Czy odblokowanie unijnych miliardów dla Polski oznacza, że Unia uwierzyła w demokratyczną i praworządną Polskę? - Tak, uwierzyła. Co więcej, należy czytać to zdarzenie również w kontekście tego, co obserwujemy w ostatnich dniach, czyli ofensywy dyplomatycznej premiera Tuska i ministra Sikorskiego - skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Artur Nowak-Far (SGH, były wiceminister spraw zagranicznych). Według niego to są bardzo dobre głosy i widać, że oni są zapraszani do głównych gremiów UE i zaczynają nadawać ton całej dyskusji. Jak wskazał, "to jest z pewnością nowość, dlatego że wcześniej mieliśmy do czynienia raczej ze sprzedawaniem niczego, czyli mówieniem, jaki to w ogóle ważny ten głos Polski jest, ale za tym nie szły żadne zdarzenia". Jan Truszczyński (dyplomata, negocjator akcesji do UE) pytany, czy ktoś powinien ponieść odpowiedzialność za to, że Polacy tak długo czekali na te pieniądze, odparł, że "do tego powinno dojść". Jak podkreślił, "nie może uchodzić bezkarnie zmarnowanie ponad dwóch lat, odcięcie przedsiębiorstw, samorządów, obywateli od środków na rozmaite cele, które mają zostać zrealizowane dzięki pieniądzom z KPO". - Polska niewątpliwie utraciła liczne korzyści. Inni poszli do przodu, budując konkurencyjność zewnętrzną swoich gospodarek - powiedział Truszczyński. Następnie w programie Monika Piątkowska (prezes Izby Zbożowo-Paszowej) oraz dr Andrzej Kozłowski (ekspert ds. cyberbezpieczeństwa i dezinformacji) rozmawiali na temat problemów polskich rolników.
