Pan Romanowski zapewniał, że jest gotów poddać się ocenie sądu, ale stchórzył i zwiał do Orbana. Wie doskonale, że grozi mu 25 lat pozbawienia wolności. Za ordynarne złodziejstwo - powiedział Borys Budka (KO) w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Krzysztof Hetman (PSL) stwierdził, że "cała akcja z azylem dla Romanowskiego musiała być przygotowana wcześniej". Oskarżył także Orbana o "realizację polityki Putina w Unii Europejskiej", który swoim zachowaniem "uderza w fundamenty wspólnoty". Paulina Piechna-Więckiewicz (Lewica) zastanawiała się, czy Romanowski "nie stanie się zakładnikiem Orbana", który użyje go jako karty przetargowej do uzyskania środków z KPO. Stanisław Tyszka (Konfederacja) stwierdził, że "ludzie odpowiedzialni za kradzież pieniędzy podatników powinni odpowiedzieć". - Pan minister podjął swoje decyzje. Za nie ponosi odpowiedzialność - powiedziała Małgorzata Paprocka (Kancelaria Prezydenta). Jednak jej zdaniem w Polsce "nie ma legalnie działającej prokuratury". - Ludzie, którzy powinni mieć zarzuty za bezprawne pozbawienie wolności [Romanowskiego - przyp. red.], prowadzą to postępowanie - komentował Zbigniew Bogucki (PiS).
Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].
