13.07.202554 min

Koalicja sypie się na naszych oczach. Materiały z Hołownią są żenujące, on zachowuje się teraz jak dziecko w cyfrowej grze, jakby nie zdawał sobie sprawy, kto tu kogo ogrywa - mówi w "Loży prasowej" w TVN24 Jarosław Kuisz z "Kultury Liberalnej". Jego zdaniem zasadne jest pytanie, czy czeka nas rekonstrukcja rządu, czy jednak dekonstrukcja koalicji. – Dwa lata była polityka ciepłej wody w kranie, teraz będzie kilka kubłów zimnej na głowie premiera, wylewanych regularnie - stwierdza Kuisz. W opinii Tomasza Terlikowskiego (RMF) nocne spotkanie Hołowni opłaca się PiS-owi i Donaldowi Tuskowi. Dlaczego? - Już widać, że część posłów Szymona Hołowni odpłynie do KO. Zniknie podmiot, jakim była Polska 2050, jako istotny podmiot, którego potrzeby trzeba załatwiać - uważa. Jego zdaniem Hołownia zniknie tak, jak zniknął Gowin. Tomasz Żółciak z Money.pl zauważa, że rządowi będzie bardzo trudno współpracować z Karolem Nawrockim - jeszcze trudniej, niż z Dudą w drugiej kadencji. Następnie komentowano słowa księdza Wiesława Meringa, biskupa seniora diecezji włocławskiej. W homilii wygłoszonej podczas XXXIV Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę twierdził, że rządzą nami ludzie, którzy samych siebie określają jako Niemców, a granice naszego kraju są zagrożone. - Biskup Mering głosi tezy głupie, skandaliczne, jest politykiem Konfederacji, PiS-u. (…) Prezentuje opinie sprzeczne z ewangelią - mówi Tomasz Terlikowski. – Arcybiskupie Galbasie, kardynale Rysiu, możecie to powiedzieć, powiedźcie bratu: "nawróć się, bracie, zmień swoje stanowisko, przestań bredzić" – zaapelował. Rozmawiano także o skandalicznych słowach Grzegorza Brauna.Rozwiń