Antoni Macierewicz przedstawił raport w sprawie katastrofy smoleńskiej, według którego katastrofa została spowodowana wybuchem w lewym skrzydle samolotu. Grzegorz Kajdanowicz pytał swojego pierwszego gościa w "Faktach po Faktach", co myśli kolejny raz słysząc o wybuchu w skrzydle. - Myślę, że polityczna część naszej przestrzeni publicznej skupiona wokół Prawa i Sprawiedliwości uznała, że katastrofa smoleńska może być wygodnym paliwem politycznym do budowania tożsamości politycznej środowiska wokół teorii zamachu - mówił Sławomir Rybicki. - Pan Macierewicz jest zupełnie niewiarygodny. Nie ma żadnych podstaw teoretycznych, zawodowych, profesjonalnych, aby badać wypadki lotnicze - dodał senator.
W drugiej części programu prof. Andrzej Rychard oraz dr Anna Materska-Sosnowska zostali zapytani przez prowadzącego, czy wierzą w tezy i raport Macierewicza. - Myślę, że po raz kolejny jest bardzo cynicznie wykorzystywany na potrzeby tu i teraz - powiedziała politolog dr Anna Materska-Sosnowska. - Myślę, że w istocie jeżeli do czegoś dochodzono, to dochodzono do atmosfery, w której wydaje się, że można ten nieoparty na faktach raport opublikować - odpowiedział dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk prof. Andrzej Rychard.
