Broń, amunicję, zapalniki a nawet... trzy wyrzutnie przeciwpancerne oraz sprzęt do produkcji amunicji zabezpieczyli policjanci z Pruszkowa w mieszkaniu 45-letniego Adama T.
Do odkrycia arsenału doszło przez przypadek. Policjanci zostali wezwani do zwykłej kolizji drogowej. Okazało się, że jeden z uczestników zdarzenia, właśnie Adam T., jest pod wpływem alkoholu. Policjanci zauważyli w samochodzie mężczyzny dwie wojskowe skrzynie. Na pytanie, co się w nich znajduje, odpowiedział, że jest tam amunicja, natomiast klucze do tych skrzyń trzyma w swoim mieszkaniu.
Nietypowa kolekcja
Policjanci postanowili to sprawdzić. Gdy weszli do mieszkania mężczyzny, ujrzeli zaskakujący widok - znajdowała się tam broń maszynowa, pistolety, maszyna do produkcji amunicji. Mężczyzna posiadał również proch strzelniczy, zapalniki oraz 3 wyrzutnie pocisków przeciwpancernych. W jednym z pomieszczeń funkcjonariusze odnaleźli także minę przeciwpancerną, która została zabezpieczona przez pirotechników i zdetonowana na poligonie.
Odpowie za recydywę
Adam T. był już wcześniej karany za nielegalne posiadanie amunicji. Oprócz tego usłyszy również zarzut sprowadzania bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób.
Mężczyzna przyznał się do posiadania tych przedmiotów. Za nielegalne posiadanie broni grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP