CBA zatrzymało trzy osoby, w tym prezesa. Miały wyprowadzić "blisko 100 milionów złotych"

Rzecznik CBA Temistokles Brodowski o zatrzymaniach
CBA zatrzymało trzy osoby. Mieli wyprowadzić 96 milionów złotych
Źródło: tvn24

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało trzy osoby związane z grupą kapitałową, w skład której wchodzą spółki z branży biopaliw oraz spirytusowej, wśród nich jest prezes grupy - podało CBA. Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej zatrzymany to prezes Bartimpexu. - Łączna kwota strat spółki wynosi blisko 100 milionów złotych - przekazał rzecznik Biura Temistokles Brodowski.

Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził we wtorek, że funkcjonariusze białostockiej delegatury Biura zatrzymali "trzy osoby, w tym menedżera jednej z dużych spółek kapitałowych".

Jak podało Centralne Biuro Antykorupcyjne w komunikacie, "wśród zatrzymanych osób znalazł się między innymi Prezes Zarządu całej grupy".

"Łączna kwota strat spółki wynosi blisko 100 milionów złotych"

- Agenci białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali na terenie Dolnego Śląska i Mazowsza trzy osoby. Funkcjonariusze CBA wykonują jednocześnie przeszukania w 13 lokalizacjach na Dolnym Śląsku, Wielkopolsce, i Mazowszu - mówił Brodowski. - Czynności prowadzone są między innymi w siedzibach spółek i kancelariach prawnych. Zabezpieczamy między innymi nośniki danych i dokumentację grupy - wyjaśniał rzecznik.

- Łączna kwota strat spółki wynosi blisko 100 milionów złotych - mówił Brodowski.

Według śledczych zatrzymani mieli wyprowadzić z majątku grupy kapitałowej co najmniej 96 milionów złotych. Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało, że wśród zatrzymanych osób znalazł się między innymi prezes tej grupy, nie sprecyzowało jednak, o którą firmę i kogo konkretnie chodzi.

Polska Agencja Prasowa podała, powołując się na nieoficjalne informacje, że chodzi o Bartimpex.

Sprawa ma charakter rozwojowy

Według CBA zatrzymani mieli działać na szkodę akcjonariuszy i właścicieli grupy kapitałowej, nadużywając udzielonych im uprawnień. Mieli doprowadzić do wyprowadzenia składników majątkowych, w tym mienia ruchomego, nieruchomości, papierów wartościowych i praw majątkowych wielkiej wartości - wynika z tych ustaleń.

Zdaniem śledczych wszystko wskazuje na to, że były one wyprowadzane do polskich i zagranicznych podmiotów kontrolowanych przez zatrzymanego prezesa. Brodowski zaznaczył, ze kwota 96 milionów złotych to wstępne szacunki ze śledztwa.

Postępowanie prowadzone jest w przez delegaturę CBA w Białymstoku. Zatrzymani trafią do podlaskiego wydziału zamiejscowego departamentu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku.

- Są to pierwsze zatrzymania w tej sprawie. Sprawa ma charakter typowo rozwojowy - podkreślił naczelnik wydziału komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Autor: mart//now / Źródło: PAP

Czytaj także: