Służby wznowiły poszukiwania kierowcy samochodu, który w sobotę wyciągnięto z rzeki Krzna w województwie lubelskim. Zaginiony mężczyzna to Tomasz Sylwesiuk, 45-letni mieszkaniec i radny gminy Terespol, który od piątku nie wrócił do domu. Policja opublikowała wizerunek zaginionego.
- W dzisiejsze poszukiwania włączyli się strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego wyposażeni w sonar. Będziemy sprawdzać koryto rzeki i brzegi aż do ujścia Krzny do Bugu - poinformowała tvn24.pl podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z komendy policji w Białej Podlaskiej.
Szukali na brzegu i w wodzie
W sobotę po godzinie 14. wystający z wody dach samochodu w miejscowości Starzynka niedaleko Białej Podlaskiej zauważył spacerowicz. Kiedy strażacy wyciągnęli auto z rzeki, okazało się, że w samochodzie nie ma kierowcy. Policjanci ustalili, że właścicielem samochodu jest 45-letni mieszkaniec miejscowości Neple.
"Zaginiony to Tomasz Sylwesiuk. Mężczyzna ostatni raz widziany był w dniu 10 stycznia 2020 roku około godz. 14.20. Do chwili obecnej nie wrócił do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Policjanci razem z komunikatem opublikowali zdjęcie poszukiwanego 45-latka. Mężczyzna jest radnym gminy Terespol. Jest poszukiwany od sobotniego popołudnia. Tego dnia służby sprawdziły koryto rzeki i brzegi. W niedzielę po zmroku poszukiwania zostały zawieszone.
- Pierwszego dnia szukaliśmy z brzegu, dzisiaj szukamy z wody z pontonu na odcinku na miejsca zdarzenia do mostu. Na razie bez efektu. Liczymy na to, że człowiek żyje - przekazał w niedzielę Eliasz Pietraszuk, dowódca drużyny OSP Krzyczew. - Wiadomo, o kogo chodzi. To mieszkaniec tutejszej miejscowości, leśniczy - dodał dowódca.
"Nie wykluczamy żadnego scenariusza"
Łącznie w weekend w poszukiwaniach uczestniczyło około 130 osób: policjanci, strażacy zawodowi i ochotnicy, strażnicy graniczni, leśnicy, okoliczni mieszkańcy, rodzina i znajomi zaginionego. Policjanci używają dronów i kamery termowizyjnej.
- Tego rodzaju nowoczesny sprzęt użyty w poszukiwaniach na dużych obszarach pozwala na sprawdzenie terenu i dotarcie do miejsc, które byłyby trudno dostępne w trakcie penetracji pieszej przez policjantów i strażaków - informowała w niedzielę podkomisarz Salczyńska-Pyrchla. - Nie wykluczamy żadnego scenariusza - dodała.
Dotychczas służby przeszukały rozległy teren w wokół miejsca znalezienia samochodu, a także sąsiednie miejscowości. Policjanci sprawdzają też inne lokalizacje, gdzie mógł udać się zaginiony mężczyzna.
Autor: nina / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KPP Biała Podlaska, tvn24