Biała Księga, raport MAK a uwagi komisji Millera

Aktualizacja:
 
Lotnisko w SmoleńskuWikipedia/Siergiej Serbero

PiS przedstawił w środę pierwszą część "Białej Księgi" katastrofy smoleńskiej, dotyczącą odpowiedzialności Rosjan za katastrofę smoleńską. W czym ustalenia PiS różnią się od wniosków MAK, a w czym są zbieżne z polskimi uwagami do rosyjskiego raportu? Dokumenty porównała Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24 i tvn24.pl.

ZOBACZ PREZENTACJĘ PiS

1. Oświetlenie

Biała Księga: Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku, bliższa radiolatarnia funkcjonowała niewłaściwie.

Raport MAK: Rosjanie w swoim raporcie podają, że oświetlenie było sprawne i gotowe do pracy.

KONTROWERSJE WOKÓŁ OŚWIETLENIA LOTNISKA - CZYTAJ WIĘCEJ

"Przy rzeczywistych warunkach meteorologicznych w chwili katastrofy nawiązanie wizualnego kontaktu z obiektami systemu świetlnego z ustalonej minimalnej wysokości zniżenia (100 metrów) przy znajdowaniu się samolotu na ścieżce było niemożliwe" - piszą Rosjanie. Jednocześnie przekonują, że "praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego".

"Biała Księga": Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku. Raport MAK: praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego Polskie uwagi do Raportu: stwierdzenie Rosjan, iż działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej nie ma uzasadnienia w faktach. Porównanie raportu MAK, "Białej Księgi" i polskich uwag

Polskie uwagi do Raportu: Według polskich uwag, fotografie wykonane na lotnisku świadczą o tym, że światła zbliżania i horyzontu na lotnisku w Smoleńsku nie należały do opisanego przez Rosjan urządzenia ŁUCZ-2MU, ale pochodziły z bliżej nieokreślonego urządzenia, nie posiadały luster i soczewek skupiających, oraz możliwości regulacji kąta świecenia w płaszczyznach pionowej i poziomej.

Obok uwag w dokumencie zamieszczono obszerną dokumentację fotograficzną. Na zdjęciach widać, jakie lampy zainstalowane były w Smoleńsku, a jak powinny wyglądać w rzeczywistości.

Polacy oceniają, że informacje o tym, że przy rzeczywistych warunkach meteorologicznych (...) nawiązanie wizualnego kontaktu z obiektami systemu świetlnego mogą być prawdziwe, bo elementy systemu świetlnego nie posiadały charakteru reflektorów, a ich charakterystyki fotometryczne daleko odbiegały od wymaganych standardów".

Na końcu dokumentu z polskimi uwagami do raportu czytamy, że stwierdzenie Rosjan, iż "działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej" nie ma uzasadnienia w faktach.

2. Zamknicie lotniska

"Biała Księga": Rosjanie nie zadbali o odpowiednie oświetlenie lotniska w Smoleńsku. Raport MAK: praca środków radiotechnicznych, wyposażenia świetlnego oraz stan nawierzchni WPP lotniska Smoleńsk "Północny" nie miały wpływu na przyczynę zdarzenia lotniczego Polskie uwagi do Raportu: stwierdzenie Rosjan, iż działanie wyposażenia świetlnego lotniska nie wpłynęło na rozwój sytuacji awaryjnej nie ma uzasadnienia w faktach. Porównanie raportu MAK, "Białej Księgi" i polskich uwag

SMOLEŃSKIE LOTNISKO BYŁO NIECZYNNE - CZYTAJ

Biała Księga: Rosjanie mieli obowiązek 10 kwietnia 2010 roku zamknąć lotnisko w Smoleńsku. Zdaniem PiS decyzje o lądowaniu powinny być podjęte wyłącznie przez kontrolera lotu, który ma kierować się bezpieczeństwem samolotu. Kontrolerzy lotu uważali, że nie można lądować (można odczytać to ze stenogramów). To centrala w Moskwie nie wyraziła na to zgody. W dokumencie przygotowanym przez zespół parlamentarny podkreślono też, że polskiej stronie nie udostępniono podstawowych informacji na temat lotniska w Smoleńsku i procedur tam obowiązujących.

Raport MAK: Według Rosjan, to polski dowódca samolotu podjął decyzję o próbnym podejściu do lądowania, załoga została jednak uprzedzona o konieczności odejścia na drugi krąg i potwierdziła odbiór polecenia. Zdaniem Rosjan, całkowitą odpowiedzialność za podejście przy warunkach poniżej ustalonego minimum ponosi załoga, bo jest ostrzeżona o braku warunków do lądowania.

W raporcie istnieje również zapis, że zezwolenie na lądowanie przez kierownika lotów nie było wydane. Tatiana Anodina na konferencji prezentującej w Moskwie końcowy raport MAK ws. katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem podkreślała, że to był lot międzynarodowy, którego dowódca podejmuje samodzielną decyzję o lądowaniu bądź opuszczeniu lotniska.

Jerzy Miller odnosząc się do raportu MAK, stwierdził, że "niezamknięcie lotniska jest trudne do wytłumaczenia", zwłaszcza po incydencie z rosyjskim Iłem-76, który próbował lądować na Siewiernym. Próba zakończyła się niepowodzeniem i decyzją o odlocie.

Stenogramy z rozmów kontrolerów na wieży w Smoleńsku pokazują, że chcieli oni odesłać polski samolot na lotnisko zapasowe. Najpierw uzgodniono moskiewskie Wnukowo. Potem mowa jest o Witebsku i Mińsku. O odejściu na zapasowe lotnisko mówią też piloci w kokpicie Tu-154. O 8.35 głos z kokpitu mówi: "Tak czy nie? My musimy to lotnisko wybrać. W końcu na coś się zdecydować".

Później pojawia się komunikat z wieży: "Przede wszystkim przygotuj go na drugi krąg. A... na drugi krąg. A dalej... Sam podjął decyzję, niech sam dalej...". Następnie padają już dramatyczne komendy "odejścia na drugi krąg". Jak wiadomo - nie zrealizowane.

NIE CHCIELI LĄDOWAĆ W SMOLEŃSKU - CZYTAJ WIĘCEJ

SPÓR O STATUS LOTU

3. Akcja ratunkowa

Biała Księga: Rosjanie nie podjęli akcji ratunkowej tuż po wypadku.

Raport MAK: W raporcie szczegółowo rozpisano działanie służb ratowniczych po katastrofie. O 10.43 czasu rosyjskiego, minutę po utracie łączności z Tupolewem, ogłoszono alarm. Pierwszy samochód straży pożarnej miał wyjechać na pomoc o 10.46. Na miejsce katastrofy pojazd dotarł dopiero o 10.55, pierwsi sanitariusze przybyli o 10.58. Kolejne 7 ambulansów przyjechało o 11.10. O 11.40 ogłoszono już, że na miejscu katastrofy nie ma ocalałych.

Polskie uwagi do raportu: Według strony polskiej, bezpośrednio po wypadku nie zaalarmowano całości jednostek ratowniczych znajdujących się na lotnisku w Smoleńsku, nie przekazano też informacji o wypadku do jednostek ratowniczych okręgu smoleńskiego. Karetki wysłano dopiero 10 minut po wypadku. – Raport nie zawiera schematu alarmowania i dysponowania jednostek ratowniczych na lotnisku Smoleńsk – można przeczytać w uwagach.

Jak zauważa strona polska, pierwszy zespół ratownictwa medycznego przybył na miejsce 17 minut po wypadku, a kolejne dopiero 29 minut po wypadku. Jeszcze przed stwierdzeniem, że wszystkie ofiary nie żyją, faktycznie wstrzymano akcję ich ratowania.

Kolejną z uwag jest to, że według zeznań świadków na miejsce zadysponowano 4 samochody straży pożarnej z załogami, grupy pomocy i karetki. - Natomiast z raportu wynika, że faktycznie zadysponowano tylko jeden pojazd, który miał udać się na miejsce wypadku. Pojazd (...) dojechał do miejsca wypadku dopiero po 44 minutach (...). Wedle zapisów Raportu pojazdy te były alarmowane i dysponowane jako pierwsze.

4. Rezygnacja z lidera

W przesłanym portalowi tvn24.pl dokumencie uzupełniającym materiały z konferencji PiS wśród zarzutów znalazła się również teza mówiąca o obniżeniu rangi wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu. PiS zarzuca polskiemu rządowi, że wizyta Lecha Kaczyńskiego była gorzej przygotowana i gorzej zabezpieczona niż spotkanie premiera D. Tuska z W. Putinem. Świadczyć ma o tym rezygnacja z lidera, choć był specjalista dla D. Tuska.

Warto jednak przypomnieć, że lidera nie było na pokładzie ani 7 kwietnia, ani 10 kwietnia.

Raport MAK: Loty zagranicznych statków powietrznych na lotniska nie otwarte dla lotów międzynarodowych powinny odbywać się z asystą (liderowaniem) – napisali w raporcie Rosjanie. Według nich, ambasada RP z Rosji złożyła prośbę o zapewnienie nawigatora (lidera). – Następnie strona polska z lidera zrezygnowała – napisano.

Uwagi Polski do raportu: Strona polska przypomina, że jeszcze w marcu zwróciła się o przysłanie lidera. Potem przyznaje, że zrezygnowała z „lidera” na lot 10 kwietnia Ale zdaniem polskich ekspertów Rosjanie nie powinni zaakceptować faktu rezygnacji przez polską stronę z nawigatorów (na loty 7 i 10 kwietnia) i powinno być to ujęte w raporcie MAK. Polska komisja uważa, że Rosjanie nie powinni dać zgody na lądowanie bez obecności "lidera".

Dlaczego Polska zrezygnowała z liderów?

Tvn24.pl dotarł do wniosków prowadzącej odrębne od komisji Millera śledztwo Wojskowej Prokuratury Okręgowej. Według ustaleń, to polska strona zrezygnowała z liderów, bo do lotów wyznaczono pilotów znających język rosyjski. Dotyczyło to lotów i 7, i 10 kwietnia.

18 marca 2010 roku 36. pułk wysłał do rosyjskich władz "claris", czyli dyplomatyczną depeszę. Prosił w niej o zgody na przeloty samolotów do Smoleńska 7 kwietnia (z premierem) i 10 kwietnia z delegacją Lecha Kaczyńskiego. Zdaniem ministra Bogdana Klicha Rosjanie nie odpowiedzieli. 31 marca Szefostwo Służby Ruchu Lotniczego RP wysłało kolejne pismo (znajduje się ono w aktach wojskowego śledztwa): "W związku z zapewnieniem przez dowódcę eskadry o zaplanowaniu załóg posługujących się językiem rosyjskim na w/w przeloty, proszę o anulowanie zamówienia liderów.(...)".

PiS zatem nie ma racji mówiąc, że był rosyjski lider dla Donalda Tuska. Ani w locie z 7, ani z 10 kwietnia, na pokładzie polskiego samolotu nie było specjalisty.

5. Praca kontrolerów na lotnisku Siewiernyj

Biała Księga: Kontrolerzy świadomie wprowadzali w błąd załogę Tupolewa (m.in. na temat kursu i ścieżki, na jakim znajdował się samolot i warunków meteorologicznych), a późniejsze zeznania rosyjskich funkcjonariuszy były fałszowane. PiS uważa również, że kontrolerom wydawane były rozkazy "z Tweru Moskwy, gdzie realizowano polecenia polityczne".

Raport MAK: Kontrolerzy są niewinni. - Całą odpowiedzialność za bezpieczeństwo lotu, podejście do lądowania i działania podczas podejścia w warunkach pogodowych gorszych od ustalonego minimum meteorologicznego całkowicie i w pełni ponosi załoga, ponieważ była ona uprzedzona, że nie ma warunków do lądowania - napisano w raporcie.

Uwagi Polski do raportu: Strona polska ma poważne zastrzeżenia co do działań rosyjskich kontrolerów. Dotyczą one m.in. małego doświadczenia i braku uprawnień kierownika strefy lądowania w Smoleńsku. Polacy zauważają również, że Rosjanie podawali załodze niewłaściwe informacje o położeniu "na kursie i ścieżce" i wytykają, że w raporcie MAK informacja ta została pominięta. Jako błąd kontrolerów podają także fakt, że komenda "Horyzont 101", czyli komenda odejścia na drugi krąg, została wydana zbyt późno.

DLACZEGO POLSKA ZREZYGNOWAŁA Z LIDERÓW – CZYTAJ WIĘCEJ

W czwartek PiS zaprezentuje drugą część białej księgi, tę poświęconą odpowiedzialności strony polskiej. Transmisja w tvn24.pl o godz. 11.

jk//mat,iga

ZOBACZ PREZENTACJĘ PiS

Źródło: SDiA TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Siergiej Serbero

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników". Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl