Tragiczny finał wyprawy nad wodę. W Bystrzycy w Siedlimowicach na Dolnym Śląsku utopiły się dwie osoby - 14- latek i jego opiekun.
Do zdarzenia doszło, kiedy 34-letni wychowawca próbował wyciągnąć z wody swoich podopiecznych. Wcześniej 14-latek skoczył do rzeki, by popływać. Kiedy zaczął się topić, na pomoc ruszył mu kolega. Niestety on również miał problem z utrzymaniem się na powierzchni.
Widząc niebezpieczną sytuację na ratunek skoczył wychowawca. Nie zdołał jednak wyciągnąć chłopców i sam znalazł się pod wodą. Obaj z 14-letnim chłopcem utonęli.
- Drugi nastolatek został wyciągnięty z wody przez kolegów. Był reanimowany ma miejscu - mówi asp. Katarzyna Czepil, z komendy policji w Świdnicy. Chłopiec trafił do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24