Nadal jestem chroniony przez Służbę Ochrony Państwa. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu funkcjonariuszy - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Poinformował, że prokuratura wszczęła postępowanie związane z groźbami karalnymi, jakie miały być kierowane pod jego adresem. - Sprawa się toczy swoimi drogami. Czekam na wyniki - dodał.
Ochrona SOP została przydzielona Niedzielskiemu w maju po tym, jak grupa osób wdarła się do bloku, w którym mieszka i zachowywała się natarczywie. - My wiemy dokładnie, gdzie on mieszka i będziemy tutaj, nie raz, nie dwa - mówił jeden z mężczyzn na opublikowanym w internecie nagraniu.
Niedzielski: nadal mam ochronę SOP
W czwartek minister zdrowia był gościem RMF FM. Na pytanie, czy nadal jest chroniony przez Służbę Ochrony Państwa, odparł: - Mam ochronę i jestem pod wrażeniem profesjonalizmu funkcjonariuszy, którzy w bardzo dyskretny, ale bardzo precyzyjny sposób, zajmują się ochroną - odpowiedział.
Niedzielski mówił, że "na nagraniu, które było popularne w internecie, były groźby regularnego nękania". - One się potem zmaterializowały. W kolejnym tygodniu ta grupa osób przyszła i wykrzykiwała różnego rodzaju hasła, których nie będę przytaczał i popularyzował - dodał.
Minister przypomniał, że złożył wniosek o wszczęcie postępowania w związku z groźbami karalnymi. - Sprawa się toczy swoimi drogami, jest w prokuraturze. Dostałem informację, że postępowanie zostało wszczęte. Czekam na wyniki - przekazał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM