Biała Księga, raport MAK a uwagi komisji Millera

Aktualizacja:
 
Lotnisko w SmoleńskuWikipedia/Siergiej Serbero

PiS przedstawił w środę pierwszą część "Białej Księgi" katastrofy smoleńskiej, dotyczącą odpowiedzialności Rosjan za katastrofę smoleńską. W czym ustalenia PiS różnią się od wniosków MAK, a w czym są zbieżne z polskimi uwagami do rosyjskiego raportu? Dokumenty porównała Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24 i tvn24.pl.

ZOBACZ PREZENTACJĘ PiS

1. Oświetlenie

Biała Księga: Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku, bliższa radiolatarnia funkcjonowała niewłaściwie.

Raport MAK: Rosjanie w swoim raporcie podają, że oświetlenie było sprawne i gotowe do pracy.

KONTROWERSJE WOKÓŁ OŚWIETLENIA LOTNISKA - CZYTAJ WIĘCEJ

"Przy rzeczywistych warunkach meteorologicznych w chwili katastrofy nawiązanie wizualnego kontaktu z obiektami systemu świetlnego z ustalonej minimalnej wysokości zniżenia (100 metrów) przy znajdowaniu się samolotu na ścieżce było niemożliwe" - piszą Rosjanie. Jednocześnie przekonują, że "praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego".

"Biała Księga": Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku. Raport MAK: praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego Polskie uwagi do Raportu: stwierdzenie Rosjan, iż działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej nie ma uzasadnienia w faktach. Porównanie raportu MAK, "Białej Księgi" i polskich uwag

Polskie uwagi do Raportu: Według polskich uwag, fotografie wykonane na lotnisku świadczą o tym, że światła zbliżania i horyzontu na lotnisku w Smoleńsku nie należały do opisanego przez Rosjan urządzenia ŁUCZ-2MU, ale pochodziły z bliżej nieokreślonego urządzenia, nie posiadały luster i soczewek skupiających, oraz możliwości regulacji kąta świecenia w płaszczyznach pionowej i poziomej.

Obok uwag w dokumencie zamieszczono obszerną dokumentację fotograficzną. Na zdjęciach widać, jakie lampy zainstalowane były w Smoleńsku, a jak powinny wyglądać w rzeczywistości.

Polacy oceniają, że informacje o tym, że przy rzeczywistych warunkach meteorologicznych (...) nawiązanie wizualnego kontaktu z obiektami systemu świetlnego mogą być prawdziwe, bo elementy systemu świetlnego nie posiadały charakteru reflektorów, a ich charakterystyki fotometryczne daleko odbiegały od wymaganych standardów".

Na końcu dokumentu z polskimi uwagami do raportu czytamy, że stwierdzenie Rosjan, iż "działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej" nie ma uzasadnienia w faktach.

2. Zamknicie lotniska

"Biała Księga": Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku. Raport MAK: praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego Polskie uwagi do Raportu: stwierdzenie Rosjan, iż działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej nie ma uzasadnienia w faktach. Porównanie raportu MAK, "Białej Księgi" i polskich uwag

SMOLEŃSKIE LOTNISKO BYŁO NIECZYNNE - CZYTAJ

Biała Księga: Rosjanie mieli obowiązek 10 kwietnia 2010 roku zamknąć lotnisko w Smoleńsku. Zdaniem PiS decyzje o lądowaniu powinny być podjęte wyłącznie przez kontrolera lotu, który ma kierować się bezpieczeństwem samolotu. Kontrolerzy lotu uważali, że nie można lądować (można odczytać to ze stenogramów). To centrala w Moskwie nie wyraziła na to zgody. W dokumencie przygotowanym przez zespół parlamentarny podkreślono też, że polskiej stronie nie udostępniono podstawowych informacji na temat lotniska w Smoleńsku i procedur tam obowiązujących.

Raport MAK: Według Rosjan, to polski dowódca samolotu podjął decyzję o próbnym podejściu do lądowania, załoga została jednak uprzedzona o konieczności odejścia na drugi krąg i potwierdziła odbiór polecenia. Zdaniem Rosjan, całkowitą odpowiedzialność za podejście przy warunkach poniżej ustalonego minimum ponosi załoga, bo jest ostrzeżona o braku warunków do lądowania.

W raporcie istnieje również zapis, że zezwolenie na lądowanie przez kierownika lotów nie było wydane. Tatiana Anodina na konferencji prezentującej w Moskwie końcowy raport MAK ws. katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem podkreślała, że to był lot międzynarodowy, którego dowódca podejmuje samodzielną decyzję o lądowaniu bądź opuszczeniu lotniska.

Jerzy Miller odnosząc się do raportu MAK, stwierdził, że "niezamknięcie lotniska jest trudne do wytłumaczenia", zwłaszcza po incydencie z rosyjskim Iłem-76, który próbował lądować na Siewiernym. Próba zakończyła się niepowodzeniem i decyzją o odlocie.

Stenogramy z rozmów kontrolerów na wieży w Smoleńsku pokazują, że chcieli oni odesłać polski samolot na lotnisko zapasowe. Najpierw uzgodniono moskiewskie Wnukowo. Potem mowa jest o Witebsku i Mińsku. O odejściu na zapasowe lotnisko mówią też piloci w kokpicie Tu-154. O 8.35 głos z kokpitu mówi: "Tak czy nie? My musimy to lotnisko wybrać. W końcu na coś się zdecydować".

Później pojawia się komunikat z wieży: "Przede wszystkim przygotuj go na drugi krąg. A... na drugi krąg. A dalej... Sam podjął decyzję, niech sam dalej...". Następnie padają już dramatyczne komendy "odejścia na drugi krąg". Jak wiadomo - nie zrealizowane.

NIE CHCIELI LĄDOWAĆ W SMOLEŃSKU - CZYTAJ WIĘCEJ

SPÓR O STATUS LOTU

3. Akcja ratunkowa

Biała Księga: Rosjanie nie podjęli akcji ratunkowej tuż po wypadku.

Raport MAK: W raporcie szczegółowo rozpisano działanie służb ratowniczych po katastrofie. O 10.43 czasu rosyjskiego, minutę po utracie łączności z Tupolewem, ogłoszono alarm. Pierwszy samochód straży pożarnej miał wyjechać na pomoc o 10.46. Na miejsce katastrofy pojazd dotarł dopiero o 10.55, pierwsi sanitariusze przybyli o 10.58. Kolejne 7 ambulansów przyjechało o 11.10. O 11.40 ogłoszono już, że na miejscu katastrofy nie ma ocalałych.

Polskie uwagi do raportu: Według strony polskiej, bezpośrednio po wypadku nie zaalarmowano całości jednostek ratowniczych znajdujących się na lotnisku w Smoleńsku, nie przekazano też informacji o wypadku do jednostek ratowniczych okręgu smoleńskiego. Karetki wysłano dopiero 10 minut po wypadku. – Raport nie zawiera schematu alarmowania i dysponowania jednostek ratowniczych na lotnisku Smoleńsk – można przeczytać w uwagach.

Jak zauważa strona polska, pierwszy zespół ratownictwa medycznego przybył na miejsce 17 minut po wypadku, a kolejne dopiero 29 minut po wypadku. Jeszcze przed stwierdzeniem, że wszystkie ofiary nie żyją, faktycznie wstrzymano akcję ich ratowania.

Kolejną z uwag jest to, że według zeznań świadków na miejsce zadysponowano 4 samochody straży pożarnej z załogami, grupy pomocy i karetki. - Natomiast z raportu wynika, że faktycznie zadysponowano tylko jeden pojazd, który miał udać się na miejsce wypadku. Pojazd (...) dojechał do miejsca wypadku dopiero po 44 minutach (...). Wedle zapisów Raportu pojazdy te były alarmowane i dysponowane jako pierwsze.

4. Rezygnacja z lidera

W przesłanym portalowi tvn24.pl dokumencie uzupełniającym materiały z konferencji PiS wśród zarzutów znalazła się również teza mówiąca o obniżeniu rangi wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu. PiS zarzuca polskiemu rządowi, że wizyta Lecha Kaczyńskiego była gorzej przygotowana i gorzej zabezpieczona niż spotkanie premiera D. Tuska z W. Putinem. Świadczyć ma o tym rezygnacja z lidera, choć był specjalista dla D. Tuska.

Warto jednak przypomnieć, że lidera nie było na pokładzie ani 7 kwietnia, ani 10 kwietnia.

Raport MAK: Loty zagranicznych statków powietrznych na lotniska nie otwarte dla lotów międzynarodowych powinny odbywać się z asystą (liderowaniem) – napisali w raporcie Rosjanie. Według nich, ambasada RP z Rosji złożyła prośbę o zapewnienie nawigatora (lidera). – Następnie strona polska z lidera zrezygnowała – napisano.

Uwagi Polski do raportu: Strona polska przypomina, że jeszcze w marcu zwróciła się o przysłanie lidera. Potem przyznaje, że zrezygnowała z „lidera” na lot 10 kwietnia Ale zdaniem polskich ekspertów Rosjanie nie powinni zaakceptować faktu rezygnacji przez polską stronę z nawigatorów (na loty 7 i 10 kwietnia) i powinno być to ujęte w raporcie MAK. Polska komisja uważa, że Rosjanie nie powinni dać zgody na lądowanie bez obecności "lidera".

Dlaczego Polska zrezygnowała z liderów?

Tvn24.pl dotarł do wniosków prowadzącej odrębne od komisji Millera śledztwo Wojskowej Prokuratury Okręgowej. Według ustaleń, to polska strona zrezygnowała z liderów, bo do lotów wyznaczono pilotów znających język rosyjski. Dotyczyło to lotów i 7, i 10 kwietnia.

18 marca 2010 roku 36. pułk wysłał do rosyjskich władz "claris", czyli dyplomatyczną depeszę. Prosił w niej o zgody na przeloty samolotów do Smoleńska 7 kwietnia (z premierem) i 10 kwietnia z delegacją Lecha Kaczyńskiego. Zdaniem ministra Bogdana Klicha Rosjanie nie odpowiedzieli. 31 marca Szefostwo Służby Ruchu Lotniczego RP wysłało kolejne pismo (znajduje się ono w aktach wojskowego śledztwa): "W związku z zapewnieniem przez dowódcę eskadry o zaplanowaniu załóg posługujących się językiem rosyjskim na w/w przeloty, proszę o anulowanie zamówienia liderów.(...)".

PiS zatem nie ma racji mówiąc, że był rosyjski lider dla Donalda Tuska. Ani w locie z 7, ani z 10 kwietnia, na pokładzie polskiego samolotu nie było specjalisty.

5. Praca kontrolerów na lotnisku Siewiernyj

Biała Księga: Kontrolerzy świadomie wprowadzali w błąd załogę Tupolewa (m.in. na temat kursu i ścieżki, na jakim znajdował się samolot i warunków meteorologicznych), a późniejsze zeznania rosyjskich funkcjonariuszy były fałszowane. PiS uważa również, że kontrolerom wydawane były rozkazy "z Tweru Moskwy, gdzie realizowano polecenia polityczne".

Raport MAK: Kontrolerzy są niewinni. - Całą odpowiedzialność za bezpieczeństwo lotu, podejście do lądowania i działania podczas podejścia w warunkach pogodowych gorszych od ustalonego minimum meteorologicznego całkowicie i w pełni ponosi załoga, ponieważ była ona uprzedzona, że nie ma warunków do lądowania - napisano w raporcie.

Uwagi Polski do raportu: Strona polska ma poważne zastrzeżenia co do działań rosyjskich kontrolerów. Dotyczą one m.in. małego doświadczenia i braku uprawnień kierownika strefy lądowania w Smoleńsku. Polacy zauważają również, że Rosjanie podawali załodze niewłaściwe informacje o położeniu "na kursie i ścieżce" i wytykają, że w raporcie MAK informacja ta została pominięta. Jako błąd kontrolerów podają także fakt, że komenda "Horyzont 101", czyli komenda odejścia na drugi krąg, została wydana zbyt późno.

DLACZEGO POLSKA ZREZYGNOWAŁA Z LIDERÓW – CZYTAJ WIĘCEJ

W czwartek PiS zaprezentuje drugą część białej księgi, tę poświęconą odpowiedzialności strony polskiej. Transmisja w tvn24.pl o godz. 11.

jk//mat,iga

ZOBACZ PREZENTACJĘ PiS

Źródło: SDiA TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Siergiej Serbero

Pozostałe wiadomości

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl