"CBA przekazało ostrzeżenie, wykonaliśmy swoją pracę". Wojtunik przed komisją śledczą

Aktualizacja:
[object Object]
Paweł Wojtunik przed komisją do spraw Amber Goldtvn24
wideo 2/23

W sprawie Amber Gold CBA zrobiło, co mogło. Agencja sporządziła dwa dokumenty analityczne między innymi dotyczące tej spółki i wskazywała na luki w prawie. Nigdy nie ustalono jednak, że sprawa Amber Gold miała charakter korupcyjny - mówił w środę przed komisją śledczą były szef CBA Paweł Wojtunik.

Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann wyjaśniała, że w CBA powstały dwa raporty: pierwszy - ogólny - z 2010 roku "bez wchodzenia w szczegóły, w jakąkolwiek firmę oraz drugi raport z 2012 roku - analityczny dotyczący już firmy Amber Gold i w bardzo okrojonym zakresie firmy Finroyal". Ten drugi powstał na podstawie "publikacji dostępnych" w środkach masowego przekazu.

Wojtunik wskazał, że raport stworzony na podstawie otwartych źródeł to jedna z metod pracy analitycznej CBA. Następnie przez kilka minut zapoznawał się z oboma raportami przedstawionymi mu przez członków komisji.

Poseł PO Krzysztof Brejza podkreślił zaś, że w raporcie z 2010 roku nie pojawia się sformułowanie "Amber Gold", pojawia się natomiast w raporcie z 2012 roku.

Na wstępie przesłuchania Wojtunik przypomniał, że szefem Agencji był od połowy października 2009 roku i został odwołany na własną prośbę, ze względu na utracenie dostępu do informacji niejawnych, 1 grudnia 2015 roku.

"Nie mogę mówić, kto pozostawał w zainteresowaniu CBA"

Wiceszef komisji Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) pytał świadka, czy w latach 2009-2012 w zainteresowaniu CBA była spółka Amber Gold, jej właściciele lub spółki zależne.

- Niestety, w trybie jawnym nie mogę mówić kto pozostawał, a kto nie pozostawał w zainteresowaniu CBA - odparł świadek. Dodał jednak, że pamięta, że już w 2010 roku powstawały w CBA "pewne materiały analityczne", które były przekazywane, zgodnie z właściwością, do KPRM.

Szefowa komisji Małgorzata Wassermann (PiS) zwróciła jednak Wojtunikowi uwagę, że wszystkie dokumenty, które wytworzyło CBA w tej sprawie, a jest ich niewiele, są jawne, więc nie ma konieczności, by był on przesłuchiwany na posiedzeniu niejawnym.

"CBA sporządziło jeden, dwa lub trzy dokumenty"

Po kilkuminutowej wymianie zdań pomiędzy świadkiem a członkami komisji Wojtunik odpowiedział na wcześniejsze pytanie Rzymkowskiego. - W tym czasie - w 2012 roku - z uwagi na medialnych charakter ta sprawa interesowała wszystkich (...). Kojarzę dokumenty analityczne wykonywane w tej sprawie czy dotyczące tej sprawy - podkreślił były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- W mojej świadomości z tego, co pamiętam (...) CBA sporządziło jeden, dwa lub trzy dokumenty o charakterze analitycznym, które zostały przekazane bodajże do KPRM i nie pamiętam, czy jeden do ABW z KPRM, czy bezpośrednio do ABW. To wynikało z działającej koordynacji pomiędzy służbami - podał.

"Luki w systemie prawnym"

Posłowie komisji dopytywali Wojtunika o raport CBA z 2010 roku. Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann powiedziała, że CBA 13 lipca 2010 roku wytworzyło "dość obszerny dokument", w którym opisało zagrożenia dotyczące luk w systemie prawnym. Jak mówiła, Biuro wskazywało, że jeśli te luki nie zostaną naprawione, to system prawny w Polsce będzie "dopuszczał przestępców do spółek, co ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa".

Wassermann wyjaśniła, że po sporządzeniu tego dokumentu Wojutnik uznał, że należy to przekazać ówczesnemu ministrowi MSW Jackowi Cichockiemu, aby podjął działania "koordynujące". Przewodnicząca zaznaczyła, że w tamtym czasie już "działa prężnie Amber Gold".

Następnie - jak powiedziała Wassermann - Cichocki przesłał te informacje do ówczesnego ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, który uznał, że jest pilna potrzeba zmian przepisów. - Następnie Cichocki odpisuje do CBA, że jest zainteresowanie i na tym kończy się wszelkie działanie, przepisy są nietknięte do momentu wybuchu afery Amber Gold - zaznaczała Wassermann.

Pytała również, co się wydarzyło, że mimo zdefiniowania problemu sprawa się "rozmywa" i "kto to zablokował i gdzie".

- CBA wykonało w tym zakresie swoją pracę (...). Nie odpowiadam za terminologię, za terminy korespondencji między ministerstwami. Myśmy przekazali ostrzeżenie, bo od tego jest CBA. CBA nie odpowiadało za prace legislacyjne w tym zakresie, nie ma inicjatywy legislacyjnej - odparł Wojtunik.

"Proszę mnie nie obciążać tutaj jakimś brakiem działania"

Wassermann dodała, że z korespondencji dostępnej komisji wynika, iż poza tym, że Wojtunik sygnalizował, że jeżeli nie dojdzie do zmiany przepisów, to będzie zagrożenie, bo przestępcy będą mogli kierować spółkami, nie wydarzyło się nic.

- W sytuacji tego raportu to nieprawda, że wysłaliśmy dokument i nic z tym nie robiliśmy, pamiętam informację od dyrektora analiz o tym, że udawali się na spotkania w Ministerstwie Sprawiedliwości. Natomiast proszę zrozumieć rolę CBA. Centralne Biuro Antykorupcyjne, po pierwsze, nie ma inicjatywy ustawodawczej, po drugie, ja nie mam kompetencji do rozliczania innych organów państwowych z tego, jak przyjmują i czytają nasze wnioski - stwierdził Wojtunik.

- CBA kieruje rocznie wiele raportów, wiele informacji "sygnalnych" i to od organów właściwych zależy sposób wykorzystania tych informacji. Proszę mnie nie obciążać tutaj jakimś brakiem działania ze strony CBA z powodu tego, że te regulacje powstały po dwóch latach - dodał.

"Nie ustalono jakichkolwiek faktów korupcji"

Jarosław Krajewski z PiS pytał też świadka o to, czy CBA wystąpiło do sądu rejestrowego o wykreślenie P. z funkcji prezesa Amber Gold i innych spółek z grupy Amber Gold, wiedząc, że był on osobą karaną. - Nie pamiętam tego, aby taki fakt miał miejsce. Podkreślam, że nie podejmuję się tego typu działań w trakcie sprawy operacyjnej - odpowiedział Wojtunik.

- To bzdura, panie ministrze, dlatego, że każdy organ i instytucja publiczna jest zobowiązana do tego, że jeśli ustaliła fakt łamania prawa przez Marcina P., to jest zobowiązana (...) do informowania - w tym przypadku sądu rejestrowego - że Marcin P. łamie art. 18 Kodeksu spółek handlowych - ripostował Krajewski. - Pytam, jakie były przyczyny niepoinformowania sądu rejestrowego przez CBA? - kontynuował.

- Nie wiem, jakie były przyczyny. Należy o to pytać dyrektora departamentu analiz i funkcjonariuszy realizujących tę sprawę - odpowiedział Wojtunik. Krajewski podkreślił, że "nie ma żadnych dokumentów, mimo wiedzy, którą państwo powzięliście, żebyście podjęli jakiekolwiek działania, by skrócić działalność Amber Gold o co najmniej dwa miesiące".

- CBA zrobiło, co mogło w sprawie Amber Gold, co leżało w naszych kompetencjach - oświadczył Wojtunik. Podkreślał też, że "nie ustalono nigdy, aby sprawa (Amber Gold) miała charakter korupcyjny". Odnosząc się do tej wypowiedzi, Wassermann pytała świadka, jakie działania podjęło CBA, aby to wykluczyć.

Wojtunik odparł, że prowadzono "bieżącą pracę operacyjną". - Podczas całego tego okresu, jak mi się wydaje, do dnia dzisiejszego nie ustalono jakichkolwiek faktów korupcji - powiedział były szef CBA.

Wątek OLT Express i Michała Tuska

Pod koniec lipca 2012 roku upadłość ogłosiły linie lotnicze OLT Express należące do spółki Amber Gold. Niedługo potem okazało się, że ze spółką współpracował pracujący w Porcie Lotniczym w Gdańsku Michał Tusk, syn ówczesnego premiera Donalda Tuska. Miał się zajmować obsługą prasową linii OLT Express i analizą ruchu lotniczego z Gdańska.

Wątek Michała Tuska podczas środowego przesłuchania byłego szefa CBA poruszyła szefowa komisji śledczej Małgorzata Wassermann. Pytała Wojtunika, czy na temat Amber Gold rozmawiał z ówczesnym szefem ABW Krzysztofem Bondarykiem.

- Możliwe, że rozmawialiśmy choćby w kontekście tego, że przekazywaliśmy drugi materiał analityczny - odpowiedział były szef CBA.

Wassermann dopytywała, czy w tej rozmowie poruszono kwestię tego, która ze służb będzie realizowała czynności kontrwywiadowcze w stosunku do syna ówczesnego premiera, w kontekście jego pracy dla OLT Express. - Nie pamiętam rozmowy na ten temat. Natomiast ta kwestia nigdy nie budziła dla mnie powodów do rozmowy, ponieważ ta kwestia nie podlegała żadnej wątpliwości, jeśli chodzi o CBA - odpowiedział Wojtunik.

- CBA nigdy nie organizowało żadnej osłony kontrwywiadowczej wobec konkretnych osób, w tym w szczególności syna premiera Tuska - wskazał.

"Nie pamiętam, nie kojarzę takiej rozmowy"

Wassermann pytała jednak dalej Wojtunika, czy była rozmowa na temat tego, że istnieje potrzeba wykonania co najmniej czynności sprawdzających w sprawie tego, kto spowodował, że w OLT pracuje syn Donalda Tuska. - Nie pamiętam, nie kojarzę takiej rozmowy - odparł Wojtunik.

Przewodnicząca następnie pytała go, czy dotarły do niego informacje, w jakich okolicznościach i warunkach syn byłego premiera rozpoczął pracę w OLT. Wojtunik odpowiedział, że "nie miał żadnej ekskluzywnej wiedzy" na temat pracy syna byłego premiera.

Nie potrafił odpowiedzieć, od kogo ani kiedy dowiedział się o zatrudnienia Michała Tuska w OLT. Wassermann pytała Wojtunika, czy jako szef CBA uznał, że należy wyjaśnić, jak doszło do współpracy syna Donalda Tuska z liniami lotniczymi należącymi do Amber Gold.

- Nie pamiętam, aby w tym wątku było jakiekolwiek podejrzenie, że zatrudnienie syna premiera w tej spółce ma charakter korupcyjny lub ma jakiś istotny wpływ na bezpieczeństwo państwa - podkreślił Wojtunik. Podkreślił, że "plotkami" CBA się nie zajmowało.

Przesłuchanie funkcjonariusza ABW

W tym tygodniu komisja śledcza zaplanowała również przesłuchanie jednego z funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ma się ono odbyć w czwartek po godzinie 10.

Szefowa komisji poinformowała, że przesłuchanie świadka z ABW odbędzie się częściowo w trybie jawnym. - Przesłuchanie jawne będzie trwało przez około trzy godziny - wskazała. Zaznaczyła jednocześnie, że komisja nie podaje danych personalnych świadka.

Celem powołanej w lipcu 2016 roku komisji śledczej jest zbadanie i ocenienie prawidłowości i legalności działań podejmowanych wobec Amber Gold przez rząd, w szczególności ministrów: finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.

Do zadań komisji należy też zbadanie działań, jakie podejmowali w sprawie spółki: prezes UOKiK, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a także prokuratura oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefowie ABW i CBA oraz Komendant Główny Policji i podlegli im funkcjonariusze publiczni. Komisja śledcza ma także zbadać działania podejmowane w sprawie Amber Gold przez Komisję Nadzoru Finansowego.

851 milionów złotych

Amber Gold powstała na początku 2009 roku i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 roku spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 roku w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 roku. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 roku, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tak zwanej piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tysięcy swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 milionów złotych.

Autor: mnd/kb/AG//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Borkowo (województwo pomorskie) doszło do karambolu na remontowanym odcinku drogi S7. W wyniku zderzenia około 20 pojazdów, zginęły cztery osoby, a sześć zostało rannych.

Karambol na remontowanym odcinku S7 pod Gdańskiem. Są zabici i ranni

Karambol na remontowanym odcinku S7 pod Gdańskiem. Są zabici i ranni

Źródło:
TVN24

Argentyński dziennik "La Nacion" informuje, że dwie kobiety, które jako ostatnie były w pokoju hotelowym z brytyjskim muzykiem Liamem Payne'em przed jego śmiercią. Kobiety zostały przesłuchane przez śledczych.

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Źródło:
PAP

Władimir Putin ocenił, że jego ewentualna obecność na szczycie G20 w Brazylii mogłaby zakłócić prowadzone tam ważne prace – w związku z tym, ktoś inny będzie reprezentował tam Moskwę.

Putin nie pojedzie do Brazylii na szczyt G20

Putin nie pojedzie do Brazylii na szczyt G20

Źródło:
PAP

Kraje, które nie pomagają Ukrainie w wojnie obronnej z Rosją, na przykład są przeciwne wspieraniu jej uzbrojeniem, nie widziały niejawnych załączników do przedstawionego przez Kijów sojusznikom planu zwycięstwa - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zełenski: kraje, które nie pomagają Ukrainie, nie widziały załączników do naszego planu zwycięstwa

Zełenski: kraje, które nie pomagają Ukrainie, nie widziały załączników do naszego planu zwycięstwa

Źródło:
PAP

Opublikowano założenia ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich. - To jest dla mnie ważny dzień i chciałbym podzielić się swoją historią - powiedział w "Faktach o Faktach" europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, odnosząc się do dokumentu i tego, co może gwarantować obywatelom. Wskazał, że z europosłem Robertem Biedroniem "spędził ostatnie prawie 25 lat". - Wiele par heteroseksualnych w ciągu tych 25 lat trzy razy się rozwiodło i trzy razy zdążyło zawrzeć związki małżeńskie - zauważył. Eurodeputowany PO Andrzej Halicki podkreślił, że do tego, by projekt mógł stać się obowiązującym prawem, "musi być większość parlamentarna".

"W portfelu noszę zdjęcie...". Śmiszek o tym, dlaczego 18 października to dla niego ważny dzień

"W portfelu noszę zdjęcie...". Śmiszek o tym, dlaczego 18 października to dla niego ważny dzień

Źródło:
TVN24

Trzy tygodnie przed wyborami i trzy miesiące po odejściu z wyścigu Joe Bidena w Ameryce wraca dyskusja o wieku kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych i zdolności do sprawowania urzędu. Tym razem koncentruje się jednak wokół Donalda Trumpa, który odmawia ujawnienia medycznej oceny stanu zdrowia. Dostarcza za to wielu powodów do niepokoju, występując publicznie na swoich wiecach. Krytycy zwracają uwagę na nieskładne przemówienia byłego prezydenta, w których miesza fakty i myli wątki. Lawinę pytań wywołał wiec w Pensylwanii, gdzie Trump, zamiast odpowiadać na pytania wyborców, przez kilkadziesiąt minut kołysał się w rytm muzyki.

"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem elektem, ale nie ujawnia wyników badań

"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem elektem, ale nie ujawnia wyników badań

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Na Kubie w piątek nie ma prądu. Doszło do potężnej awarii największej elektrowni w kraju i sieć energetyczna przestała działać - przekazał minister energii w Hawanie. Władze zamknęły szkoły i część przedsiębiorstw oraz wysłały pracowników administracji do domów. Mieszkańcy organizują protesty w kilku miastach, przekazały kubańskie niezależne media.

Blackout w całym państwie. Awaria elektrowni, sieć energetyczna wyłączona

Blackout w całym państwie. Awaria elektrowni, sieć energetyczna wyłączona

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Powodzie nawiedziły wschodnią Toskanię. Gubernator tego regionu Eugenio Giani wprowadził w pięciu prowincjach stan wyjątkowy. Doszło też do osunięć ziemi.

Stan wyjątkowy w kilku prowincjach. Ewakuowano ludzi przy pomocy pontonów

Stan wyjątkowy w kilku prowincjach. Ewakuowano ludzi przy pomocy pontonów

Aktualizacja:
Źródło:
ANSA, ENEX

Armia Izraela upubliczniła nagranie z drona, które według niej przedstawia ostatnie momenty życia przywódcy Hamasu Jahjy Sinwara. Widać na nim zniszczony już po ostrzale budynek, w którym na fotelu między gruzami siedzi pokryty pyłem mężczyzna. Na początku pozostaje nieruchomy, po chwili rzuca czymś w kierunku drona, na którym umieszczona jest nagrywająca go kamera. Sinwar został zabity w wymianie ognia z izraelskimi żołnierzami na południu Strefy Gazy.

"Ostatnie chwile" lidera Hamasu na nagraniu

"Ostatnie chwile" lidera Hamasu na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl, PAP, BBC, The Guardian

Po alkotubkach i alkolodach pojawia się pytanie o czekoladki z alkoholem. Chodzi o zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotyczącą zakazu sprzedaży procentów w postaci innej niż płynna. – Przy takim zapisie cukierki czy praliny z alkoholem powinny polec – mówi Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sam resort wyjaśnia, że prace nad szczegółowymi rozwiązaniami jeszcze trwają.

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Źródło:
tvn24.pl

Jest zawiadomienie do prokuratury dotyczące posła PiS, wcześniej przedstawiciela Suwerennej Polski Dariusza Mateckiego w związku z jego zatrudnieniem w Lasach Państwowych. Jak poinformowało TOK FM, leśnicy będą domagać się, aby poseł zwrócił ponad 320 tysięcy złotych. Poseł odniósł się do tego w mediach społecznościowych.

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Źródło:
TOK FM, tvn24.pl

Zestresowane pszczoły przewoził w suche miejsce, uratował przed powodzią 20 pszczelich rodzin, o czym pisaliśmy w tvn24.pl. Łukasz Waryas z województwa lubuskiego otrzymał właśnie nagrodę Pszczelarza Roku 2024 przyznawaną przez Akademię Pszczelarstwa i Zrównoważonego Rozwoju. - To dla mnie zaszczyt, że doceniono ponad 11 lat mojej pracy - mówi Waryas.

Ratował pasiekę przed powodzią. Bohater reportażu tvn24.pl został Pszczelarzem Roku

Ratował pasiekę przed powodzią. Bohater reportażu tvn24.pl został Pszczelarzem Roku

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, przyznał w programie "#BezKitu" w TVN24, że "marzy mu się" zostanie liderem Lewicy. Mówił, że zamierza wystartować w partyjnych wyborach na to stanowisko. Przekazał także, że "zbliża się rozstanie" w klubie Lewicy z partią Razem.

Nowy lider Lewicy? Gawkowski: marzy mi się

Nowy lider Lewicy? Gawkowski: marzy mi się

Źródło:
TVN24

Posłowie dokonują czasem ciekawych wyborów, kiedy rozliczają się ze swoich wydatków. Rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu, biorą dodatek na wynajem mieszkania, chociaż mają ich dwanaście. Formalnie to wszystko się pewnie zgadza, ale sprawie i tak przyjrzy się Kancelaria Sejmu.

Są posłowie, co rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu na własność. Co na to Szymon Hołownia?

Są posłowie, co rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu na własność. Co na to Szymon Hołownia?

Źródło:
Fakty TVN

Włoska pizzeria zlokalizowana w centrum Wiednia poszukuje ochotnika do testowania pizzy. Za codzienną pracę przysługuje nie tylko atrakcyjne wynagrodzenie, ale również wiele dodatkowych benefitów. Restauracja poszukuje przede wszystkim osób z pasją do pizzy, wyczuciem smaku, a także brakiem lęku przed węglowodanami.

Szukają testera pizzy. Oto pensja

Szukają testera pizzy. Oto pensja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek po południu na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia doszło do sześciu różnych zdarzeń, podczas których rozbitych zostało co najmniej 20 pojazdów. W zdarzeniu ucierpiały trzy osoby, na obwodnicy tworzyły się długie korki.

Drogowy paraliż na obwodnicy Wrocławia. Co najmniej 20 rozbitych pojazdów

Drogowy paraliż na obwodnicy Wrocławia. Co najmniej 20 rozbitych pojazdów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

W piątek minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar spotkał się z prokurator Ewą Wrzosek, która chce odejść z zawodu. Krzysztof Dobies, szef gabinetu politycznego Bodnara, przekazał, że nie zapadła "żadna decyzja" w tej sprawie. - Obie strony doszły do wniosku, że potrzeba jeszcze czasu na przemyślenia - powiedział.

Prokurator Ewa Wrzosek chce odejść. Adam Bodnar się z nią spotkał

Prokurator Ewa Wrzosek chce odejść. Adam Bodnar się z nią spotkał

Źródło:
PAP

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował, że uchwała nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna, wydana przez organ sprzeczny z konstytucją, musi być usunięta z bazy orzeczeń. Sprawa toczyła się z powództwa sędziego przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Najwyższemu. Wyrok jest prawomocny.

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Źródło:
PAP

Złożyliśmy autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy. Teraz wszystko w rękach premiera - przekazała na portalu X wiceministra klimatu Anita Sowińska.

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Źródło:
PAP

W rejonie skrzyżowania ulicy Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku we Włochach doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych i radiowozu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwóch policjantów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia.

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Joe Biden podczas swojej wizyty w Berlinie spotkał się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i brytyjskim premierem Keirem Starmerem. Powiedział, że obecnie nie ma konsensusu w kwestii zezwolenia na używanie przez Ukrainę broni dalekiego zasięgu, dostarczanej Kijowowi przez zachodnich sojuszników, przeciwko celom w głębi Rosji. Natomiast Starmer ocenił, że kraj rządzony przez Władimira Putina "słabnie" i odniósł się do doniesień dotyczących planów udziału żołnierzy z Korei Północnej w wojnie na Ukrainie.

Rosja "słabnie". Starmer o jej "desperacji", Biden o kwestii, w której nie ma konsensusu

Rosja "słabnie". Starmer o jej "desperacji", Biden o kwestii, w której nie ma konsensusu

Źródło:
PAP

Na profilu kampanii Donalda Trumpa na Instagramie pojawiło się nagranie z fragmentem jednej z piosenek Taylor Swift. Magazyn "Deadline" uznał je za "dziwaczny mashup", przez internautów zostało określone jako "żenujące", biorąc pod uwagę fakt, że republikanin niedawno ogłosił, że "nienawidzi" piosenkarki.

"Dziwaczne" nagranie na profilu kampanii Donalda Trumpa. "Nie wiem jak ty, ale ja…"

"Dziwaczne" nagranie na profilu kampanii Donalda Trumpa. "Nie wiem jak ty, ale ja…"

Źródło:
Deadline, Independent, Euronews, tvn24.pl

- Jako Lewica zrobiliśmy krok do tyłu. Zawsze walczyliśmy o równość małżeńską i nigdy tego nie ukrywaliśmy, ale wiemy, że nie ma większości dla równości małżeńskiej. Dlatego zdecydowaliśmy się na projekt o związkach partnerskich - mówiła w "Tak jest" ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. - Staraliśmy się ugrać jak najwięcej w tym pakiecie minimum - dodała.

"Projekt, który otrzymało od nas PSL, był informacją, gdzie możemy się cofnąć"

"Projekt, który otrzymało od nas PSL, był informacją, gdzie możemy się cofnąć"

Źródło:
TVN24

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich autorstwa ministry do spraw równości Katarzyny Kotuli (Lewica). W projekcie ujęto kwestie zawarcia i unieważnienia związków, stosunków majątkowych czy uczestnictwa w sprawowaniu pieczy nad dzieckiem. "To nowy rozdział w długim marszu po równość" - napisała Kotula, podkreślając jednak, że nie ma w przepisach kwestii przysposobienia dzieci.

Projekt ustawy o związkach partnerskich. "Nowy rozdział w długim marszu", ma zmienić prawie 250 innych ustaw

Projekt ustawy o związkach partnerskich. "Nowy rozdział w długim marszu", ma zmienić prawie 250 innych ustaw

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie uwzględnił zażalenia obrońców na zatrzymanie Michała O. - poinformowała Prokuratura Krajowa. Chodzi o prezesa Fundacji Profeto, która za prawie sto milionów złotych miała w warszawskim Wilanowie wybudować ośrodek pomocy dla ofiar przestępstw. Obrońca duchownego zapowiedział, że złoży skargę do Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka.

Sąd zdecydował w sprawie księdza Michała O. Działanie służb "zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo"

Sąd zdecydował w sprawie księdza Michała O. Działanie służb "zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo"

Źródło:
PAP

Andrzej K., znany trener mieszanych sztuk walki, został zatrzymany i aresztowany pod zarzutem zabójstwa, do którego doszło w jednym z poznańskich klubów w 2002 roku. Przełom w sprawie - jak przekazuje Prokuratura Krajowa - pojawił się dzięki zeznaniom świadka koronnego.

Przełom 22 lata po śmierci w poznańskim klubie. Znany trener MMA zatrzymany

Przełom 22 lata po śmierci w poznańskim klubie. Znany trener MMA zatrzymany

Źródło:
tvn24.pl

Policja poszukuje sprawców brutalnego rozboju, do którego doszło w piątek rano na parkingu centrum handlowego przy ulicy Zuzanny w Sosnowcu. Poszkodowani zostali obcokrajowcy, którym skradziono kilkadziesiąt tysięcy euro. Funkcjonariusze proszą o pomoc w znalezieniu sprawców i opublikowali tablice rejestracyjne samochodu, którym odjechali.

Brutalny rozbój na parkingu centrum handlowego. Sprawcy odjechali tym samochodem

Brutalny rozbój na parkingu centrum handlowego. Sprawcy odjechali tym samochodem

Źródło:
Śląska policja, TVN24

Jaka pogoda będzie we Wszystkich Świętych? O tym, co widać w prognozach na drugą połowę października i początek listopada, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na Wszystkich Świętych. "Dzisiejsze prognozy są jak kubeł zimnej wody"

Pogoda na Wszystkich Świętych. "Dzisiejsze prognozy są jak kubeł zimnej wody"

Źródło:
tvnmeteo.pl

W bloku przy ulicy Kazimierza Sotta "Sokoła" na Ursynowie pękła ściana. Strażacy ewakuowali część mieszkańców. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego, który - po analizie - wydał zgodę na dalsze użytkowanie budynku.

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Sąd Okręgowy w Suwałkach podtrzymał wyrok w sprawie aktora, oskarżonego m.in. o zastraszanie i nękanie swojego byłego pracownika. Rafał I. trafi do więzienia na półtora roku.

Aktor Rafał I. skazany. Ma spędzić w więzieniu 1,5 roku

Aktor Rafał I. skazany. Ma spędzić w więzieniu 1,5 roku

Źródło:
TVN24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

Rybitwy gnieżdżące się w dolinie środkowej Wisły żerują nie dalej niż kilka kilometrów od swoich kolonii lęgowych - ustalił zespół naukowców z Krakowa. Okazało się też, że rzadki gatunek rybitwy białoczelnej żeruje praktycznie wyłącznie na płyciznach otaczających wyspy, gdzie ptaki te mają gniazda.

Zbadano zwyczaje rybitw gniazdujących w dolinie środkowej Wisły. Wyniki są zaskakujące

Zbadano zwyczaje rybitw gniazdujących w dolinie środkowej Wisły. Wyniki są zaskakujące

Źródło:
PAP

To jeszcze nie są konkretne decyzje podjęte przez Unię, to wskazanie nowego kierunku, w którym polityka migracyjna Unii Europejskiej może pójść, sięgając po "innowacyjne" rozwiązania - przekazał korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski. O "innowacyjnych" rozwiązaniach wspominali unijni przywódcy - wyjaśniamy, na czym miałyby one polegać.

"Innowacyjne" rozwiązania w polityce migracyjnej UE. Wyjaśniamy, o co chodzi

"Innowacyjne" rozwiązania w polityce migracyjnej UE. Wyjaśniamy, o co chodzi

Źródło:
TVN24, PAP

Youtuber "Budda" przekazał powodzianom z Paczkowa (woj. opolskie) cztery domy kontenerowe o wartości przekraczającej milion złotych. W poniedziałek został zatrzymany, a prokuratura zajęła jego majątek. Co będzie z budynkami dla powodzian? Jak wynika z informacji od prokuratury - nikt tych domków osobom poszkodowanym nie odbierze. "Domki kontenerowe nie zostaną zabezpieczone w sprawie" – poinformowała prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej. 

Cztery domy dla powodzian od "Buddy". Decyzja prokuratury

Cztery domy dla powodzian od "Buddy". Decyzja prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

"Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera to wstrząsające studium zła. Nagrodzony dwoma Oscarami film ukazuje prywatne życie Rudolfa Hössa, komendanta obozu Auschwitz, i jego rodziny w idyllicznej scenerii domu i ogrodu na obrzeżach obozu koncentracyjnego. Jak zauważa krytyk Michał Walkiewicz, "to opowieść o prywatnym raju w środku cudzego piekła". Od dziś film można oglądać na platformie Max.

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

Źródło:
tvn24.pl

Zmiana czasu na zimowy ma miejsce w ostatni weekend października - w nocy z soboty na niedzielę (z 26 na 27 października) przestawimy wskazówki z godziny 3.00 na 2.00. Dzięki temu będziemy mogli pospać godzinę dłużej.

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl, PAP