Sprawa znieważenia prezydenta. "Cały świat dowiedział się, że w Polsce oskarżono pisarza"

Źródło:
TVN24
Cimoszewicz o sprawie Żulczyka: tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie
Cimoszewicz o sprawie Żulczyka: tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie TVN24
wideo 2/5
Cimoszewicz o sprawie Żulczyka: tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie TVN24

On po prostu wyrażał pewne swoje emocje - powiedział w "Faktach po Faktach" były premier, europoseł Włodzimierz Cimoszewicz (SLD), komentując skierowanie przez prokuraturę do sądu aktu oskarżenia przeciwko pisarzowi Jakubowi Żulczykowi, dotyczącego znieważenia prezydenta. - Tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie - ocenił Cimoszewicz.

Pisarz i scenarzysta Jakub Żulczyk poinformował w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych, że dowiedział się, iż Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko niemu. Zdaniem prokuratury miał znieważyć prezydenta Andrzeja Dudę w jednym z wpisów w mediach społecznościowych, nazywając go "debilem".

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Wskazał, że wypowiedź stanowiła krytyczną ocenę działań prezydenta - przekazała rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Musieliby udowodnić w sądzie, że ten wspomniany autor, pisarz miał zamiar zniesławić Andrzeja Dudę"

Do tej sprawy odniósł się we wtorkowych "Faktach po Faktach" były premier i były prokurator generalny, a obecnie europoseł Włodzimierz Cimoszewicz (SLD).

Według niego "teoretycznie są do tego podstawy prawne", by kierować ją do sądu. - Ale warto sobie uzmysłowić ten fakt, że tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie i przynoszą często całkowicie odwrotny skutek - ocenił Cimoszewicz. Jak mówił, "dzisiaj BBC nadała informację na ten temat, a więc ta informacja ma już wymiar światowy".

- Cały świat dowiedział się, że w Polsce oskarżono pisarza, który nazwał prezydenta po angielsku "moron", czyli po naszemu jakby "baran" - powiedział były premier i były prokurator generalny.

Jak wyjaśniał Cimoszewicz, prokuratorzy "musieliby udowodnić w sądzie, że ten wspomniany autor, pisarz miał zamiar zniesławić Andrzeja Dudę". - Będzie trudno im to udowodnić. Dlatego, że on musiałby chcieć rzeczywiście stwierdzić, że Duda jest - przepraszam, że to będę cytował - "debilem". On na pewno nie jest przekonany, że Duda jest "debilem" - powtórzył.

- On po prostu wyrażał pewne swoje emocje - ocenił gość "Faktów po Faktach".

Cimoszewicz o sprawie Żulczyka: tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie
Cimoszewicz o sprawie Żulczyka: tego typu oskarżenia są coraz bardziej absurdalne we współczesnym świecie TVN24

"Były to działania bezprawne"

Cimoszewicz mówił również o wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który orzekł, że rząd nie miał prawa przekazać Poczcie Polskiej danych obywateli potrzebnych do organizacji wyborów korespondencyjnych w maju zeszłego roku. Stwierdził nieważność decyzji ministra cyfryzacji w tej sprawie.

- Nie jestem tym zaskoczony, to było dosyć oczywiste. Mamy w końcu obowiązujące prawo chroniące dane osobiste. (…) Poczta Polska nie jest instytucją upoważnioną do uzyskiwania tego typu danych o 31 milinach dorosłych obywateli, w związku z tym były to działania bezprawne - ocenił gość "Faktów po Faktach".

Zauważył, iż "sąd stwierdził, że Poczta w ogóle nie mogła przeprowadzać wyborów i premier (Mateusz Morawiecki) i pan (Jacek) Sasin, którzy w tym zakresie podejmowali działania, działali bez podstawy prawnej".

WSA w Warszawie już raz zajmował się organizacją wyborów kopertowych. We wrześniu zeszłego roku sąd uznał, że decyzja premiera o poleceniu poczcie organizacji wyborów była nieważna i rażąco naruszała prawo. Także teraz, w sprawie przekazania poczcie danych obywateli, RPO argumentował, że decyzja premiera zlecająca organizację wyborów poczcie "została wydana z rażącym naruszeniem prawa".

Cimoszewicz: było to działania bezprawne
Cimoszewicz: było to działania bezprawneTVN24

"Ta prokuratura jest rządowa i ta prokuratura swoich nie dotknie"

Co powinno wydarzyć się teraz w tej sprawie? - Trudno mi jest wyobrazić sobie, żeby prokurator generalny, będący członkiem rządu danego premiera, podjął działania zmierzające do posadzenia go. Ale powinien powiedzieć premierowi, że sytuacja jest krańcowo poważna, że powinien on być pociągnięty do odpowiedzialności karnej i że powinien podać się teraz do dymisji, aby umożliwić wymiarowi sprawiedliwości normalne funkcjonowanie - ocenił Cimoszewicz.

- Ale przecież wiemy, że tak się nie stanie - dodał. Jego zdaniem "ta prokuratura jest rządowa i ta prokuratura swoich nie dotknie".

- Tylko, że tego typu przestępstwa tak szybko się nie przedawniają. W moim przekonaniu, gdy chodzi o tę konkretną sprawę, o jakiej w tej chwili mówimy (…), Morawiecki i Sasin powinni stanąć przed sądem za przekroczenie uprawnień, mające ogromne konsekwencje finansowe - mówił europoseł.

Cimoszewicz: ta prokuratura jest rządowa i ta prokuratura swoich nie dotknie
Cimoszewicz: ta prokuratura jest rządowa i ta prokuratura swoich nie dotknieTVN24

Decyzję o przekazaniu Poczcie Polskiej danych z bazy PESEL Polaków uprawnionych do głosowania podjął 22 kwietnia zeszłego roku minister cyfryzacji. To właśnie poczcie rząd zlecił organizację tak zwanych wyborów kopertowych, czyli korespondencyjnych wyborów prezydenckich. Poczcie przekazano imiona, nazwiska, numery PESEL i adresy zameldowania dorosłych Polaków uprawnionych do głosowania.

Decyzję ministra cyfryzacji zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich, argumentując, że rząd nie miał prawa udostępniać tych danych, a poczta nie miała podstaw prawnych, by organizować wybory. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał rację RPO i w wyroku z 26 lutego tego roku stwierdził bezskuteczność tej decyzji. We wtorek sąd sporządził jego uzasadnienie. Dotarł do niego reporter TVN24 Michał Tracz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory, które się nie odbyły. Sąd: minister nie miał prawa udostępnić danych poczcie >>>

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę rano w kopalni Szczygłowice - jak informuje spółka "najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu". W rejonie zagrożenia było 44 górników. Do godziny 11 wszyscy zostali wycofani. Nie ma ofiar śmiertelnych, 12 osobom udzielono pomocy medycznej.

Wypadek w kopalni. Ewakuowano 44 górników

Wypadek w kopalni. Ewakuowano 44 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak przestrzega miasto, może być hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium