W środę po godz. 13 w siedzibie MSZ zakończyło się spotkanie z udziałem ambasadora Izraela w Polsce. Zwi Raw-Ner został poinformowany o stanowisku polskiego parlamentu i rządu ws. uboju rytualnego.
Spotkanie w polskim ministerstwie trwało ponad godzinę.
- Ambasador rozmawiał z dyrektorem Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu. Spotkanie było analogiczne do rozmowy, którą w poniedziałek przeprowadził nasz ambasador w izraelskim MSZ - poinformował Rafał Sobczak, zastępca szefa biura prasowego MSZ.
Jak zaznaczył, było to tradycyjne spotkanie robocze.
- Pan ambasador został poinformowany o stanowisku polskiego parlamentu i rządu (ws. uboju rytualnego-red.). Rozmowa była spokojna i rzeczowa - podkreślił Sobczak.
"Brutalny cios w tradycję"
W poniedziałek w tej sprawie ambasador RP w Izraelu został zaproszony do tamtejszego MSZ. Tego samego dnia w ostrym oświadczeniu izraelskie MSZ podkreśliło, że decyzja polskiego Sejmu odrzucająca ustawę umożliwiającą ubój rytualny w Polsce jest zupełnie nie do przyjęcia i "poważnie szkodzi próbie przywrócenia tu życia żydowskiego". W oświadczeniu jest też mowa o "brutalnym ciosie" wymierzonym w religijną tradycję narodu żydowskiego. Zastępca szefa biura prasowego MSZ Rafał Sobczak powiedział w środę, że "wbrew doniesieniom niektórych mediów, ambasador nie otrzymał żadnego protestu od strony izraelskiej, żadnej noty protestacyjnej. Nie było to spotkanie w trybie wezwania, spotkanie przebiegało w spokojnej, wyważonej atmosferze".
Sejm przeciw ubojowi rytualnemu
W piątek Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy dopuszczającej ubój zwierząt bez ogłuszania, czyli tzw. ubój rytualny. Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt powstał po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2012 r., który orzekł, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był tego rodzaju ubój, było sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją.
Autor: db//gak/roody / Źródło: PAP