11.02.202522 minuty

We wschodniej części Zatoki Gdańskiej doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej nad wodami terytorialnymi RP przez samolot Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. - Nie mam wątpliwości co do złej woli Rosjan, bo od lat prowadzą politykę testowania. Samoloty polatują blisko strefy, lecą w kierunku strefy, albo wyłączają transpondery - skomentował w "Kropce nad i" w TVN24 Tomasz Siemoniak. Jak dodał, maszyna została natychmiast wykryta przez nasze systemy. W naszej przestrzeni miała spędzić minutę i 12 sekund. Siemoniak zapytany, czy mamy w Polsce problem z zagranicznymi gangami, odparł, że "niestety tak". - Na razie to jest początek. Chcemy zdusić w zarodku mafie, które składają się z obcokrajowców i próbują na polski teren przenosić najbardziej brutalne reguły i zwyczaje - dodał. Siemoniak zapowiedział również, że do końca lutego będzie powołana komisja, która zbada przypadki nadużywania władzy wobec aktywistów za rządów PiS-u.Rozwiń