Dwie osoby nie żyją, a dwie zostały ranne w wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem na drodze krajowej nr 10 na wysokości miejscowości Skotniki (Zachodniopomorskie). Droga będzie zablokowana do godzin rannych. - Ten odcinek to jest prawdziwe cmentarzysko - twierdzi Anna Bogucka, mieszkanka pobliskiego Krężna.
Jak poinformował w sobotę późnym wieczorem dyżurny szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło ok. godz 21. Dwa, trzy wypadki dziennie Zdaniem Anny Boguckiej, mieszkanki Krężna, położonego niedaleko miejsca wypadku, przyczyną wypadków jest tu najczęściej brawurowa jazda. Nie wini za to jednak wyłącznie kierowców, ale także miejscowe władze, które - według niej - nie zapobiegają częstym wypadkom. - Nie ma tu ograniczeń (prędkości - red.) i wypadki zdarzają się tu bardzo często. Ale ani władze, ani nikt temu nie zapobiega. To jest prawdziwe cmentarzysko, a wypadki potrafią tu być dwa, trzy razy dziennie - zaznaczyła Bogucka. Droga do rana miała być nieprzejezdna. Policja wyznaczyła objazdy - kierowcy jadący w kierunku Szczecina powinni jechać przez Giżycko, natomiast udający się w kierunku Wałcza przez Biały Zdrój i dalej Starą Korytnicę.
Autor: dp//kdj / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24