Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku złożył we wtorek do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego wniosek o podjęcie czynności dyscyplinarnych ws. sędziego zajmującego się jedną ze spraw karnych prezesa Amber Gold Marcina P. - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości.
Jak poinformowała rzeczniczka MS Patrycja Loose, chodzi o sędziego Sądu Rejonowego w Malborku. Dodała, że jest to efekt przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, "w którym ustalono rażącą przewlekłość postępowania wykonawczego w sprawie skazanego Marcina P.".
Wcześniej Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku wszczął postępowanie wyjaśniające wobec sędziego rejonowego.
Kontrola w sądzie
Rzeczniczka MS przypomniała, że minister sprawiedliwości 10 sierpnia 2012 r. zwrócił się do prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku o niezwłoczne przedstawienie wyników wewnętrznego nadzoru nad działalnością administracyjną sądów na obszarze okręgu gdańskiego w sprawach karnych dotyczących obecnego prezesa spółki Amber Gold. "Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku w dn. 13 sierpnia 2012 r. poinformował ministra sprawiedliwości, że zlecił sędziom wizytatorom ds. penitencjarnych przeprowadzenie doraźnych lustracji w celu zbadania prawidłowości biegu postępowań wykonawczych toczących się w sprawach dotyczących prezesa spółki Amber Gold, w szczególności pod względem terminowości podejmowania w tych sprawach czynności wykonawczych - począwszy od daty prawomocności wyroku, rzetelności i prawidłowości sprawowanych dozorów oraz właściwej w okresie próby kontroli organów wykonawczych nad wywiązywaniem się przez skazanych z nałożonych nań wyrokami obowiązków" - czytamy w komunikacie MS. Resort w komunikacie z 14 sierpnia informował, że pojawia się wątpliwość dotycząca ewentualnej przewlekłości na etapie jednego z prowadzonych postępowań wykonawczych, polegającej na braku działań sądu i kuratorskiej służby sądowej. "Należy jednak zaznaczyć, że zgodnie z ustawą Prawo o ustroju sądów powszechnych, to prezes sądu okręgowego - jako organ sprawujący wewnętrzny nadzór nad działalnością administracyjną sądów - jest zobligowany do podjęcia decyzji odnośnie odpowiedzialności służbowej, w tym także dyscyplinarnej poszczególnych osób - które swoim zawinionym działaniem mogły doprowadzić do nieprawidłowości w zakresie postępowań wykonawczych" - podkreśla MS.
Kurator popełnił przestępstwo?
Zastrzeżenia ministra sprawiedliwości budziła również prawidłowość i rzetelność dozoru w sprawach prezesa Amber Gold, sprawowanego przez kuratorską służbę sądową np. w zakresie weryfikacji wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody orzeczonego w dwóch wyrokach skazujących.
MS 16 sierpnia złożyło do prokuratora okręgowego w Gdańsku zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z kuratorów sądowych, polegającego na podaniu niezgodnych z prawdą informacji na temat wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody, co stanowi poświadczenie przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy. Resort sprawiedliwości informuje, że wciąż trwa kontrola pozostałych akt dotyczących spraw z udziałem spółki Amber Gold.
Prezes z zarzutami
Marcin P. to m.in. były właściciel firmy Amber Gold - inwestującej w złoto i inne kruszce, działającej od 2009 r. Klientów firma kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku. Ostatnio poinformowano o likwidacji spółki. Prokuratura postawiła szefowi spółki Marcinowi P. sześć zarzutów, m.in. prowadzenia działalności bankowej i kantorowej bez zezwoleń. Śledczy zajmują się zawiadomieniami: klientów spółki, Komisji Nadzoru Finansowego i Banku Gospodarki Żywnościowej. W ramach śledztwa prokuratura sprawdza m.in. podejrzenie prania pieniędzy przez spółkę.
Autor: nsz//kdj / Źródło: TVN24, SDiA TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Pędziszewski