Wspólne przygotowania do Euro 2012 były głównym tematem rozmów Donalda Tuska i Juli Tymoszenko. A jeszcze rano wydawało się, że do spotkania premierów Polski i Ukrainy nie dojdzie - miała je odwołać sama Tymoszenko.

Jak informuje biuro prasowe Tymoszenko polski premier podziękował szefowej ukraińskiego rządu za udział w uroczystościach na Westerplatte. Według komunikatu, przy rozmowach obecni byli: minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz ukraiński wicepremier Hryhorij Nemyria. Jest on uważany za głównego doradcę Tymoszenko w sprawach międzynarodowych.

Miała odwołać

Strona ukraińska informowała wcześniej, że do zaplanowanego spotkania z Tuskiem nie dojdzie w związku z napiętym grafikiem pani Tymoszenko. Ukraińcy tłumaczyli, że wprost z uroczystości 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej szefowa rządu udała się z wizytą do Libii, a rozmowy z Tuskiem miały się odbyć dopiero po zakończeniu obchodów.

Romowa z Putinem

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w Sopocie Tymoszenko rozmawiała z premierem Rosji, Władimirem Putinem. Tematem rozmów szefów rządów Ukrainy i Rosji będzie gaz i bezpieczeństwo energetyczne.

Źródło: PAP, TVN24, Wprost, Polityka, Newsweek, Gazeta Wyborcza, Dziennik