O posadę wójta Potworowa na Mazowszu walczy tylko jeden kandydat, a skład nowej Rady Gminy jest już znany prawie w całości. Powód? Brak kandydatów w wyborach.
W gminie Potworów uprawnionych do głosowania jest przeszło 3,3 tys. mieszkańców. Zaś Radę Gminy tworzy 15 radnych.
Kandydatów na radnych gminnych zgłaszał jedyny lokalny komitet wyborczy - Gmina Potworów. Gminę podzielono na dziewięć okręgów wyborczych. - W ośmiu okręgach zgłoszonych zostało tylu kandydatów na radnych Rady Gminy, ilu potrzeba. Dlatego w tych okręgach głosowania nie będzie - poinformowała dyrektor radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Elżbieta Białkowska.
Wyborcy głosować będą tylko w jednym okręgu, gdzie o mandat radnego walczyć będzie dwóch kandydatów.
Od 20 lat na czele gminy
Dyrektor radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego zaznaczyła, że w gminie Potworów odbędą się natomiast wybory do Rady Powiatu, Sejmiku Wojewódzkiego i wybory wójta.
O fotel wójta ubiega się jeden kandydat. Jest nim Marek Klimek, który od dwudziestu lat kieruje gminą. Aby został wójtem na kolejną kadencję, musi opowiedzieć się za jego wyborem więcej niż połowa głosujących.
W regionie radomskim, oprócz Potworowa, są jeszcze cztery gminy, w których został zgłoszony tylko jeden kandydat na wójta. Są to: Radzanów, Goszczyn, Chotcza i Ciepielów.
W sumie gmin, w których nikt nie chce konkurować z wójtem czy burmistrzem jest ok. 300. I ta liczba od lat rośnie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24