniu ostatniego zbiega.
Zatrzymani rano to mieszkańcy województwa świętokrzyskiego w wieku 26 i 28 lat.
W ostatni wtorek z pomieszczeń dla osób zatrzymanych w skarżyskiej komendzie policji zbiegło pięciu mężczyzn dowiezionych z aresztu do sądu. Uciekli przez okno, w którym najprawdopodobniej przepiłowali kratę. Policja i prokuratura ciągle ustalają, w jaki sposób udało im się uciec.
Policja apeluje do wszystkich osób, w szczególności do kierowców poruszających się po drogach w okolicach Skarżyska–Kamiennej, by nie zabierali przypadkowych autostopowiczów.
W przypadku napotkania podejrzanie zachowującej się osoby policja prosi o natychmiastowy kontakt z oficerem dyżurnym skarżyskiej policji pod numerem telefonu 041 39-51–205 lub 997 w całym kraju.
kdj, bas
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24